Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Cześć wszystkim przyszłym czerwcowym mamom ☺. Pozwolę sobie dziś do Was dołączyć, chociaż z pewną dozą nieśmialości bo ja to już 8 tc licząc od daty ostatniej miesiączki. A jeszcze nie widziałam swojego maleństwa ani nie słyszałam bicia serduszka bo na piewszej wizycie byłam jak test pokazał mi dwie kreseczki☺ a lekarz widział sam pęcherzyk i powiedział, że to mu wygląda na 4tc (wg ostatatniej miesiączki 5t4d)i wyznaczył następną wizytę na 23.10 (wg niego to będzie 8tc) więc jeszcze trochę muszę poczekać... Znalazłam dziś wasze forum i prześledziłam wszystkie strony! Szczerze was kobietki podziwiam, że wy takie zorientowane jesteście w tym wszystkim Odrazu napiszę, że to moja pierwsza ciąża i mam 33 lata. Dzieciątko było można powiedzieć planowane ale tak szczerze nie wierzyłam,że nam sie uda bo od grudnia zeszłego roku leczyłam lekką nadczynność i przygotowywałam się do operacji tarczycy...no ale szczęśliwie nam się udało. Teraz tylko pozostaje mi czekać do wizyty.
Aaa z takich dolegliwosci to odczuwam na pewno piersi...kiedyś były małe teraz są ładniejsze ale bardziej wrażliwe (coś za coś) czasami pobolewa mnie podbrzusze ale rzadko bardziej męczą mnie wzdęcia, ktore są okropne i mam je już 3 tygodnie codziennie....wieczorem jak wracam z pracy mój brzuch wygląda jakbym była już 5 miesiącu( tak strzelam ) biorę na to espumisan dwa razy dziennie po dwie tableki i szczerze mówiąc nic mi nie pomaga. Poza tym nic nie biorę oprócz kw. foliowego. Bo endokrynolog odstawił mi 2 tygodnie temu tyrazol a kontrolę mam 25.10.
Proszę o rady ..nie mam z kim porozmawiać bo nikomu poza moją mamą i siostrą nie mówiliśmy.
Ufff trochę się rozpisałam....
 
reklama
Just&yna pisze:
Cześć wszystkim przyszłym czerwcowym mamom [emoji5]. Pozwolę sobie dziś do Was dołączyć, chociaż z pewną dozą nieśmialości bo ja to już 8 tc licząc od daty ostatniej miesiączki. A jeszcze nie widziałam swojego maleństwa ani nie słyszałam bicia serduszka bo na piewszej wizycie byłam jak test pokazał mi dwie kreseczki[emoji5] a lekarz widział sam pęcherzyk i powiedział, że to mu wygląda na 4tc (wg ostatatniej miesiączki 5t4d)i wyznaczył następną wizytę na 23.10 (wg niego to będzie 8tc) więc jeszcze trochę muszę poczekać... Znalazłam dziś wasze forum i prześledziłam wszystkie strony! Szczerze was kobietki podziwiam, że wy takie zorientowane jesteście w tym wszystkim Odrazu napiszę, że to moja pierwsza ciąża i mam 33 lata. Dzieciątko było można powiedzieć planowane ale tak szczerze nie wierzyłam,że nam sie uda bo od grudnia zeszłego roku leczyłam lekką nadczynność i przygotowywałam się do operacji tarczycy...no ale szczęśliwie nam się udało. Teraz tylko pozostaje mi czekać do wizyty.
Aaa z takich dolegliwosci to odczuwam na pewno piersi...kiedyś były małe teraz są ładniejsze ale bardziej wrażliwe (coś za coś) czasami pobolewa mnie podbrzusze ale rzadko bardziej męczą mnie wzdęcia, ktore są okropne i mam je już 3 tygodnie codziennie....wieczorem jak wracam z pracy mój brzuch wygląda jakbym była już 5 miesiącu( tak strzelam ) biorę na to espumisan dwa razy dziennie po dwie tableki i szczerze mówiąc nic mi nie pomaga. Poza tym nic nie biorę oprócz kw. foliowego. Bo endokrynolog odstawił mi 2 tygodnie temu tyrazol a kontrolę mam 25.10.
Proszę o rady ..nie mam z kim porozmawiać bo nikomu poza moją mamą i siostrą nie mówiliśmy.
Ufff trochę się rozpisałam....
Kliknij żeby rozwinąć...
Poczekaj na wizytę lekarza. Wtedy będziesz wiedziała jak płód się rozwija. Nie denerwuj się i nie analizuj. Będzie dobrze. Ja jestem 6.2 aktualnie i też mam wizytę blisko Twojego terminu 24.10[emoji1]

Myśl pozytywnie :) #womanpower
 
Mecenasowa27 pisze:
A my idziemy za chwilę do rodziców moich na obiad a raczej kolację i właśnie dziś im powiemy o ciąży :-)
Każda ciąża jest podobno inna i w jednej dziewczyny mają mega objawy a w drugiej nie więc nie ma się czym.sugerować. Ja póki ci praktycznie też bez objawów. Jedynie powiększone delikatnie piersi i wrażliwe na dotyk, problemy trawienne, też w sumie więcej piję i dziś jakoś częściej do toalety zaczęłam chodzić . Mdłości? Raz mnie zemdlilo dwa tygodnie temu i dalej cisza :-)

Napisane na HUAWEI ATH-UL01 w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
A który to tydzień? I jak zareagowali?^^

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam nowe mamuśki:)
U mnie dziś 7+1. Od czwartku biorę leki na tarczycę i albo to zbieg okoliczności albo ten euthyrox zmniejszył mi mdłości. Tzn nadal mam mdłości ale nie wymiotuję.
Któraś pisała, że nie pamięta już bólu itp z porodu. Ja za to miałam bardzo ciężki pierwszy poród, który zakończył się CC i pamiętam do dziś jak to strasznie bolało i jaka to masakra dla nas była. Mimo tego łudzę się, że ten poród będzie łatwiejszy i szybszy o ile będę rodzić sn.
 
Mój pierwszy poród to tez była masakra. 18 godzin prób SN i w końcu cc. Teraz tylko cc , inaczej nawet mi przez myśl nie przechodzi. Już orientowałam się wczesbiej i jest u nas prywatna klinika gdzie robią tylko cc , niestety to kosztuje ale ....
 
AgaRS90 pisze:
A który to tydzień? I jak zareagowali?^^

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Ucieszyli się oczywiście. Jesteśmy już w połowie 7 tygodnia więc jeszcze wcześniej ale jesteśmy pozytywnej myśli i chcieliśmy od razu poinformować i podzielić się ta nowina

Napisane na HUAWEI ATH-UL01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja dzisiaj zaliczyłam pogotowie [emoji29]Czuje się jak przejechana walcem... jedno szczęście młody obudził się dopiero 5 min po tym jak weszliśmy do domu (szwagierka do niego przyszła) 19.50 puszczaja fajerwerki no to ja dobra mama chce synkowi pokazać. Chciałam go podnieść i nie wiem czy podniosłam go chociaż 20cm. Walnelo mi nie ludzko w jednym miejscu aż poczułam tam gorąco. Zwalilo mnie to z nóg i leżałam na podłodze... byłam pewna że dysk mi wyskoczył... uspalam szybko małego w tym czasie D (maz) ściągnąl siostrę i pojechaliśmy... lekarz mnie obadal zrobił wielki wywiad i znikł na prawie godzinę... w rezultacie nie wiedza co mi się mogło stać bo z kręgosłupem jest wszystko w porządku ja w miarę sprawna... przepisali mi jakieś 2 rodzaje przeciwbolowych jak do 2 tygodni nie przejdzie mam iść do rodzinnego i po szukać dobrego masażysty bo mogę mieć problemy w późniejszej ciąży.... mam całkowity zakaz dźwigania ale nie mogę też cały dzień leżeć tylko ruszać się w miarę możliwości... to był najgorszy ból w moim życiu ja juz światło w tunelu widziałam... chyba dla mnie i ta ciąża nie będzie łaskawa. Wzięłam paracetamol i leżę teraz z termoforem jest minimalnie lepiej ale nie wiem jak będę spać.... trochę mam obawy ze jak tak dalej będzie z tymi plecami to będę musiała mieć cc....

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
I żadnych badań nie zalecił? Chociaż jak w ciąży to pewnie i nie wiem może jeśli chodzi o jakieś badania bo prześwietlenia nie zrobi

Napisane na HUAWEI ATH-UL01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@marika88 ale nie musisz iść do prywatnej kliniki żeby mieć druga cesarkę bo bez problemu na NFZ możesz ją mieć skoro pierwszy poród był CC. Ja bym chciała próbować sn mimo też masakryczne go pierwszego porodu. Ale to się okaże w trakcie jak będzie maluch miał zrobione echo serca bo pierwszy synek urodził się z wadą serca.

@waniliowe.love to faktycznie strachu się najadlas. Boli nadal? Uważaj z termoforem bo nie można nagrzewać brzucha i lędźwi w ciąży.
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Witam wszystkie nowe mamusie :)
Co do bety i jej nie robienia to w 1szej ciąży też zrobiłam test, potem odczekałam i poszłam do gin.
Teraz po teście zrobiłam betę i powtórzyłam wynik bo 2ga ciążę poroniłam na przełomie lipca i sierpnia tego roku, zaczęłam krwawić, byłam w szpitalu i beta spadała...
Także gdyby nie te przeżycie też bym pewnie nie robiła bety, ale musiałam zobaczyć czy przyrasta prawidłowo...

Co do objawów to powiększyły mi się piersi, nie bolą, tylko swędzą czasem. Częściej latam siku, mam większy apetyt, jak zaczynam być głodna i nie zjem czegoś długo to mnie mdli.

Dziewczyny w większości szpitali jest tak, że jak się miało CC to następny porod też cc... Jak się kobieta uprze to wręcz musi szukać szpitala/lekarza który pozwoli na poród sn po CC...

Co do zapominania bólu po porodzie, to ja dalej pamiętam, choć minęło prawie 3 lata.. Miałam takie silne bile lędźwiowe, które były dużo bardziej bolesne od skurczów porodowych że masakra...
Gaz nie pomagał, tylko mi się w głowie kręciło, dożylne też nic nie dało aż w końcu dostałam zewnątrz oponowe i odetchnęłam z ulgą...Co prawda skurcze czułam, ale bólów krzyżowych już nie...
Potem bóle parte nie były takie straszenie jak te lędźwiowe....
Także nasza pamięć czy też nie chyba zależy od porodu...;)


Sorki nie chciałam Was straszyć:)

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry