reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

Te 2.7 cm to jest dużo na ten tydzień ciąży :) wiadomo, niektóre kobiety mają 4 cm do dnia porodu ale już w tym tygodniu nie martwiłam się szyjka na Twoim miejscu. luteina powinna pomóc. a mówił czy miękka czy twarda?
Nie pamietam, ale mówił, że rozwarcia nie ma i bardziej daje to profilaktycznie, bo poniżej 25mm powinno niepokoić.
 
reklama
Nie pamietam, ale mówił, że rozwarcia nie ma i bardziej daje to profilaktycznie, bo poniżej 25mm powinno niepokoić.
Co lekarz to inne zdanie. Już tu pisałam kilka dni temu, że w pierwszej ciąży dostałam luteinę w 34 tygodniu bo też szyjka mi się znacznie skrócila to ten ginekolog do którego teraz chodzę pokiwał tylko głową i powiedział, że nie rozumie zaleceń tamtego lekarza bo już nie powstrzymujemy porodu po 34 tygodniu 😱 a ja mu mówię, że chyba lepiej żeby dziecko posiedzialo w brzuchu jak najdłużej a on że z jakiegoś powodu chce wyjść. On jest zastępcą ordynatora i cieszy się dobrą opinią ale czasem ciężko mi się z nim zgodzić.
 
Co lekarz to inne zdanie. Już tu pisałam kilka dni temu, że w pierwszej ciąży dostałam luteinę w 34 tygodniu bo też szyjka mi się znacznie skrócila to ten ginekolog do którego teraz chodzę pokiwał tylko głową i powiedział, że nie rozumie zaleceń tamtego lekarza bo już nie powstrzymujemy porodu po 34 tygodniu 😱 a ja mu mówię, że chyba lepiej żeby dziecko posiedzialo w brzuchu jak najdłużej a on że z jakiegoś powodu chce wyjść. On jest zastępcą ordynatora i cieszy się dobrą opinią ale czasem ciężko mi się z nim zgodzić.
Mój też mówił, że po 34 tygodniu już się nie praktykuje metod powstrzymywania porodu. Ale że na Luteinie zostanę do końca ciąży.
I mówił, że gdyby taka szyjka była w 20 tc to mogłoby to niepokoić, ale teraz to bardziej profilaktyka. Choć mam się zgłaszać co 2 tyg do kontroli.
 
Mój też mówił, że po 34 tygodniu już się nie praktykuje metod powstrzymywania porodu. Ale że na Luteinie zostanę do końca ciąży.
I mówił, że gdyby taka szyjka była w 20 tc to mogłoby to niepokoić, ale teraz to bardziej profilaktyka. Choć mam się zgłaszać co 2 tyg do kontroli.
Luteinę i magnez chyba odstawia się jakoś po 36,37? Jeśli jestem w błędzie proszę mnie poprawić :D a Ty chodzisz prywatnie? Ja poprosiłam rodzinnego o wypisanie luteiny ale powiedział że potrzebuje zaświadczenie od ginekologa jako 'podkladke dla nfz'. I takim sposobem zapłaciłam za tabletki 7 zł a nie 104 🙄😱
Kurcze, mój deser to zazwyczaj jogurt naturalny z owocem a dziś coś mnie tknęło i posypałam to amarantusem ekspandowanym. Dopiero jak zjadłam to poczytałam czy można przy cukrzycy i to ma tak wysoki indeks że hohoh. A nieźle tego sypnelam.
 
Luteinę i magnez chyba odstawia się jakoś po 36,37? Jeśli jestem w błędzie proszę mnie poprawić :D a Ty chodzisz prywatnie? Ja poprosiłam rodzinnego o wypisanie luteiny ale powiedział że potrzebuje zaświadczenie od ginekologa jako 'podkladke dla nfz'. I takim sposobem zapłaciłam za tabletki 7 zł a nie 104 🙄😱
Kurcze, mój deser to zazwyczaj jogurt naturalny z owocem a dziś coś mnie tknęło i posypałam to amarantusem ekspandowanym. Dopiero jak zjadłam to poczytałam czy można przy cukrzycy i to ma tak wysoki indeks że hohoh. A nieźle tego sypnelam.
Prywatnie chodzę, wypisał mi receptę na Luteinę i paski, bo kryzys już mam ilościowy. Zobaczę, ile zapłacę w aptece.
Tak się przejęłam tą szyjką, że dziś cały czas leżę 🙄
A odnośnie eksperymentów cukrowych, to poczekaj aż sprawdzisz 🙂 u mnie wiele razy wydawało mi się, że mi wyrzuci w kosmos (np. po pomidorowej z makaronem), a okazało się, że w normie 🙂
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny,
A czy Luteina może wpłynąć na cukrzycę? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Nie wiem, czy to moja głowa działa, ale dzisiaj co wstaję to brzuch się robi twardy, martwi mnie to. Cały dzień dziś przeleżałam ze strachu, żeby się nie pogorszyło.
 
reklama
Do góry