reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

nuti, ja też tak mam. Niby nasze trzecie, a jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie jak już się urodzi. Takie mi się to wydaje odległe, a przecież zaraz będzie termin :o;)

U nas też piękna pogoda. Rano byłam z dziewczynami na biegu charytatywnym. Dziewczyny biegały, a ja sobie chodziłam w koło :)
Jednak wczoraj cały dzień byłam na nogach, dziś od 8 też i już musiałam się położyć, bo brzuch jak kamień, plecy i nogi bolą... No i też niestety od kilku dni zaczęły mi stopy puchnąć... :(
Taki jeszcze wstydliwy problem mi się przyplątał - hemoroidy. Tzn. tak mi się wydaje, że to to ale tak boli, że nawet się budzę w nocy z bólem... Chyba muszę się wybrać do apteki.
Tez mialam taki prpblem ale chyba poczatkowe stadiun.
Bepanthen i mokry papier toaletowy, no i wietrzenie. Męża nikogo nie bylo i z pupa wypieta lezalam, 2 dni i przeszlo
 
reklama
Dziewczyny współczuję hemoroidów w pierwszej ciąży miałam brrrr.... Na szczęście po połogu nie było po nich śladu a teraz nie mam póki co. Jeszcze 16 dni do cesarki musi nic nie wyjść i będzie ok.
Kurde @Ewa.se i @kinga.1990. mam nadzieję że to jednodniowa przypadłość a nie wstęp do narodzin:)

Ja wczoraj się wyłożyłam na dworze... Już myślałam że skręciłam kostkę na szczęście chwilę pobolało i nic mi nie spuchło. Teraz tylko nie mogę nic robić bo mąż pilnuje żebym się nie męczyła. Wczoraj byliśmy też na roczku. Córka wybawiona, my odpoczęliśmy na świeżym powietrzu oczywiście bawiąc się z dziećmi. Później nie mogłam spać od 24 do 3 jakaś tragedia. Bolał mnie krzyż i podbrzusze niestety:( mam nadzieję że i u mnie nie sa to oznaki porodu
 
Dziewczyny współczuję hemoroidów w pierwszej ciąży miałam brrrr.... Na szczęście po połogu nie było po nich śladu a teraz nie mam póki co. Jeszcze 16 dni do cesarki musi nic nie wyjść i będzie ok.
Kurde @Ewa.se i @kinga.1990. mam nadzieję że to jednodniowa przypadłość a nie wstęp do narodzin:)

Ja wczoraj się wyłożyłam na dworze... Już myślałam że skręciłam kostkę na szczęście chwilę pobolało i nic mi nie spuchło. Teraz tylko nie mogę nic robić bo mąż pilnuje żebym się nie męczyła. Wczoraj byliśmy też na roczku. Córka wybawiona, my odpoczęliśmy na świeżym powietrzu oczywiście bawiąc się z dziećmi. Później nie mogłam spać od 24 do 3 jakaś tragedia. Bolał mnie krzyż i podbrzusze niestety:( mam nadzieję że i u mnie nie sa to oznaki porodu
To juz ten czas że kazdej bedzie cos dolegac. Mnie właśnie olśniło ze termin z ostatniego usg wskazywal 13 maja a to wlasnie dzisiaj... nie wierzę ze to mogło być juz teraz
 
No ja do terminu mam równy miesiąc więc tym bardziej nie myślę o tym że coś się zaczyna... Ale czuje się coraz gorzej muszę przyznać. Mała się prawie nie rusza, tylko kilka przeciągnięć czułam dziś [emoji52] No i te mdłości i biegunka [emoji19] nie pamiętam kiedy ostatnio się tak czułam okropnie.
 
@kinga.1990. masz rację to jest już ten czas:) jeszcze za tym zatęsknimy:) a czemu u Ciebie wyszedł termin na 13 maja? Nie miałaś czasem tak jak ja wg om 03.06?

@Ewa.se teraz teoretycznie będą przeciągnięcia z tym że u mnie dziś 37 TC i mała ruszasza się całkiem sporo. Teraz mnie aktualnie okopuje bo leżę na boku:) jak chodzę to się przeciąga i robi mi się kanciasty brzuch np:D
 
@kinga.1990. masz rację to jest już ten czas:) jeszcze za tym zatęsknimy:) a czemu u Ciebie wyszedł termin na 13 maja? Nie miałaś czasem tak jak ja wg om 03.06?

@Ewa.se teraz teoretycznie będą przeciągnięcia z tym że u mnie dziś 37 TC i mała ruszasza się całkiem sporo. Teraz mnie aktualnie okopuje bo leżę na boku:) jak chodzę to się przeciąga i robi mi się kanciasty brzuch np:D
Tak. Tak. Wg om mam 3. 06 a z ostatniego usg 13.05 :-)
 
U mnie za to młody tak szaleje, że brzuch mi tańczy lambade z lewa na prawo [emoji13] wygląda to komicznie, tyle że mi do śmiechu nie jest, bo boli to sakramencko. Nie wiem co on tam kombinuje. Z objawów to mam tylko skurcze przepowiadające, takie bóle podbrzusza jak na okres. Brzuch wydaje mi się jeszcze wysoko, więc pewnie pochodzę. Ale torby jutro już spakuje, bo mam wszystko. Brakuje mi tylko stojaka do wanienki, ale to podjadę w któryś dzień i kupię.

Zainwestowałam też w parowar i teraz próbuję co i jak. Jestem zadowolona,bo gotowanie zajmuje połowę mniej czasu [emoji6] no i wszystko w jednym. Zobaczymy jak się mi sprawdzi przy karmieniu, na które wciąż mam nadzieję, że będzie [emoji14]
 
reklama
U mnie za to młody tak szaleje, że brzuch mi tańczy lambade z lewa na prawo [emoji13] wygląda to komicznie, tyle że mi do śmiechu nie jest, bo boli to sakramencko. Nie wiem co on tam kombinuje. Z objawów to mam tylko skurcze przepowiadające, takie bóle podbrzusza jak na okres. Brzuch wydaje mi się jeszcze wysoko, więc pewnie pochodzę. Ale torby jutro już spakuje, bo mam wszystko. Brakuje mi tylko stojaka do wanienki, ale to podjadę w któryś dzień i kupię.

Zainwestowałam też w parowar i teraz próbuję co i jak. Jestem zadowolona,bo gotowanie zajmuje połowę mniej czasu [emoji6] no i wszystko w jednym. Zobaczymy jak się mi sprawdzi przy karmieniu, na które wciąż mam nadzieję, że będzie [emoji14]
Mysmy sobie na urodziny zazyczyli parowar-cudo.
Bardzo często w nim przygotowuje posiłki, a potem tez na pewno sie przyda dla malucha:)
 
Do góry