reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca w ciąży

Dostałam skierowanie do poradni i wytyczne, z których wynika że w zasadzie to mam żyć powietrzem;) denerwujące, ale nic nie poradzę. Nastawiam się, że i tak będzie dobrze, choćbym miała to sobie narysować, póki co na diecie typu "zobaczymy jak będzie jeśli zjem to i to" plus częstsze jedzenie, w miarę nad tym bałaganem panuję. Na czczo cukry wahają mi się od 84 do 94 chyba że odpuszczę wieczorne jedzenie, a reszta dnia to w zasadzie bajka.

Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi i będę z badziewiem walczyć:)
No żadnym powietrzem. Poszukaj w necie jest dużo przepisów z cc. Broń Cię Boże się głodzić i jeść sałatę z wodą bo zrobisz sobie i dziecku krzywdę. Musisz opracować schemat o której wstajesz itd. Jedź regularnie co 2,5-3 godziny, pij dużo wody z cytryną i dasz radę. Jednak jakby cukry były dalej szalone idź po insulinę. Nie bój się jej bo ona nie szkodzi dziecku, a wysoki cukier owszem. Odzywaj się tutaj, zawsze coś poradzimy ;)
 
reklama
Dostałam skierowanie do poradni i wytyczne, z których wynika że w zasadzie to mam żyć powietrzem;) denerwujące, ale nic nie poradzę. Nastawiam się, że i tak będzie dobrze, choćbym miała to sobie narysować, póki co na diecie typu "zobaczymy jak będzie jeśli zjem to i to" plus częstsze jedzenie, w miarę nad tym bałaganem panuję. Na czczo cukry wahają mi się od 84 do 94 chyba że odpuszczę wieczorne jedzenie, a reszta dnia to w zasadzie bajka.

Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi i będę z badziewiem walczyć:)
Nie patrz w ogóle na wytyczne. Testuj co możesz jeść :)
 
Łooo kurna ale ja dziś rozbujana z cukrami.
Rano 62 na czczo, po omlecie z borówkami 102, obiad tortilla pełnoziarnista po godzinie 143 - już za wysoko.
Teraz po kolacji hit 173 :( była sałata,.ogórek, pestki prażone, sól i trochę jogurtu plus 2 kanapki z masłem i wędliną z indyka. Obstawiam tą wedlinę po kupiłam inną i widać sama chemia no i masło ;(
Na późną kolację to już chyba nic nie powinnam jeść bo jutro rano kosmos będzie;/
 
Łooo kurna ale ja dziś rozbujana z cukrami.
Rano 62 na czczo, po omlecie z borówkami 102, obiad tortilla pełnoziarnista po godzinie 143 - już za wysoko.
Teraz po kolacji hit 173 :( była sałata,.ogórek, pestki prażone, sól i trochę jogurtu plus 2 kanapki z masłem i wędliną z indyka. Obstawiam tą wedlinę po kupiłam inną i widać sama chemia no i masło ;(
Na późną kolację to już chyba nic nie powinnam jeść bo jutro rano kosmos będzie;/
Masło nie podnosi cukru bo to sam tłuszcz :)
Ja po kanapce z szynka I pomidorem 149. Ale doszłam do tego że chyba ten chleb mi nie pasuje [emoji85]
 
Masło nie podnosi cukru bo to sam tłuszcz :)
Ja po kanapce z szynka I pomidorem 149. Ale doszłam do tego że chyba ten chleb mi nie pasuje [emoji85]
No właśnie masło, majonez nie powinno. Ja obstawiam tą super szynkę: indyk pieczony na dziko ;p kurna chemii w nim pewnie ful ;/ muszę znowu się bardziej kontrolować. Mam nadzieję, że takie jednorazowe wyskoki nie są groźne. Już mam przed oczami wizje insuliny przed posiłkiem ;( ale też fakt, że dziś mało się ruszyłam bo mam lenia i cały dzień na kanapie.
 
No właśnie masło, majonez nie powinno. Ja obstawiam tą super szynkę: indyk pieczony na dziko ;p kurna chemii w nim pewnie ful ;/ muszę znowu się bardziej kontrolować. Mam nadzieję, że takie jednorazowe wyskoki nie są groźne. Już mam przed oczami wizje insuliny przed posiłkiem ;( ale też fakt, że dziś mało się ruszyłam bo mam lenia i cały dzień na kanapie.
Jednorazowe wyskoki są ok :) gorzej będzie jak no codziennie po obiedzie będzie Ci wywalac nie ważne co zjesz. Ale jednym bym się nie przejmowała
 
reklama
Eee to Ty już jedną nogą w domu. A podpytam się coś jeszcze. Hartowałaś czymś brodawki piersi ? Dużo osób zaleca maltan ale on jest na bazie glukozy. Nie będzie to przypadkiem nie wpływu na cukry ?
Dziewczyny pisały że od niego można dostać plesniawek na sutkach właśnie od cukru.
Lepsza czytała lanolina.
Ja nie hartuje bo nie będę raczej karmić [emoji85] chociaż myślałam smarować linomagiem bo mam ale sama nie wiem
 
Do góry