Cukrzyca ciążowa

[Lokata89]

@Lokata89 moze miec wplyw na cukry a czemu pytasz? Zawiera laktoze .

Tak po prostu, żeby być przygotowana, że to może być z powodu Luteiny.
A jak się czułyście na tej Luteinie pierwsze dni? Wszystko bez zmian?

 

[gooskaw]

Tak po prostu, żeby być przygotowana, że to może być z powodu Luteiny.
A jak się czułyście na tej Luteinie pierwsze dni? Wszystko bez zmian?

Raczej wyskoku cukru w jakis wiekszych jednostkach bym tego nie laczyla. Jestem na luteinie od dluzszego czasu i jakos nie zwrocilam wiekszej uwagi na jej zawartosc laktozy.
Zalezy jaka masz czy dopochwowa czy podjezykowa. Ja sie po dopochwowej czulam podrazniona, opuchnieta i niekomfortowo tam na dole dlatego lekarz zmienil mi na podjezykowa i jest elegansior. Ale ja to nie lubie nic aplikowac bo wszystko tak na mnie dziala z tego co zauwazylam, a na pewno wiekszosc.
Nie boj sie luteiny. Ona ma pomagac a nie dawac jakies objawy:-)

 

[Lokata89]

Raczej wyskoku cukru w jakis wiekszych jednostkach bym tego nie laczyla. Jestem na luteinie od dluzszego czasu i jakos nie zwrocilam wiekszej uwagi na jej zawartosc laktozy.
Zalezy jaka masz czy dopochwowa czy podjezykowa. Ja sie po dopochwowej czulam podrazniona, opuchnieta i niekomfortowo tam na dole dlatego lekarz zmienil mi na podjezykowa i jest elegansior. Ale ja to nie lubie nic aplikowac bo wszystko tak na mnie dziala z tego co zauwazylam, a na pewno wiekszosc.
Nie boj sie luteiny. Ona ma pomagac a nie dawac jakies objawy:-)

Ok, dzięki. Poza dyskomfortem aplikowania to generalnie czuję się w porządku.
Chociaż psychicznie cały czas jestem przerażona, że szyjka będzie skracać się dalej. Ten mój lekarz to raczej średnio mnie uspokaja.
Ostatnio mam też twardnienie brzucha, ale jakby do połowy (nie te skurcze Braxrona, które idą na cały brzuch) i odczuwam twardy brzuch za każdym razem jak wstaję albo kucam, schylam się, itd. Czy to właśnie z powodu tej szyjki albo czy to może być objaw? Czy właśnie na to ma zadziałać Luteina?
Wiem, że trochę panikuję, ale wyznaję zasadę „im więcej wiesz tym mniej się boisz”. Wiedza mnie uspokaja

 

[gooskaw]

Bierzesz jakis wiekszy magnez typu magneb6 forte? On troszke lagodzi te napinania ale tez z drugiej strony ja np mam takie napinania od zeber do polowy brzucha z powodu jelit. Wiec tez nie ma jednej rady. Tak szyjka moze sie niestety skracac dalej i na to nie masz wplywu.
Tez jestem na etapie swirowania ale ja to miewam tak rozne bole zazwyczaj od jelit wlasnie ze juz nie wiem co jest ok a co nie. Czekam na wizyte w pn jak szalona.
Ty juz w pozniejszych tygodniach wiec brzuch ma prawo sie spinac z kazdego powodu ale sprobuj z tym magnezem moze?:-) na bank nie zaszkodzi. A jak spina sie na dluzej to nospe.
Luteina jest progesteronem ktory ma za zadanie utrzymac szyjke w ryzach, czy na skurcze-raczej nie.

Moze ktoras dziewczyna cos dopowie jeszcze :-)

 

[Nath096]

Hej. Ja wczoraj pojechałam na dodatkową wizytę ,bo znów widziałam smugę krwi na papierze. No i okazało się,że dobrze zrobiłam. Przy badaniu wyszła jakaś lekka infekcja,moja schiza że mam twardy brzuch czasami nie była schiza,bo doktor powiedziała,że mam twarda macicę. Przy badaniu stwierdziła,że szyjka jest za krótka jeszcze w normie,ale krotka - 38mm. Do tego mam nisko lozysko,jakby szło do przodującego. Pytała czy się nie przeforsowałam nie dzwognelam,no może dźwigać nie,ale jakoś tępa nie zwolniłam. Gotowanie ,ogarnianie,a to spacer,ale nie czułam się mega źle Mam duphaston 2x1tab i magnez+b6 4x2tab ale biorę po jednej,bo mi dała babka w aptece jakoś forte dla kobiet w ciąży i tak powiedziała. No i ogólnie nie forsować się odpoczywać ,odłożyć grube domowe zajęcia. Tyle szczęścia,że mam od środy męża i będzie cały tydzień to mi dużo pomoże i nie będę mieć takich wyrzutów sumienia,że obciążam innych .

 

[Lokata89]

Bierzesz jakis wiekszy magnez typu magneb6 forte? On troszke lagodzi te napinania ale tez z drugiej strony ja np mam takie napinania od zeber do polowy brzucha z powodu jelit. Wiec tez nie ma jednej rady. Tak szyjka moze sie niestety skracac dalej i na to nie masz wplywu.
Tez jestem na etapie swirowania ale ja to miewam tak rozne bole zazwyczaj od jelit wlasnie ze juz nie wiem co jest ok a co nie. Czekam na wizyte w pn jak szalona.
Ty juz w pozniejszych tygodniach wiec brzuch ma prawo sie spinac z kazdego powodu ale sprobuj z tym magnezem moze?:-) na bank nie zaszkodzi. A jak spina sie na dluzej to nospe.
Luteina jest progesteronem ktory ma za zadanie utrzymac szyjke w ryzach, czy na skurcze-raczej nie.

Moze ktoras dziewczyna cos dopowie jeszcze :-)

Magnez B6 zwiększyłam wczoraj do 3x2 tabl na dobę, zobaczymy, czy wystarczy
Trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę - wiem, jak ona stresuje po długim czasie
Ja za to mam nadzieję, że Luteina pomoże na tę szyjkę

 

[gooskaw]

Hej. Ja wczoraj pojechałam na dodatkową wizytę ,bo znów widziałam smugę krwi na papierze. No i okazało się,że dobrze zrobiłam. Przy badaniu wyszła jakaś lekka infekcja,moja schiza że mam twardy brzuch czasami nie była schiza,bo doktor powiedziała,że mam twarda macicę. Przy badaniu stwierdziła,że szyjka jest za krótka jeszcze w normie,ale krotka - 38mm. Do tego mam nisko lozysko,jakby szło do przodującego. Pytała czy się nie przeforsowałam nie dzwognelam,no może dźwigać nie,ale jakoś tępa nie zwolniłam. Gotowanie ,ogarnianie,a to spacer,ale nie czułam się mega źle Mam duphaston 2x1tab i magnez+b6 4x2tab ale biorę po jednej,bo mi dała babka w aptece jakoś forte dla kobiet w ciąży i tak powiedziała. No i ogólnie nie forsować się odpoczywać ,odłożyć grube domowe zajęcia. Tyle szczęścia,że mam od środy męża i będzie cały tydzień to mi dużo pomoże i nie będę mieć takich wyrzutów sumienia,że obciążam innych .

Jak to krotka? 38mm to pas startowy. Wazne aby wyleczyc infekcje i nie galopowac na pelnych obrotach a bedzie okej :-)

Magnez B6 zwiększyłam wczoraj do 3x2 tabl na dobę, zobaczymy, czy wystarczy
Trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę - wiem, jak ona stresuje po długim czasie
Ja za to mam nadzieję, że Luteina pomoże na tę szyjkę

A czy ty sprawdzlas tez czy nie masz infekcji zadnej? Bo tak w sumie jak Nath napisala to tak pomyslalam wlasnie ze infekcja lubi skracac szyjke.

 

[Nath096]

Jak to krotka? 38mm to pas startowy. Wazne aby wyleczyc infekcje i nie galopowac na pelnych obrotach a bedzie okej :-)


A czy ty sprawdzlas tez czy nie masz infekcji zadnej? Bo tak w sumie jak Nath napisala to tak pomyslalam wlasnie ze infekcja lubi skracac szyjke.

No tak powiedziała,że moze być nawet 5,a ta jestem normie,ale krotka . Chyba że chciała mnie też trochę przystopować. A takie może głupie pytanie czy to jest odwracalny proces? W sensie może się wydłużyć?
Co do łożyska powiedziała,że może się jeszcze podnieść nic nie jest przesadzone,ale muszę trochę zwolnić.
Na infekcje właśnie zapomniała mi dać globulki ,dzwoniłam dziś co zrobić czy podjechać po receptę czy czekać do wizyty 9 marca. Powiedziała,że zaczekamy,bo nie ma tragedii i powiedziała co mam sobie kupić bez recepty. Mam nadzieję,że będzie dobrze

 

[Nath096]

@gooskaw co do infekcji to kiedyś zaczęło mnie swędzieć i piec,ale wizytę miałam za jakiś czas wzięłam jakoś probiotyk i przeszło ,nic mi nie wadziło w środku, mówiłam jej o tym nawet. A teraz na badaniu wyszło,że coś tam jednak siedzi i jest niedoleczone.

 

[gooskaw]

@gooskaw co do infekcji to kiedyś zaczęło mnie swędzieć i piec,ale wizytę miałam za jakiś czas wzięłam jakoś probiotyk i przeszło ,nic mi nie wadziło w środku, mówiłam jej o tym nawet. A teraz na badaniu wyszło,że coś tam jednak siedzi i jest niedoleczone.

Nie masz w zapasie jakiegos innego ginekologa? Nieleczona infekcja to wlasnie skracanie sie szyjki a apteczne pierdy nie pomagaja leczyc. Przydaloby sie jakis posiew zrobic - mialas?

I nie. 38mm to taka normalna dlugosc, nie jest to krotka szyjka. Najwazniejsze aby sie nie skracala za szybko :-)