reklama
Asia2104
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2017
- Postów
- 249
Drogie przyszłe Mamy,
piszę w sprawie bardzo dla mnie ważnej, z miejsca, w którym obecnie jestem - czyli na początku depresji.
Jestem lekarzem weterynarii i pracoholikiem. Moje życie od studiów począwszy było w 100% oddane pracy. Pracowałam kilkanaście godzin na dobę, 7 dni w tygodniu. Uwielbiam moją pracę. Stanowiła dla mnie centrum życia.
Aż do momentu, kiedy szefowa dowiedziała się, że jestem w ciąży. Bojąc się, że coś się stanie i będzie czuła się winna - zmniejszyła mi etat do 1/2 bez zmiany w umowie i odsunęła od zabiegów chirurgicznych.
Jaka wspaniałomyślna szefowa, powiecie. Ile ja bym dała za takie miejsce prac, powiecie. Inni też tak mówią, więc ja nie mogę narzekać.
Czuję się niepotrzebna, odsunięta od do tej pory najważniejszego dla mnie. Nie potrafię sobie znaleźć miejsca, cały czas płaczę. Wiem, jak wiele stracę, jak bardzo cofnę się w swojej karierze i wiedzy. Coraz ciężej wstaje mi się z łóżka - no bo po co. Nie mam celu. Czuję, że nic nie znaczę.
Piszę do Was, bo liczę, że pokażecie mi jakieś inne spojrzenie na sprawę.
Cieszę się, że zostanę mamą. Ale nie wiedziałam, że będzie mnie to tak wiele kosztować. Że po raz kolejny w swoim życiu, będę musiała zrezygnować z siebie. Nie wiem już nawet kim jestem.
Hej,
Doskonale wiem co czujesz. Moja praca tez dotyczy zwierząt, decyzją przełożonych od jutra przechodzę na zwolnienie.
Tyle, ze ja już to przechodziłam w Maju. I wydawało mi się tragedia. Do 14 tygodnia chodziłam na wysokich obrotach bo bałam się ze cos stracę zwalniając. Bardzo nie chciałam oddać stanowiska. A w 14 tygodniu kiedy „ doroslam” do przejścia na zwolnienie- okazało się ze dzidzius od 3 tygodni nie żyje. Czasem sobie Mysle ze gdybym miała więcej czasu. Więcej uwagi na wsłuchiwanie się w siebie... to może bym wiedziała.
A później siła rzeczy 2 miesiące nie było mnie w pracy. I świat się nie zawalił. Nie zmieniło się zupełnie nic. Nowości nadrobiłam w pierwszym tygodniu a po dwóch nikt nie pamiętał ze mnie nie było.
Poza tym jest tez świetna strona. Nasza branża ciagle się rozwija. I wlasnie zyskałas multum czasu na doszkalanie się. Na zagraniczne publikacje, na ciekawe webinaria w których weźmiesz udział nawet leżąc pod kocem. Masz szanse - niepowtarzalna- nadrobić to, na co nie ma czasu w normalnym trybie pracy. Dokształcić się, złapać nowości... i nauczyć się siebie. Ja na to wpadłam zbyt pozno i musiałam dostać druga szanse żeby to docenić.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
AgaRS90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 3 222
To są potem dylematy :/ja też od początku ciąży chora, wczoraj skończyłam 3 antybiotyk... strach o dziecko ale trzeba wierzyć i ufać swoim lekarzom.. skonsultuj to jeszcze z jakimś innym jeśli się boisz lub zaufaj swojemu i weź. Ja mimo obaw antybiotyki brałam bo to ponoćniehsze zło..Justyna 7tc
Byłam dziś u lekarza , bo rady nie daje. Dostałam torecan i hydroxyzyne na wymioty. Na ulotkach od obu leków pisze żeby w ciazy nie stosować
Jeśli masz takie wymioty ostre już kilka dni to może dojść do odwodnienia, nie jesz, brakuje Ci witamin i mikroelementów.. nie chcesz brać tego to jedź na pogotowie tam myślę pomogą kroplowka bo się wykończysz i jeszcze przewrócisz dziewczyno!
Trzymam kciuki
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
A robiłaś już jakieś badania.jak krew? nie masz Anemii?Nie przewrócę się , bo nie mam siły z łóżka wstać
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
KikaRika
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2014
- Postów
- 7 665
Hudroxyzyna jest lekiem uspokajającym, przenika do płodu i to w większym stężeniu niż jest w organizmie mamy...Justyna 7tc
Byłam dziś u lekarza , bo rady nie daje. Dostałam torecan i hydroxyzyne na wymioty. Na ulotkach od obu leków pisze żeby w ciazy nie stosować
A co do tego że jesteś słaba i z łóżka wstać nie możesz, to się nie dziwie, jak ciągle wymiotujesz...;( Ja wzeszły tyg 1 dzień wymiotowałam a 2 dni słaba chodziłam... Współczuję;*
Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
Mecenasowa27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2017
- Postów
- 2 618
A u mnie 10tydzień się wczoraj zaczął i dalej bez mdłości. Piersi cały czas takie same lekko nabrzmiale i wrażliwe na dotyk brodawki. Senność już jakby mniejsza tylko wzdęcia cały czas takie same. Gdyby nie brak okresu to bym nie wiedziała że jestem w ciąży. Głowa też mnie nie boli. Zachcianek czy humorkow też jako tako nie mam :-)
Napisane na HUAWEI ATH-UL01 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HUAWEI ATH-UL01 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Weronika-monika3636
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2017
- Postów
- 101
Witam W klubie... Ja dzis wymiekam zjadlam kolo12 ej kanapke I zwrucilam o 15ej ...slodkosci kiedys moglam tonami jesc a teraz mdli na sam widok batona... Banan MA posmak metaliczny... Blizniaki daja o sobie znac od poczatku :-)Hej dziewczyny. WiecZor wczorajszy koszmar tak wymiotowałam i dziś od rana powtórka
Podziel się: