reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ja wczoraj dostałam maila od lekarki, że gbs jest dodatni. I oczywiście zaraz przejrzałam internet wzdłuż i wszerz i się nakręciłam... Czasami myślę, że ciężarnym powinno się odciąć dostęp do internetu. Miałyście w poprzednich ciążach? Antybiotyk zapobiegł zarażeniu maluszka?
ja miałam dwukrotnie. za każdym razem dostałam antybiotyk i dzieci się nie zaraziły
 
reklama
@K8y Dziękuję, wszystko hmm...ok. Ostatnio mam gorszy czas, samopoczucie mam chyba najgorsze z całej ciąży (ale czytam co u Was, regularnie!) Spuchnięta jestem jak balon cały czas, nic nie pomaga. W ogóle nie śpię w nocy, czasem godzinkę, dwie uda się urwać a tak to czuwam. Nudności, biegunka od ponad tygodnia, trudności z oddychaniem, bóle miednicy, krocza.... noszz wszystkie plagi egipskie spadły na mnie w tym miesiącu [emoji24] Do terminu jeszcze 21 dni, skurcze mam bardzo często ale pomimo wszystko boję się strasznie że urodze po terminie. Nie wiem jak długo psychicznie zniosę te wszystkie dolegliwości [emoji24]

Co do masowania krocza to tutaj też klapa, nie jestem w stanie tego zrobić bo mnie to zwyczajnie boli. Nie wiem dlaczego, ale jestem tam tak obolała że mogę tylko delikatnie posmarować się od zewnątrz. Także o 'okładach z samca' ku mojej i tatuśka rozpaczy, też mogę pomarzyć[emoji17]Tutaj bardzo rzadko nacinają krocze, tylko w razie najwyższej konieczności. Plus mam zamiar rodzić na krześle (a jak będzie to się okaże) a podobno w pozycji wertykalnej są mniejsze szanse na jakieś duże pęknięcia. Zobaczymy.
Z goleniem sobie jako tako radzę, mam pod prysznicem krzesełko i lusterko i idzie mi całkiem całkiem :)

Myślę nad jakimś pozytywnym aspektem na koniec mojego wywodu, ale jestem w takim stanie emocjonalnym że jedyne co przychodzi mi do głowy to to że kurde...to już naprawdę końcówka... Myśl o tym małym człowieczku którego niedługo zobaczę utrzymuje mnie w jako takiej równowadze. Damy radę [emoji123]
 
To pocieszyłyście mnie trochę :) Zawsze to dobrze przeczytać, że komuś "rzeczywistemu" też się to przytrafiło i wszystko było ok.
 
Ja wczoraj dostałam maila od lekarki, że gbs jest dodatni. I oczywiście zaraz przejrzałam internet wzdłuż i wszerz i się nakręciłam... Czasami myślę, że ciężarnym powinno się odciąć dostęp do internetu. Miałyście w poprzednich ciążach? Antybiotyk zapobiegł zarażeniu maluszka?
To bardzo częste, co druga teraz ma gbs dodatni.
Bez nerwów:) nie ma sie czym stresować
 
Niewiem co to gbs. Ale jakby było cos nie tak to by mi chyba powiedzieli. Jutro idę z moczem bo ostatnio zapomniałam ale krew mam ok. Wizytę mam na 30go. Ok 11tego czerwca mam juz odstawić tą luteine. I do tego czasu chcę mieć wszystko już gotowe żeby spokojnie bez nerwów czekać. Biodra mnie dzisiaj bolą . Ale juz było gorzej wiec nie marudzę, chodzę bardzo wolno przez to, jak babcia.
 
Mi lekarz mówił, że jeśli wynik wyjdzie dodatni to poprostu podadzą mi i dziecku antybiotyk. Mówił, żeby się nie przejmować i jeśli np. zaczęła bym rodzic, a wyniku jeszcze bym nie miała to traktują taką kobietę jakby miała wynik dodatni i dostaje antybiotyk zapobiegawczo.
 
Co do złego samopoczucia to ja całą ciążę czułam się super. Od jakiegoś tygodnia mam duszności, zgagę i ogólnie kiepskie samopoczucie. Dziś ledwo wróciłam z przedszkola jak core odprowadziłam, bo tchu mi brakowało i poty mnie oblewały. W nocy też śpię po 3-4 godz, a tak to się kręcę z lewej na prawą. Mogłabym leżeć cały dzien i nie wstawać, a tu niestety tyle roboty ... :(
 
Ja miałam dodatni gbs przy córce, dostałam antybiotyk podczas porodu.
Tak jak piszą dziewczyny dużo osób ma teraz dodatni wynik..
 
@K8y Dziękuję, wszystko hmm...ok. Ostatnio mam gorszy czas, samopoczucie mam chyba najgorsze z całej ciąży (ale czytam co u Was, regularnie!) Spuchnięta jestem jak balon cały czas, nic nie pomaga. W ogóle nie śpię w nocy, czasem godzinkę, dwie uda się urwać a tak to czuwam. Nudności, biegunka od ponad tygodnia, trudności z oddychaniem, bóle miednicy, krocza.... noszz wszystkie plagi egipskie spadły na mnie w tym miesiącu [emoji24] Do terminu jeszcze 21 dni, skurcze mam bardzo często ale pomimo wszystko boję się strasznie że urodze po terminie. Nie wiem jak długo psychicznie zniosę te wszystkie dolegliwości [emoji24]

Co do masowania krocza to tutaj też klapa, nie jestem w stanie tego zrobić bo mnie to zwyczajnie boli. Nie wiem dlaczego, ale jestem tam tak obolała że mogę tylko delikatnie posmarować się od zewnątrz. Także o 'okładach z samca' ku mojej i tatuśka rozpaczy, też mogę pomarzyć[emoji17]Tutaj bardzo rzadko nacinają krocze, tylko w razie najwyższej konieczności. Plus mam zamiar rodzić na krześle (a jak będzie to się okaże) a podobno w pozycji wertykalnej są mniejsze szanse na jakieś duże pęknięcia. Zobaczymy.
Z goleniem sobie jako tako radzę, mam pod prysznicem krzesełko i lusterko i idzie mi całkiem całkiem :)

Myślę nad jakimś pozytywnym aspektem na koniec mojego wywodu, ale jestem w takim stanie emocjonalnym że jedyne co przychodzi mi do głowy to to że kurde...to już naprawdę końcówka... Myśl o tym małym człowieczku którego niedługo zobaczę utrzymuje mnie w jako takiej równowadze. Damy radę [emoji123]
Oklad z samca - made my Day [emoji813]️
No tak końcówka najgorsza mimo że u mnie skończyło się wczesniej to i tak już było ciężko, nie wiem jakby było jakbym jeszcze miesiąc ja nosiła w brzuchu! Teraz boli to tu to tam, w nocy też nie śpię bo mała często się na jedzonko budzi. Więc jedne dolegliwości zmienia się w drugie, ale te o niebo lepiej znosi się mam wrażenie [emoji6]
Też miałam gbs dodatni dostalam antybiotyk, i jest ok wszystko.
 
reklama
Niewiem co to gbs. Ale jakby było cos nie tak to by mi chyba powiedzieli.
to się robi chyba dopiero od 35 tygodnia, więc dopiero Cię czeka :)

Mi lekarz mówił, że jeśli wynik wyjdzie dodatni to poprostu podadzą mi i dziecku antybiotyk. Mówił, żeby się nie przejmować i jeśli np. zaczęła bym rodzic, a wyniku jeszcze bym nie miała to traktują taką kobietę jakby miała wynik dodatni i dostaje antybiotyk zapobiegawczo.

u nas na szkole rodzenia położna tylko dodała, że po odejściu wód, jeśli ktoś wie, że ma wynik dodatni to może się trochę bardziej pospieszyć niż w wypadku ujemnego, bo od momentu podania do porodu powinny minąć bodajże 4h.
 
Do góry