A
arooel1
Gość
Ja znam tego Szyszko. Tzn., moi rodzice i wujkowie się z nim znali. Wiem, że jakiś czas temu przez kilka lat nie mógł wyjść z alkoholizmu, może siedziw tym nadal. A poza tym, wiem również, że był przodującym lekarzem wykonującym nielegalne aborcje. O jak on sie cieszył, jak wchodziła ustawa zakazująca ich wykonywanie. Bo co jest nielegalne - mówił - jest bardzij opłacalne. I rzeczywiście w bardzo krótkim czasie dorobił sie ekstra fury. Można się po takim czlowieku wszystkiego spodziewać. Pozdrawiam i współczuję.