reklama
dzustta
Mama sierpniowa'06
Jak już o alkoholach piszemy to my sobie z mężem trochę wczoraj wieczorkiem podrinkowali. Było nawet miło i nieźle się skończyło...................
No, ale jak położyłam się spac to czułam jeden wielki helikopter (już nawet nie pamiętam kiedy tak miałam:-)) Wstawanie w nocy do wodopoju też niestety było
No, ale jak położyłam się spac to czułam jeden wielki helikopter (już nawet nie pamiętam kiedy tak miałam:-)) Wstawanie w nocy do wodopoju też niestety było
aga31
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 2 350
czasami człowiek musi;-)Jak już o alkoholach piszemy to my sobie z mężem trochę wczoraj wieczorkiem podrinkowali. Było nawet miło i nieźle się skończyło...................
No, ale jak położyłam się spac to czułam jeden wielki helikopter (już nawet nie pamiętam kiedy tak miałam:-)) Wstawanie w nocy do wodopoju też niestety było
a ja dzis przypomniałam sobie co to relaks:-):-):-) mała na rękach u kogos (czasami juz nie łapałam gdzie jest;-)) a ja na leżaczku, gril, kiełbaski , dwa łyki Żywca, sałateczka i pogaduszki, ech szkoda że to co dobre szybko sie konczy:-(
kurka a mnie wczoraj cały dzień głowa bolała, myślę, że to po tych dwóch piwkach, więcej nie piję, no ale przynajmniej spotkanko ze znajomymi było udane, kumpelka pomogła mi pelargonie do skrzynek posadzić, tylko chłop się nie spisał i jeszcze skrzynek nie powiesił
dzustta
Mama sierpniowa'06
My wieczorkiem jak mała spała poszliśmy do sąsiada na piwko a syn jego pilnował nam małej. Oczywiście jakoś mi się nie chciała pic po ostatnim drinkowaniu więc skończyło sie na małym piwku......za to mój M za mnie nadrobił
reklama
Podziel się: