reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca w ciąży

Koleżanka ostatnio pisała ze jadła lazanię po której miała cukier ok ( ja na mln % jestem pewna ze po takim daniu by był mocno do góry wiec bym się nie odważyła spróbować). Biały i żółty ser mogę jeść spokojnie po śniadaniu mam max 120 a robię wieloskładnikowe kanapki.
 
reklama
Koleżanka ostatnio pisała ze jadła lazanię po której miała cukier ok ( ja na mln % jestem pewna ze po takim daniu by był mocno do góry wiec bym się nie odważyła spróbować). Biały i żółty ser mogę jeść spokojnie po śniadaniu mam max 120 a robię wieloskładnikowe kanapki.
Każda inaczej podchodzi do tego. To co nie wybija po godzinie. Nie zawsze jest dla Nas dobre. Wiadomo, że do słodyczy itd ciągnie bo ciągnie.
U mnie sery, mleko odpadają. Ratuje się mlekiem bez laktozy.
 
Ja się ciagle zastanawiam czy ja w końcu mam ta cukrzyce ciążowa. Czy to aby nie wahania tylko ze względu na upały ?
 
Wiadomo, że słodycze nie są dla nas wskazane, ale jeśli już ktoś ma czasem straszne ssanie i wciągnie jednego loda czy trzy ciastka, czy kawałek ciasta podczas uroczystości rodzinnej to też bez sensu, żeby się potem obwiniał tygodniami.

Ogólnie jak człowiek juz się ogarnie co mu służy, a co szkodzi, to ta nasza dieta jest całkiem spoko:) tzn. moja wersja, bo każda tu może jeść co innego :)
Szczerze mówiąc, to mam zamiar ją z grubsza zachować po porodzie, bo już się przyzwyczaiłam:)
 
Może być tak, że gdyby nie cukrzyca, to upały by nie miały wpływu na Twoje wyniki...
Jak Ci wyszło chociaż jedno przekroczenie w badaniach z krwi czy krzywej, to już się stwierdza cukrzycę, tylko u każdej pacjentki ta przypadłość może mieć inny obraz.

Ja się zachowałam bez insuliny praktycznie do końca, chociaż pół ciąży leciałam na wynikach granicznych, ale są tu dziewczyny, którym insulina uratowała poziom cukru, bo bez niej praktycznie nic by nie mogły jeść patrząc na wyniki.
 
Melduję, ze dzisiaj zakończyłam moją karierę na Polnej w Poznaniu. To była ostatnia wizyta u diabetologa w tej ciąży, uchowałam się bez insuliny i już jej nie dostanę.
Wobec tego mogę rodzić w swoim mieście, 10minut od domu, a nie 100km:)

Młoda w 37t+1 waży 3100 i to podobno jest ok. Dzisiaj wyszło, że mam dosyć mało wód, więc młoda już na pewno się nie obróci. We wtorek będę u mojej ginki i będę chciała, żeby mi już powiedziała co i jak z cesarką.
 
Melduję, ze dzisiaj zakończyłam moją karierę na Polnej w Poznaniu. To była ostatnia wizyta u diabetologa w tej ciąży, uchowałam się bez insuliny i już jej nie dostanę.
Wobec tego mogę rodzić w swoim mieście, 10minut od domu, a nie 100km:)

Młoda w 37t+1 waży 3100 i to podobno jest ok. Dzisiaj wyszło, że mam dosyć mało wód, więc młoda już na pewno się nie obróci. We wtorek będę u mojej ginki i będę chciała, żeby mi już powiedziała co i jak z cesarką.
Super wiadomość. Ja teraz byłam w szpitalu na zastrzyku z immuno bo mam rh - i była dziewczyna z cukrzyca ciążową położona już od 37 tc.
Wczoraj byłam u diabetologa i mówiła ze wyniki są ok ze po ciąży to przechodzi ale trzeba zbadać.
Tez pytałam o te upały mówiła ze one nic nie maja do poziomu cukru bardziej ze człowiek jest wtedy leniwy i nie spala go. Ale serio po nieprzespanej nocy czy w ten gorąc miałam większy ....
 
Super wiadomość. Ja teraz byłam w szpitalu na zastrzyku z immuno bo mam rh - i była dziewczyna z cukrzyca ciążową położona już od 37 tc.
Wczoraj byłam u diabetologa i mówiła ze wyniki są ok ze po ciąży to przechodzi ale trzeba zbadać.
Tez pytałam o te upały mówiła ze one nic nie maja do poziomu cukru bardziej ze człowiek jest wtedy leniwy i nie spala go. Ale serio po nieprzespanej nocy czy w ten gorąc miałam większy ....
Wczoraj na pożegnanie diabetolog zaleciła mi kontrolną krzywą 6 tygodni po porodzie, podobno zleca to ginekolog.

U mnie ewidentnie choroba, upał czy kiepska noc ma wpływ na poziom cukru na czczo. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale tak jest. Szkoda, że Twój lekarz nie jest otwarty na takie obserwacje.
 
Melduję, ze dzisiaj zakończyłam moją karierę na Polnej w Poznaniu. To była ostatnia wizyta u diabetologa w tej ciąży, uchowałam się bez insuliny i już jej nie dostanę.
Wobec tego mogę rodzić w swoim mieście, 10minut od domu, a nie 100km:)

Młoda w 37t+1 waży 3100 i to podobno jest ok. Dzisiaj wyszło, że mam dosyć mało wód, więc młoda już na pewno się nie obróci. We wtorek będę u mojej ginki i będę chciała, żeby mi już powiedziała co i jak z cesarką.
No to tylko rodzić;)
 
reklama
Wiecie co a moje cukry ciągle podwyższone na czczo ok 94-96. No fakt glukometr ma granicę błędu ale raczej nie opieram się na tym. Wczoraj wpadłam na pomysł żeby trochę przesunąć godzinę podania insuliny z 22 na 21.30. I rano 91, więc może będzie ok. Jak myślicie ?
Z diablo nie ma co się kontaktować. Został mi nie dawno zmieniony a wizytę mam.dopiero 24.07
 
Do góry