reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

No a niebawem będzie wiosna, marzec kwiecień i widok taki jak mówisz...
Zawsze mnie rozwalają mamy, kt idą w krótkim rękawie a w wózku dziecko np 2lrtnie, więc nie noworodek, w czapce wełnianej..[emoji27]
Nie ogarniam tego, przecież wiadomo.ze lepiej chłodniej ubrać niż przegrzać...
Mi to jest czasami trochę głupio, bo inne dzieciaki poubierane, a moje... no cóż ;)

Np do tej pory (w sensie koniec grudnia) 3 razy ubrałam im rajstopy pod getry jak jechaliśmy na działkę nad jezioro. Bo jakbym teraz je tak ubierała, to co miałyby nosić jakby było np -2?
 
reklama
Ja już mam spory, zaczyna mi przeszkadzać. Ale to 19 tc i 3.ciąza ;)
A moja 1 i 16tc[emoji23]

9ewnqqmzi7le71mi.png
 
Cześć dziewczyny :) piszę tu w sumie drugi raz i mam pytanko :) widać już u was jakieś ciążowe brzuszki ?:) ja się nie mogę doczekać :)
Lekko [emoji5]codziennie sprawdzam, porównuje [emoji5]
IMG_20171208_115102.jpg
IMG_20171128_192001.jpg


Napisane na HUAWEI LUA-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 

Załączniki

  • IMG_20171208_115102.jpg
    IMG_20171208_115102.jpg
    34,9 KB · Wyświetleń: 658
  • IMG_20171128_192001.jpg
    IMG_20171128_192001.jpg
    36,6 KB · Wyświetleń: 650
Ja synka nigdy nie przegrzewałam. Zawsze stosownie do pogody. On od urodzenia nie lubil być przegrzewany, bo nie dość, że miał AZS, to jak skóra się pociła z ciepła, to przecież mieliśmy masakrę w nocy.
Latem było gorzej, synek nie mógł przebywać na słońcu przez chorobę i drapał się niemiłosiernie po rękach i nogach, musiał pierwsze lato spędzić w długich rękawach...Ale przez jego chorobę rzadko chodzilśmy na dwór, niestety :( Musiało być po deszczu, chlodniej i bardzo późnym wieczorem.
Pamiętam jak babcia na mnie siadła, jak syn latem nie mial skarpetek, gołe stópki w wózku i bez czepki :D Oj się nasłuchałam. Jednym uchem wleciało, drugim wyleciało :)

Mój maż za to jest przewrażliwiony na punkcie ubierania. Walczę z nim, bo on to jest na wszystko wrażliwy. Czasem muszę go naprostować. Latem śpię sama, bo on okna nie otworzy, bo go wszystko przewiewa, nawet kratki wentylacyjne. I to mój nerw nawet latem, bo on na krótko a dziecko czasem ubral w długie rękawy. Potem gdera, że będzie chory..Wczoraj syn nie miał szalika, bo miał golf i tylko do samochodu musiał przejść po dworze, co ja się nasłuchałam..Czasem się śmieje, że wyszłam za emeryta, w domu skarpety welnianie, śpi w bluzie, masakra :D I syna tez chce tak zabezpieczać.
 
Ja synka nigdy nie przegrzewałam. Zawsze stosownie do pogody. On od urodzenia nie lubil być przegrzewany, bo nie dość, że miał AZS, to jak skóra się pociła z ciepła, to przecież mieliśmy masakrę w nocy.
Latem było gorzej, synek nie mógł przebywać na słońcu przez chorobę i drapał się niemiłosiernie po rękach i nogach, musiał pierwsze lato spędzić w długich rękawach...Ale przez jego chorobę rzadko chodzilśmy na dwór, niestety :( Musiało być po deszczu, chlodniej i bardzo późnym wieczorem.
Pamiętam jak babcia na mnie siadła, jak syn latem nie mial skarpetek, gołe stópki w wózku i bez czepki :D Oj się nasłuchałam. Jednym uchem wleciało, drugim wyleciało :)

Mój maż za to jest przewrażliwiony na punkcie ubierania. Walczę z nim, bo on to jest na wszystko wrażliwy. Czasem muszę go naprostować. Latem śpię sama, bo on okna nie otworzy, bo go wszystko przewiewa, nawet kratki wentylacyjne. I to mój nerw nawet latem, bo on na krótko a dziecko czasem ubral w długie rękawy. Potem gdera, że będzie chory..Wczoraj syn nie miał szalika, bo miał golf i tylko do samochodu musiał przejść po dworze, co ja się nasłuchałam..Czasem się śmieje, że wyszłam za emeryta, w domu skarpety welnianie, śpi w bluzie, masakra :D I syna tez chce tak zabezpieczać.
Mój mąż ma to samo [emoji23]
Niestety to wszystko teściowa zrobiła.. nie jedz skórki bo siadzie na żołądku - zawsze siadala i brzuch bolał.
Nie siedź w przeciągu bo nerki, nie śmiej się na całe gardło zimą bo migdały opadniete(?), nad morskim okiem i w lesie nie jedź jagód bo lisy obsikaly(??), nie opuszczaj szyby w aucie bo ucho przewiane [emoji23] w restauracji sok to tylko wymieszany z ciepła woda bo gardło...
I tak do dzisiaj mu zostało niestety

9ewnqqmzi7le71mi.png
 
Ostatnia edycja:
Mój mąż ma to samo [emoji23]
Niestety to wszystko teściowa zrobiła.. nie jedz skórki bo siadzie na żołądku - zawsze siadala i brzuch bolał.
Nie siedź w przeciągu bo nerki, nie śmiej się na całe gardło zimą bo migdały opadniete(?), nad morskim okiem i w lesie nie jedź jagód bo lisy obsikaly(??), nie opuszczaj szyby w aucie bo ucho przewiane [emoji23] w restauracji sok to tylko wymieszany z ciepła woda bo gardło...
I tak do dzisiaj mu zostało niestety

9ewnqqmzi7le71mi.png

Dokładnie ! :D
To już opisałam przedsmak jak będzie dziecko :)
U nas teraz jeszcze się zaczęło wymyślanie z jedzeniem. Jedliśmy razem rybę i ziemniaki, już mu zaszkodziła, on już nie może ryb i ziemniaków :D Dziwnie, że mi nie zaszkodziło.
W jednym sklepie już nie kupi wędlin, bo jemu szkodzą... :)
Czasem ciężko mi to zaakceptować, te dziwactwa mojego emeryta.
A jeszcze zaczął być fit i dieta, to walka jest codziennie.
 
reklama
Byłam dzis na wizycie. Zrobił mi usg dopochwowe, żeby sprawdzić jak szyjka, ale ma się świetnie ;) Mamy jednak zakaz sexu, bo łóżysko blisko ujścia.

No i najważniejsze - pani na genetycznym sie pomyliła, bo będzie jednak chłopak :)
Jak to???? Kiedy miałaś to badanie? ja jakoś w 13-14 tc dowiedziałam się, ze to dziewczynka a mój cały czas mówi że pewnie będzie chłopak :)
 
Do góry