reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ja bym sie usprawiedliwiała tym, że budyń jest na mleku, a w ciąży trzeba ponić pic 3 szklanki mleka dziennie ;)
Nie mówcie o jedzeniu, bo ja czasem mam tak, że cały dzień czuję się głodna i moglabym jeść, jeść i jeść. I mam różne smaki, raz wcinam mandarynki na tony, innym razem moglabym jeśc tylko slodkie, zupę jakąś, najgorzej jest jak mam smaka "na coś" i sama nie wiem na co. Wtedy próbuję trochę tego, troche tamtego..
A potem pezez 2 dni mam dosc jedzenia ;) ale wyjątkowo dobrze mi w tej ciąży smakuje chleb z żółtym serem i pomidorem :) Aa, i "śledzik na raz" lisnera z chrzanem i jablkiem ;)
Łooo matko 3 szklanki mleka dziennie? [emoji33] to mam straszny deficyt. Jak wypije tyle na tydzień to już sukces. Nigdy za mlekiem nie przepadalam, ewentualnie kakao albo z kasza manna. Trzeba trochę nadrobić....

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Nie byłam w takiej sytuacji. A co mówi Twój lekarz?
Lekarz powiedział że teraz itak nie mamy na to wpływu jak to się rozwinie i mam dbać o siebie i robić wszystko żeby nie rozchorować się ponownie. Dodał też że u naszego synka oprócz tego wszystko inne jest w pożądku i że w takich przypadkach wchaniają się te torbiele. Mimo wszystko strasznie się boje...
 
Ja też niestety nie miałam takiej sytuacji.. a czy lekarz w ogóle w jakiś sposób Cię próbował uspokoić? Może warto skonsultować to jeszcze u jakiegoś innego lekarza?
No właśnie na koniec powiedział że jego zdaniem to nie jest groźne, że dużo groźniejsze jest np wada serduszka albo rozszczep warg bo to świadczy o poważnej chorobie. Mimo wszystko czekam na wizytę z niecierpliwością.
 
Ja nie jem jogurtow naturalnych, za budyniem nie przepadam, ryby nie ruszę, mleka nie piję chyba że do kawy... Staram się jeść dużo owoców warzyw surówek itd. witamin nie bardzo mogę brać bo od nich wymiotuje jeszcze bardziej... A zachcianki spełniam bo i tak ze mną na długo nie zostają
Za tydzień idę zrobić wyniki zobaczymy co z hemoglobiną bo poleciała mi i to poważnie od ostatnich wyników... Staram się brać żelazo a ile się tego wchłania to się okaże
Biedna jesteś, że Cię tak męczy do tej pory...
Ja już po Lidlu, kupiłam dla maluszka dresiki 62/68, na jesień powinny się nadać, 2-pak przescieradel, termometr na podczerwień i dla siebie jegginsy ciążowe. Moje pierwsze Lidlowe poranne łowy :D
 
Ja już po lidlu, wzięłam leginsy w 3 kolorach, bo fajne takie ala spodnie, a ja mam masę tunik.
Wzięłam też koszulę jeansową i tą bluzeczkę w paski, jeszcze rajstopy. Dla Antośki wzięłam 2 paczki body większych, spodenki, muślinowe pieluchy, większe rajstopki. Pościel w dotyku była okropna, a wypełnienie pościeli 100% poliester więc się wycofałam, weluru i polara nie znoszę więc też ominęłam. A skarpetki były dość męskie więc odpuściłam, fajna jeszcze ta mata była i staniki. Ale u nas zostały tylko C i wydawały mi się duże, a ciężko mi przewidzieć jak mi piersi urosną i czy w ogóle :p
 
Hej hej, ja też już "po lidlu" :) zgarnęłam troszkę ciuszków dla maluszka, biustonosze jakoś nie przypadły mi do gustu, a legginsy zniknęły zanim się pojawiłam - no nie wiem chyba trzeba wstawać z kurami hehe. Wzięłam też termometr, ale w domu po otworzeniu pudełka okazało się, że brakuje części, pójdę więc go oddać, nie będę już wymieniać na inny, zraziłam się.
 
reklama
Biedna jesteś, że Cię tak męczy do tej pory...
Ja już po Lidlu, kupiłam dla maluszka dresiki 62/68, na jesień powinny się nadać, 2-pak przescieradel, termometr na podczerwień i dla siebie jegginsy ciążowe. Moje pierwsze Lidlowe poranne łowy :D

Też dotarlam do Lidla. Kupiłam bodziakow z długim rękawem spodenki, dresik i czapeczki. Legginsów brak biustonoszy brak, termometr mam więc nie szukałam. Zahaczyłam też o hm i kupiłam kilka drobiazgów dla starszej:)
 
Do góry