reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ja tez w maju wyciągne zapasy wczesniej napewno nie. Zreszta przy poltora rocznej corce prasowanie to wyzwanie. Ale puki co zakupy mebli dla niej nas czeka bo pokoj stoi ale nie umeblowany. I mam problem bo on jest na poddaszu a nasza sypialnia na dole. I mam watpliwosci czy prZenosić
ja bym wolała mieć pokój małego dziecka gdzieś bliżej sypialni, bo takie maluchy to jeszcze się w nocy budzą. pytanie jeszcze co ze schodami?
u nas jak trzeci się przeniesie do własnego pokoju, to najstarszy dostanie właśnie pokój na poddaszu (będzie miał gdzieś 11 lat), a maluchy zostaną na tym samym piętrze, co nasza sypialnia
 
reklama
Cześć Dziewczyny. Witam po weekendzie. Ja dziś od 7 rano w laboratorium. Miałam pobrać dwie próbki moczu - posiew i badanie ogólne. No i jedna cała mi się wylała. Może uda się z jednej próbki zrobić badanie A jak nie to w piątek znowu. Właśnie wypiłam dwa kubeczki glukozy i czekam teraz dwie godziny... zwariuje
 
U mnie prasowanie odpada - bo po pierwsze nie lubię (i nie praktykuję ;)), a jak już trzeba (raz na ruski rok) to przychodzi do nas pani sprzątać i ona to robi :D
Więc skończy się na wypraniu i tyle ;)

Siedziałam w nocy do 2 i oglądałam seriale - jakoś tak olałam sprawę, że 6:20 muszę wstać bo idę do pracy na 7:15 i teraz jestem nie do życia :( Jedno co nastraja pozytywnie to ten piękny bielutki śnieg wkoło :D
 
Dziewczyny mam do oddania Bony. Odbiór Wrocław albo wysyłka, więcej na priv [emoji6]
1517817802-a30d22304b1ac628-aaaaaa.jpeg



"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
Cześć Dziewczyny. Witam po weekendzie. Ja dziś od 7 rano w laboratorium. Miałam pobrać dwie próbki moczu - posiew i badanie ogólne. No i jedna cała mi się wylała. Może uda się z jednej próbki zrobić badanie A jak nie to w piątek znowu. Właśnie wypiłam dwa kubeczki glukozy i czekam teraz dwie godziny... zwariuje
Czemu 2 kubeczki glukozy?
 
Hej Wam ;)

U mnie w kwestii wyprawki też blado póki co. Nic jeszcze nie kupiłam dla Małego,nawet jednej skarpetki nie mam :p A w moim przypadku nie ma co liczyć na rzeczy od siostry/brata/sąsiadki/kuzynki itp. :D więc wszystko kupuję sama co mnie akurat cieszy :)
Pewnie zacznę zakupy niedługo, bo też potem nie wyobrażam sobie gonić z wielkim brzuchem w poszukiwaniu kolejnej niezbędnej rzeczy.
Za to na pranie i prasowanie cieszę się bardzo :D

No i co do pokoiku to na początku i tak wstawimy łóżeczko do naszej sypialni więc tu mnie czeka trochę kombinacji z przenoszeniem komody do innego pokoju, żeby zrobić więcej miejsca.

A mam pytanie do doświadczonych dziewczyn odnośnie przewijaka. Czy ten nakładany na łóżeczko jest wystarczająco wygodny czy warto sprawić sobie osobny, wolnostojący :) ? I jak długo z niego korzystałyście?
 
Hej. Ja mam jutro tą glukozę. Ja sobie w ogóle nie przypominam tego badania w tamtych ciążach. Dziwne żebym nie miała tego. To jest obowiązkowe? I ciekawe dlaczego mam to tak wcześnie.
A jeszcze sobie tak poczytałam wczoraj ogrom artykułów żeby być obiektywna... Nie jestem całkowitym przeciwnikiem szczepień ale uważam że szczepienie noworodka w pierwszej dobie to jakaś masakra i tym razem zrobię co mogę żeby to przesunąć to o 2-3 miesiące. W innych krajach nie szczepi się od razu. Czeka się aż dziecko się wzmocni.

Link do: Szczepienia obowiązkowe? Nigdy dla noworodków! - PCh24.pl - prawa strona internetu. Portal informacyjny. Opinie i komentarze w dobrym stylu

A tak w ogóle to zima u nas nastała,chociaż kawałek ferii uratowany.
I znowu to zrobiłam..kupiłam mleko w proszku. To tłuste niebieskie. W każdej ciąży ta sama zachcianka. Postaram się nie przesadzać jednorazowo.

Miłego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
U mnie prasowanie odpada - bo po pierwsze nie lubię (i nie praktykuję ;)), a jak już trzeba (raz na ruski rok) to przychodzi do nas pani sprzątać i ona to robi :D
Więc skończy się na wypraniu i tyle ;)

Siedziałam w nocy do 2 i oglądałam seriale - jakoś tak olałam sprawę, że 6:20 muszę wstać bo idę do pracy na 7:15 i teraz jestem nie do życia :( Jedno co nastraja pozytywnie to ten piękny bielutki śnieg wkoło :D
Ale szczegolnie noworodkowi powinno się prasować bo pranie nie zabija wszystkiego.
Dlatego powinno się prasować na najwyższej temperaturze bo ona i para działa jak sterylizator, usuwa drobnoustroje.
Do tego prasowanie zmiękcza tkaniny..
No chyba że ktoś ma suszarkę do ubrań to nie trzeba, u mnie nie ma na nią miejsca :-(


Najgorzej jak jakiś film wciągnie i nie chce się wstać. Ja z reguły mam tak że jak muszę szybko wstać no do pracy to zawsze coś ciekawego leci, a tak to nic...[emoji19]
 
Hej Wam ;)

U mnie w kwestii wyprawki też blado póki co. Nic jeszcze nie kupiłam dla Małego,nawet jednej skarpetki nie mam :p A w moim przypadku nie ma co liczyć na rzeczy od siostry/brata/sąsiadki/kuzynki itp. :D więc wszystko kupuję sama co mnie akurat cieszy :)
Pewnie zacznę zakupy niedługo, bo też potem nie wyobrażam sobie gonić z wielkim brzuchem w poszukiwaniu kolejnej niezbędnej rzeczy.
Za to na pranie i prasowanie cieszę się bardzo :D

No i co do pokoiku to na początku i tak wstawimy łóżeczko do naszej sypialni więc tu mnie czeka trochę kombinacji z przenoszeniem komody do innego pokoju, żeby zrobić więcej miejsca.

A mam pytanie do doświadczonych dziewczyn odnośnie przewijaka. Czy ten nakładany na łóżeczko jest wystarczająco wygodny czy warto sprawić sobie osobny, wolnostojący :) ? I jak długo z niego korzystałyście?
ja miałam nakładany na łóżeczko i dla mnie był mega wygodny, korzystaliśmy tak gdzieś do 7-8 miesiąca chyba, dopóki nie był za mały i maluchy nie zaczęły się za bardzo wiercić. później przewijałam na łóżku, na samym wkładzie z przewijaka.
nie wydaje mi się, że jest jakaś różnica między nakładanym na łóżeczko, a wolnostojącym. to chyba bardziej kwestia tego, co Ci bardziej pasuje wstawić do pokoju :)
 
reklama
A mam pytanie do doświadczonych dziewczyn odnośnie przewijaka. Czy ten nakładany na łóżeczko jest wystarczająco wygodny czy warto sprawić sobie osobny, wolnostojący :) ? I jak długo z niego korzystałyście?

Dla mnie byl bardzo wygodny i przede wszystkim zajmował duuuzo mniej miejsca. Pieluchy miałam w organizerze przy lozeczku. Ja korzystałam ze swojego okolo 1,5 roku. Potem moj maluch byl juz tak wiercący, ze prosciej bylo ogarnac inaczej.

Ja prasuje ubranka - te z pierwszego miesiąca na pewno. Warto pamietac o prasowaniu od srodka :)

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry