Cześć dziewczyny
Mam nadzieję, żę jeszcze tu zaglądacie? Ja też zmagam się z cukrzycą od miesiąca Byłam w szpitalu, gdzie robili mi profil i najwyższy wynik jaki mi tam wyszedł to 149 po 1 h. Mój ginekolog powiedział, że to po jasnym pieczywie i rzeczywiście jak go odstawiłam to wyniki mam dużo niższe. Mój ginekolog kazał mi mieścić się do 140 po 1h i 120 po 2h więc czasami mierzę cukier po 1h, a czasami po 2 h. Zauważyłam, że cukier skacze mi także po mleku i właśnie dzisiaj zjadłam 3 kluski na parze z koktajlem truskawkowym i po godzinie miałam 149, więc za dużo! U diabetologa nie byłam, bo mi ginekolog nie kazał iść. Mam glukometr i badam sobie cukier. Czy Wy wiecie czy coś dzieje się dzidzi, jak ten cukier czasami skacze? Zauważyłam też, że mi nawet po czymś słodkim nie skacze tak jak po mleku?! Dziwne.Ja jestem w 34 tygodniu ciąży, termin porodu mam na 06.06.2010 i strasznie się boję omojego chłopczykaPytałyście lekarzy co z tym cukrem?
Pozdrawiam wszystkie mamusie i czekam na jakieś informacje. Dodam, że nie biorę insuliny.
Mam nadzieję, żę jeszcze tu zaglądacie? Ja też zmagam się z cukrzycą od miesiąca Byłam w szpitalu, gdzie robili mi profil i najwyższy wynik jaki mi tam wyszedł to 149 po 1 h. Mój ginekolog powiedział, że to po jasnym pieczywie i rzeczywiście jak go odstawiłam to wyniki mam dużo niższe. Mój ginekolog kazał mi mieścić się do 140 po 1h i 120 po 2h więc czasami mierzę cukier po 1h, a czasami po 2 h. Zauważyłam, że cukier skacze mi także po mleku i właśnie dzisiaj zjadłam 3 kluski na parze z koktajlem truskawkowym i po godzinie miałam 149, więc za dużo! U diabetologa nie byłam, bo mi ginekolog nie kazał iść. Mam glukometr i badam sobie cukier. Czy Wy wiecie czy coś dzieje się dzidzi, jak ten cukier czasami skacze? Zauważyłam też, że mi nawet po czymś słodkim nie skacze tak jak po mleku?! Dziwne.Ja jestem w 34 tygodniu ciąży, termin porodu mam na 06.06.2010 i strasznie się boję omojego chłopczykaPytałyście lekarzy co z tym cukrem?
Pozdrawiam wszystkie mamusie i czekam na jakieś informacje. Dodam, że nie biorę insuliny.