reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

@Daria1991 wezzzz... jak mozesz ?


Hyhy ale zazdro z tymi Wlochami... a tam Wlochami, z tym ze SAMI !! 😁🙈 ehh... rozmarzylam sie :-)))


U nas choroba na finiszu. Nastepna pewnie to kwestia czasu :-p pier.dolca dostaje prznajmniej raz w tygodniu jak Starszak w domu 😆

Ja juz planuje roczek Gogusia :-))) ale im starszy tym bardziej... absorbujacy. Ja tesknie za czasem kiedy lezal i robil kupe i jadl i spal. Moglby tak do 18nastki 🤭🤣

My aktualnie oczy w tylku bo mlody sie juz garnie do chodzenia.
U nas to samo z tymi chorobami, teraz mama mi jeszcze pisze, że starszemu w badaniach wyszly owsiki🙉
Haha za dobrze by było tak do tej 18tki😅
Matko, ja to już jak pilka wyglądam. Może jakoś super dużo w ciągu dnia nie jem, ale jak już dzieci pójdą spać to zasiadam w końcu z czyms słodkim, albo słonym, a d..a rośnie 😆
Kurcze, tak czekam, aż Maksik zacznie raczkować, a pewnie jak to nastapi to też będę chciała wrócić do czasu leżakowania. Bo wtedy dwojka takich ruchliwych to chałupa będzie fruwać 🙄
 
reklama
Hej dziewczyny . U nas jakoś do przodu. Marysia odpukac poza katarem nie miała większych infekcji. W czwartek szczepienie, zobaczymy czy pani doktor pozwoli szczepić,bo po ostatnim katarze w nosie jej gra,ale nic stamtąd nie wyciągam. Postanowiłam nie przekładać,zostawię to do oceny lekarce.
Z jedzeniem całkiem na plus , zajadamy owoce i warzywa ,w sumie mamy dwa posiłki ,warzywko w południe ,a na podwieczorek jakoś owoc. RD idzie całkiem przyjemnie. Zaczęłam schodzić z tego cholernego espumisanu,może wreszcie się uda. Marzę o wiośnie i spacerach 🤣 Noce całkiem ok,w dzień 1,5h jak uzbieramy z całego dnia to świat 🤷🙈
Brak infekcji-uroki pierwszego dziecka ❤️
My też się wybieramy na szczepienie pod koniec lutego, a przynajmniej mam taką nadzieję, bo Maksik to narazie antyszczepionkowiec😅
Też czekamy na te spacery, dziecko się bardziej dotleni może będzie lepiej spalo😁a i przyjemniej ogólnie będzie, jak już trochę tego słońca u nas zawita, bo przy tych deszczach to nic się nie chce 🙈
 
Brak infekcji-uroki pierwszego dziecka ❤️
My też się wybieramy na szczepienie pod koniec lutego, a przynajmniej mam taką nadzieję, bo Maksik to narazie antyszczepionkowiec😅
Też czekamy na te spacery, dziecko się bardziej dotleni może będzie lepiej spalo😁a i przyjemniej ogólnie będzie, jak już trochę tego słońca u nas zawita, bo przy tych deszczach to nic się nie chce 🙈
Te dni są tak monotonne,że można oszaleć. Ja mam nadzieję,że wreszcie się tymi spacerami naciesze,bo wyobrażałam sobie jak będzie fajnie,a te kolki wszystko nam zabrały 🙄
Odpukac szczepienia przechodzimy nieźle, po ostatnim nie było w ogóle gorączki ani nic.
Jeszcze dwa dni i tata będzie w domu to i ja trochę odetchnę i znowu wrócę do moich przyjemności czyli codziennej,długiej kąpieli 😂😂💦🔥
 
Za kąpielami to i ja tęsknię 😆 tylko sobota i niedziela mi się należą 😆 a na tygodniu to ekspresowy prysznic 🛁🚿. Czasami nawet z młodym w łazience 😆
I ze słodyczami to samo jak nie wpierdziele na wieczór to nie zasnę 🤣🙈🙈 słodycze to zguba narodu 🤣🤣
Jutro mamy osteopate do sprawdzenia napięcia i główki bo coś z jednej strony wydaje nam się trochę bardziej płaska. Więc zobaczymy co powie.
No i raz lepiej a raz gorzej ale jakoś leci 🙈
 
No z tym jedzeniem to masakra...jak ma się chwilę to się siada i opycha do oporu. Stary mnie opieprzyl, że dziecko ciąży wyniki cukru wróciły do normy to pcham się spowrotem w insulinoopornosc 🙄 Ale tak ciężko coś ogarniać ,z jedzeniem itp,a jak jest chwila to zwyczajnie się nie chce,albo niewiaodmo za co się złapać.
 
I oby tak zostało 😍

Liczę, że skoro ja za każdym razem się zarażam to, że jednak jakieś te przeciwciała w mleku są i coś go tam chronią.

Dzień dobry 😁 jak wasze "wagi" po ciąży? U mnie poleciała w górę w tempie światła 😆😆 chyba trzeba się wziąć za odchudzanie bo wiosna tuż tuż 🙈🙈
Ogólnie jak maluchy?
U nas raz lepiej.. raz gorzej.. ale czego się nie robi dla takiego małego słodziaka 😍🥰😍
Stary w pracy.. więc my cały tydzień sami. Próbujemy stworzyć jakąś rutynę.. ale jak narazie słabo nam idzie 😳 karmimy się piersią cały czas narazie (4 miesiące) i zobaczymy jak będzie dalej 😁
Ogólnie matka gruba ale szczęśliwa 😆😆 chyba za taką Polskę walczyłam 😆😆 żeby nie mieć kompleksów 😁😁

Ja w ciąży tylko schudłam i po porodzie też schudłam. Ale ja nie mam czasu jeść.
Stasio jest ogólnie cudownym dzieckiem, gdyby był jeden to bym w ogóle nie mogła narzekać.
No ale starszaki dają popalić za niego :oops:

Cześć dziewczyny, jak zwykle po dłuższej nieobecności melduje, co u nas. Maksio ogólnie ma się dobrze, ale niestety lapie od starszego różne infekcje. W swieta Bożego Narodzenia zaczęło go rozkładać, więc juz po świętach włącznie z sylwestrem byliśmy w szpitalu, bo RSV,który dodatkowo się nadkazil i wywołał bardzo duże zmiany na plucach🙄 ogólnie jesteśmy już po kontroli I już nie ma żadnych zmian, więc płucka czyste. Rozszerzamy sobie dietę, ładnie wcina, już nie wypluwa wszystkiego dookola. A i mamy dwa dolne zęby, wyszly jak miał 5.5msc 🙉 i coś tam się dalej kluje.
Teraz uwaga hit sezonu, przywieźliśmy wczoraj dzieci do dziadków i jutro lecimy SAMI do Włoch. Standardowo, jak się modliłam, oby tylko byli w tym czasie zdrowi, tak jeden leży z gorączka, a młodszemu już zaczyna wyciekać zielony gil. Ale mam nadzieje, ze szybko się podleczą.

Wow! Super opcja z tymi Włochami!

U nas zęby zawsze późno więc nie nastawiam się, ale dieta u córki rozszerzana po przez BLW więc czy będą zęby czy nie pewnie tak samo zrobimy.
 
Jestem mega szczęśliwa 🥰 byliśmy dziś zbadać ucho gdyż wyszło nam na badaniu przesiewowym że jedno ucho do kontroli (termin dopiero po 4 miesiącach - polski NFZ 🤦🤦) no ale chcę powiedzieć że wyszło wszystko ok i więcej matka stresu się najadła i 'zajadła' (dupa już prawie kwadrat 😂😂🙈) i stres razy milion 😆 ale maluch na oba uszka słyszy i matka nie wie nawet co ma robić ze szczęścia.. więc wino 0% se staremu kazała kupić i właśnie do niego zasiadam 😆😆 🍷🍷🍷🍷 Miłego wieczoru ❤️
 
Liczę, że skoro ja za każdym razem się zarażam to, że jednak jakieś te przeciwciała w mleku są i coś go tam chronią.



Ja w ciąży tylko schudłam i po porodzie też schudłam. Ale ja nie mam czasu jeść.
Stasio jest ogólnie cudownym dzieckiem, gdyby był jeden to bym w ogóle nie mogła narzekać.
No ale starszaki dają popalić za niego :oops:



Wow! Super opcja z tymi Włochami!

U nas zęby zawsze późno więc nie nastawiam się, ale dieta u córki rozszerzana po przez BLW więc czy będą zęby czy nie pewnie tak samo zrobimy.
U nas przy starszym pierwszy ząb dopiero jak miał 11 msc, więc jak zobaczyłam dwa u młodszego tak szybko to byłam w szoku😆
 
Kurcze tydzień u dziadków i dziecko tak rozkapryszone, że siku nie mogę pójść 😅awantura taka jak sam zostaję. Teraz miesiąc trzeba będzie odzwyczajać, że nie ma ciągłego noszenia na rączkach.
U nas dzisiaj pogoda ładna, więc ruszamy zwiedzać alejki 😁Miłego dnia 😍
 
reklama
Kurcze tydzień u dziadków i dziecko tak rozkapryszone, że siku nie mogę pójść 😅awantura taka jak sam zostaję. Teraz miesiąc trzeba będzie odzwyczajać, że nie ma ciągłego noszenia na rączkach.
U nas dzisiaj pogoda ładna, więc ruszamy zwiedzać alejki 😁Miłego dnia 😍

U nas też piękna pogoda 😎 na to czekamy :p
 
Do góry