dzustta
Mama sierpniowa'06
Kiedyś to zawsze robiłam zapasy dobrych trunków żeby były jak najdzie ochota ale niestety przekonałam sie że u nas w domu nic nie moze byc w zapasie przy moim mężu. I teraz jak chcemy sie zrelaksowac przy drinkach żeby zrobic luźniejsza atmosferę ;) musi wsiadac w auto i jechac do jakiegos otwartego sklepu lub na stacje benzynową.