Dobra laski, koniec o mnie!!
Alusia juz sie tez przekonala do lozeczka nawet w dzien, ja wyluzowalam i staram sie tak juz wszystkim nie przejmowac. Najwyzej za 2-3 lata zaprosimy do siebie "Supernianie" hihi ;-)
ewe - strasznie sie ciesze i czekam na kwiatki (zart ;-) )!!! Moja juz drugiego dnia nie darla sie tak okropnie, a czwartego spala juz sama. Ta metoda naprawde skutkuje! To prawda, ze to my mamy problem, bo chcemy, zeby dziecko JAK NAJSZYBCIEJ zasnelo i wtedy kombinujemy jak kon pod gore psujac naszym dzieciom nawyk zasypiania.
Maxin - moze zacznij znow od dzis CALKIEM OD NOWA!!!
Alusia juz sie tez przekonala do lozeczka nawet w dzien, ja wyluzowalam i staram sie tak juz wszystkim nie przejmowac. Najwyzej za 2-3 lata zaprosimy do siebie "Supernianie" hihi ;-)
ewe - strasznie sie ciesze i czekam na kwiatki (zart ;-) )!!! Moja juz drugiego dnia nie darla sie tak okropnie, a czwartego spala juz sama. Ta metoda naprawde skutkuje! To prawda, ze to my mamy problem, bo chcemy, zeby dziecko JAK NAJSZYBCIEJ zasnelo i wtedy kombinujemy jak kon pod gore psujac naszym dzieciom nawyk zasypiania.
Maxin - moze zacznij znow od dzis CALKIEM OD NOWA!!!