Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
Ale powiem Wam ze i mi ciezko... stekam, podnosze sie jak emerytka na raty albo z pomocą meza...w nocy na siku... turlam sie z lozka. Wierce sie w nocy- ale spie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zgadza się. Ale chyba każda kobieta w ciąży juz pod sam koniec marzy o tym by mieć bobasa w ramionach a nie w brzuszku.Widzę że gdzieś po drodze zgubilysmy entuzjazm i radoche z ciąży [emoji22] Ale u mnie podobnie... Ja zwalam na pogodę, no bo jak inaczej? Przecież to nie moja wina [emoji6]Dopiero co bylo słońce i juz nie ma [emoji21]
Dziewczyny szpitalne trzymajcie się [emoji8]
@madireiro współczuję zaproszenia na białą salę, ale z takim cisnieniem to nie ma żartów [emoji53]
Mamom chorych starszakow przesyłam duzo siły, a dzieciaczkom zdrówka [emoji9]
@emkamat10, @Arya trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]
Wczoraj wypralam ubranka i dzisiaj bede prasować. Taka misja [emoji6] a tak w ogóle to juz bym chciała urodzić... no dobra albo jeszcze nie... juz sama nie wiem[emoji22][emoji17]
Justynka trzymaj sie Kochana [emoji182][emoji182][emoji182] wiem ze jest Ci bardzo ciężko, ale wszystko jest na dobrej drodze [emoji7] Zobaczysz za "chwilę" nie będziesz juz pamietala tych gorszych miesięcy i zakochani w Małej będziecie z radością i miłością krzątać sie po nowym mieszkanku [emoji4][emoji131][emoji4][emoji132][emoji4][emoji128][emoji106]Zgadza się. Ale chyba każda kobieta w ciąży juz pod sam koniec marzy o tym by mieć bobasa w ramionach a nie w brzuszku.
Ja swojej ciąży nie polecam nikomu bo jednak bez wsparcia partnera jest cholernie ciężko wytrwać w dobrej atmosferze i radości. Nigdy nie sądziłam ze sama będę musiała "znosic uroki" ciąży. Pomimo tego że mam rodziców gdzieś ta samotność doskwiera. Eh... się rozkleiłam
Chyba tylko ta myśl trzyma mnie z dala od depresjii[emoji4]Justynka trzymaj sie Kochana [emoji182][emoji182][emoji182] wiem ze jest Ci bardzo ciężko, ale wszystko jest na dobrej drodze [emoji7] Zobaczysz za "chwilę" nie będziesz juz pamietala tych gorszych miesięcy i zakochani w Małej będziecie z radością i miłością krzątać sie po nowym mieszkanku [emoji4][emoji131][emoji4][emoji132][emoji4][emoji128][emoji106]