reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czego nie wolno w ciąży

witam, jestem początkującą ciężarną bo to dopiero 5 tydzien, wiec chetnie czytam czego mi wolno a czego nie, mam tylko pytanie czemu nie mozna spedzac duzo czasu przed komputerem?? jakies promieniowanie?? bo ja pracuje duzo przy laptopie i teraz nie wiem co z tym fantem... pozdrawiam
 
reklama
Nie wiem czy można czy nie ale w każdym razie ja w poprzedniej ciąży ponieważ byłam na zwolnieniu to z nudów przesiedziałam po kilka godz dziennie przed kompem i dziecko jest całe i zdrowe. Chociaż pewnie nie należy przesadzać . Niby się mówi żeby nie siedzieć dłużej niż 4 godziny dziennie.
 
Te przepisy dot komuterów podobno sa stare i dotycza starych monitorów. Teraz podobno monitory w 99% sa ciekłokrystaliczne i sa mniej szkodliwe.

Ja natomiast nie moge przeboleć sushi. Uwielbiam je i od kiedy wiem, że nie wolno to jeszcze bardziej mnie skręca :(
 
ja nigdy nie próbowałam, więc po prostu dalej nie spróbuje... wybieram sie od dwóch lat i nie mogę dotrzec hehe... to poczekam kolejne ze dwa... ja będę tesknila za serami pleśniowymi mniam... no i laptopa to bym nie przebolała... pozdrawiam
 
Siema mamuski :-D

Znalazlam Wam kilka bardzo glupich zabobonow ciazowych. Mam nadzieje, ze poprawi Wam to humory:-D:-):-D

-Nie wolno nic smażyć w ciąży bo tam, gdzie tłuszcz kapnie, to dziecko bedzie miało znamię.
-Nie wolno przechodzić pod kablami, bo się pępowina owinie.
-Nie wolno obcinać włosów, bo dziecko będzie glupie.
-Nie wolno patrzeć na krwawe rzeczy lub jakies kalectwo bo się mozna zapatrzeć.
-Nie jeść kiszonych ogórkow bo mleko (to z piersi) skwaśnieje.
-Nie chodzić po słońcu, bo się zsiądzie.
-Nie wolno współżyć 2 miesiące przed rozwiązaniem, bo dziecku będą ropiały oczka.
-Nie wolno podnosić rąk do góry, bo się pępowina owinie dookoła szyi.
-Nie można siedzieć z założoną nogą na nogę, bo zmiażdżysz dziecku główkę.
-Nie patrz na księżyc, bo dziecko będzie łyse.
-Nie patrz na słońce, bo dziecko będzie się zanosiło płaczem.
-Nie patrz przez wizjer w drzwiach lub przez inną dziurkę, bo dziecko będzie zezowate.
-Nie patrz na nikogo brzydkiego, bo dziecko bedzie podobne.
-Nie noś nic na szyji, bo dziecko okręci się pępowiną.
-Nie depiluj się, bo dziecko urodzi się łyse.
-Podczas zmywania naczyń lub prania przyszła matka nie może sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie pijakiem.
-Jeżeli kobieta w ciąży się czegoś przestraszy i dotknie w tym momencie swojego brzucha, to dziecko będzie miało myszkę (znamię).

A teraz absolutny hardcore:
-Nie wolno przechodzić w ciąży przez kałuże, bo dziecko będzie miało wodołowie.
 
Z tymi komputerami to wiadomo - ogólnie siedzenie przy komputerach nie jest najzdrowsze, ale to chyba nie zależy od ciąży.
Mój pracodawca specjalnie dla mnie kupił plazmowy monitor, bo stwierdził, ze jak będę w ciąży, to on woli nie mieć mnie na sumieniu.. ;-)

a z tymi firankami to rzeczywiście ciekawostka
 
A ROWER?
czy wiecie coś o tym, czy można jeździć na rowerze? Różni różnie plotą. Wiadomo - upadki nie są wskazane, ale zwykła spokojna jazda? ...
 
Te przepisy dot komuterów podobno sa stare i dotycza starych monitorów. Teraz podobno monitory w 99% sa ciekłokrystaliczne i sa mniej szkodliwe.

Ja natomiast nie moge przeboleć sushi. Uwielbiam je i od kiedy wiem, że nie wolno to jeszcze bardziej mnie skręca :(

Kochana rozumiem Cię świetnie :) też wielbiam sushi.... więc pozwalam sobie na californijskie, ze smażonymi krewetkami i z warzywami.... zawsze jakaś namiastka :) Pozdrawiam
 
reklama
no właśnie: jak ja nie mogę przeboleć sushi, i niezrobionego tuńczyka, i ostryg!!! no i wina do posiłków, tego najbardziej, to nagle trochę tak jak w tym kawale:

Postpegieerowska wieś, upalne lato, gdzieś przy krajowej drodze pod spożywczakiem miejscowi żule sączą jabola, nagle drogą jedzie jakiś samochód, mercedes, zatrzymuje się przed sklepem, wysiada z niego rodzinka z dwójką dzieci, po chwili wychodzą ze sklepu, każdy z nich trzyma butelkę zimnej wody mineralnej. Nagle jeden z miejscowych zwraca się do swych kompanów z bezbrzeżym zdziwienie : "Ty! Patrz! Piją wodę! Zupełnie jak zwierzęta!!!"
 
Do góry