mama_dwojki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2018
- Postów
- 283
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
OMG jakie cudo ja w szpitalu leżę z dietą cukrzycową a tu takie rzeczy, mogę prosić o przepis (na lepsze czasy ) ?
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi nadżerke wykryli na początku ciąży (kiedyś już miałam ale zaleczona i było ok a teraz znowu...), przez pierwszy trymestr miałam tylko zakaz współżycia ze względu na możliwe krwawienie, raz przy badaniu mi się tam coś podrażniło i sprawdzała dokładnie skąd jest krwawienie. A tak to nic na razie z tym nie robią, pewnie dopiero po porodzie można leczyć taką nadżerkęDziewczyny czy któraś z Was zmaga się z nadzerka? Lekarka na ostatniej wizycie mi wykryła. Kurczę co 4 tygodnie się badam a tu coś... I jeszcze glukoza do powtórzenia...
Tarta z przepisu siostr AdihdOMG jakie cudo ja w szpitalu leżę z dietą cukrzycową a tu takie rzeczy, mogę prosić o przepis (na lepsze czasy ) ?
Mi nadżerke wykryli na początku ciąży (kiedyś już miałam ale zaleczona i było ok a teraz znowu...), przez pierwszy trymestr miałam tylko zakaz współżycia ze względu na możliwe krwawienie, raz przy badaniu mi się tam coś podrażniło i sprawdzała dokładnie skąd jest krwawienie. A tak to nic na razie z tym nie robią, pewnie dopiero po porodzie można leczyć taką nadżerkę
Ja mam,mamy ja wypalac czy cos takiego po pologu ale mi nie przeszkadza ze tak powiem. Nie plamie, nie krwawie ani nic takiegoDziewczyny czy któraś z Was zmaga się z nadzerka? Lekarka na ostatniej wizycie mi wykryła. Kurczę co 4 tygodnie się badam a tu coś... I jeszcze glukoza do powtórzenia...
Aga u mnie tak samo, byla zaleczona i na początku ciazy znowu lekarz stwierdzil, ze sie pojawila ale w ciazy nie mozna nic z nia zrobic.OMG jakie cudo ja w szpitalu leżę z dietą cukrzycową a tu takie rzeczy, mogę prosić o przepis (na lepsze czasy ) ?
Mi nadżerke wykryli na początku ciąży (kiedyś już miałam ale zaleczona i było ok a teraz znowu...), przez pierwszy trymestr miałam tylko zakaz współżycia ze względu na możliwe krwawienie, raz przy badaniu mi się tam coś podrażniło i sprawdzała dokładnie skąd jest krwawienie. A tak to nic na razie z tym nie robią, pewnie dopiero po porodzie można leczyć taką nadżerkę
Ja też mam, podobno sporą, ale tak jak dziewczyny pisały, nic się z tym nie robi teraz. Podobno w wyniku porodu jej stan może się pogorszyć, ale może też się zaleczyć.Dziewczyny czy któraś z Was zmaga się z nadzerka? Lekarka na ostatniej wizycie mi wykryła. Kurczę co 4 tygodnie się badam a tu coś... I jeszcze glukoza do powtórzenia...
O gaaaad, jadlabym! A tu dieta raczej do konca ciazy, bo mam podwyzszony jeden parametr wątrobowy
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom