U nas to samo z tymi chorobami, teraz mama mi jeszcze pisze, że starszemu w badaniach wyszly owsiki@Daria1991 wezzzz... jak mozesz ?
Hyhy ale zazdro z tymi Wlochami... a tam Wlochami, z tym ze SAMI !! ehh... rozmarzylam sie :-)))
U nas choroba na finiszu. Nastepna pewnie to kwestia czasu pier.dolca dostaje prznajmniej raz w tygodniu jak Starszak w domu
Ja juz planuje roczek Gogusia :-))) ale im starszy tym bardziej... absorbujacy. Ja tesknie za czasem kiedy lezal i robil kupe i jadl i spal. Moglby tak do 18nastki
My aktualnie oczy w tylku bo mlody sie juz garnie do chodzenia.
Haha za dobrze by było tak do tej 18tki
Matko, ja to już jak pilka wyglądam. Może jakoś super dużo w ciągu dnia nie jem, ale jak już dzieci pójdą spać to zasiadam w końcu z czyms słodkim, albo słonym, a d..a rośnie
Kurcze, tak czekam, aż Maksik zacznie raczkować, a pewnie jak to nastapi to też będę chciała wrócić do czasu leżakowania. Bo wtedy dwojka takich ruchliwych to chałupa będzie fruwać