reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mierzenie glukozy glukometrem

Mnie ta dieta nie przeszkadza, bo mi smakuje i wgl lubię, ale myślę że coś zbyt restrykcyjnie do niej podchodzę i wychodzi ze jem za mało. Nie chcę też aby cukier mi spadał za bardzo bo to też nie dobre. I taki dylemat mam. Tęsknię za czekoladą i wgl. Chciałabym też wigilię zjeść normalnie bez cudów. O ile rybę będę miała zrobiona na parze tak resztę dań nie bo nikt mi specjalnego menu nie zrobi bo to bez sensu. I zastanawiam się czy jak w dzień wigilijny w święta trochę odpuszczę czy to coś pogorszy czy nie.
Skonsultuj się z dietetykiem - ja od 4tc jestem na diecie cukrzycowej i uwierz mi, jem wszystko i cukry mam w normie. Musisz tylko poznać zasady komponowano posiłków, aby była odpowiednia ilość tłuszczy i cukrów.
😉 Małe przekroczenia nie są szkodliwe dla dziecka, jeśli oczywiście nie są nagminne. Większa szkodę zrobisz jeśli skoki glukozy będą baaardzo znaczne, Np objesz sie po kolacji wigilijnej ciasta i dziecko dostanie wręcz szoku cukrowego. Dziel sobie kawałeczki ciasta do zdrowego posiłku a wszystko będzie ok.
 
reklama
Skonsultuj się z dietetykiem - ja od 4tc jestem na diecie cukrzycowej i uwierz mi, jem wszystko i cukry mam w normie. Musisz tylko poznać zasady komponowano posiłków, aby była odpowiednia ilość tłuszczy i cukrów.
😉 Małe przekroczenia nie są szkodliwe dla dziecka, jeśli oczywiście nie są nagminne. Większa szkodę zrobisz jeśli skoki glukozy będą baaardzo znaczne, Np objesz sie po kolacji wigilijnej ciasta i dziecko dostanie wręcz szoku cukrowego. Dziel sobie kawałeczki ciasta do zdrowego posiłku a wszystko będzie ok.
Moja szwagierka jest dietetykiem i też twierdzi że mu cukier podskoczył ciutke przez to że źle podeszłam do badania.
Na szczeście to ostatnia prosta więc wytrwam spokojnie.
Zdarza sie ze mąż mi przez pomyłkę posłodzi normalnie herbatę do kolacji czy do śniadania bo mam ksylotil ten zamiennik, ale nie skacze mi cukier po tym.
Naczytalam się trochę o tej diecie i jak bym miała wyliczać wszystko to bym nic nie zjadła bo by mi to tyle zajęło. Zamieniłam po prostu zwykle pieczywo na razowe lub z niskim indeksem bo nie każde ciemnie mi smakuje, makaron też na ten razowy ciemny idp, ryż tak samo, do każdego posiłku daje sporo warzyw. Cukier wyemilinowalam wręcz do zera w sensie soki, słodkości słodycze idp ale czasem mam ochotę na ciastko lub ciasto nie żeby się objeść tylko po prostu do herbaty albo kawy zbożowej. Może za bardzo wykasowałam cukry z diety. Staram się jeść te 5 posiłków. Więcej gotuje na parze. I wgl, zastanawiam się skąd to się u mnie wzięło, jak jestem szczupła, wcześniej słodyczy tez nie objadałam się jak nie wiem tylko w ten tydzień co miałam krzywą miałam więcej bo były okolicznosci i było ciasto i czekolada dodatkowo mąż słoik nutelli kupił a ja miałam zachciankę banan plus nutella, a podobno bananów nie wolno jeść przy cukrzycy więc nie jem. Z innych owoców nie rezygnuje. Może robie coś źle nie wiem. Pogadam z diabetologiem to może mi to wyjaśni albo karze powtórzyć. Chyba że trafir na jakiegoś capa. To się pomacze do końca tylko nie chce jeść za mało aby dziecko nie urodziło się zaś z zamala wagą. Jedna skrajności w drugą skrajność.
 
Do góry