Cukrzyca ciążowa

[Lenka9900]

Moze skok rozwojowy? Kurde tych mozliwosci moze byc wiele...szkoda ze instrukcji obslugi w szpitalu nie daja

A Ty jak dajesz radę?

 

[gooskaw]

Nie daje
Moje dziecie ma etap pt 'zwiedzam, spieprzam, ratuj mnie' a mam jeszcze starszaka na glowie od miesiaca i jeszcze 2 tyg ferii zaraz... mhm, kill mi :-)

 

[Lenka9900]

Nie daje
Moje dziecie ma etap pt 'zwiedzam, spieprzam, ratuj mnie' a mam jeszcze starszaka na glowie od miesiaca i jeszcze 2 tyg ferii zaraz... mhm, kill mi :-)

Haha podziwiam dasz radę bo kto Jan nie Ty

 

[Lenka9900]

Jak tam dziewczyny?
My walczymy właśnie z gorączką po szczepieniu
A u Was jak?

 

[gooskaw]

Jak tam dziewczyny?
My walczymy właśnie z gorączką po szczepieniu
A u Was jak?

Jak tam z Wasza goraczka?

U nas jeszcze tydzien ferii i juz marze o tym jak starszka wkopie do przedszkola ogolnie to zdrowi ale absorbujacy. Moj Maly to perszing i wszedzie go pelno jak niekontrolowanie wyrznie orla to trzeba pocieszac dlugo cieszcie sie poki sa male bobasy i sie nie przemieszczaja

 

[gooskaw]

@Nath096 jak Marysia?:-)

@Daria1991 melduj jak z Maksiem?:-)

@olka11135 ogarniacie zycie w pieleszach domowych czy w niedoczasie jak my?:-)

@Coffe18 przepadlas w czelusciach slodyczy?:-)))

 

[Lenka9900]

Jak tam z Wasza goraczka?

U nas jeszcze tydzien ferii i juz marze o tym jak starszka wkopie do przedszkola ogolnie to zdrowi ale absorbujacy. Moj Maly to perszing i wszedzie go pelno jak niekontrolowanie wyrznie orla to trzeba pocieszac dlugo cieszcie sie poki sa male bobasy i sie nie przemieszczaja

Nooo.. dwóch maluchów w domu 24h to trochę wyzwanie
U nas gorączka opanowana, ale maruda jeszcze jest trza nosić i głaskać no ale czego się nie robi
Ja mam jeszcze starego na miejscu, ale jak od poniedziałku pojedzie na cały tydzień to zobaczymy jak ogarniemy system

 

[Coffe18]

@Nath096 jak Marysia?:-)

@Daria1991 melduj jak z Maksiem?:-)

@olka11135 ogarniacie zycie w pieleszach domowych czy w niedoczasie jak my?:-)

@Coffe18 przepadlas w czelusciach slodyczy?:-)))

A żebyś wiedziała


Ksieciunio jest dość absorbujący w ciągu dnia za to daje matce pospać w nocy
Ogólnie wszystko muszę robić na wysokich , turbo obrotach łącznie z jedzeniem , sraniem i ogarnianiem życia .
Zamiast odpoczywać kiedy nadarzy się okazja to latam z mopem i ogarniam nie ogarnięte ot taka durna natura
No i jak na potomka matki z cukrzyca ciążową przystało synuś okazał się prze słodki

 

[Nath096]

Hej dziewczyny
Zyje,żyje . Wybaczcie mi ,ale sama nie wiem w co ręce włożyć
Marysia całkiem nieźle ,gada jak najęta ,rozszerzanie diety idzie nieźle . Będę próbować odstawić espumisan,bo ciągle na nim jedziemy. Prowokacja nie pykla i dalej jemy pepti
Z gorszych rzeczy,które zaczynają mi się śnić po nocach to Marysia się nie obraca na brzuch i ma wywalone na stopy. Zaczęłam z nią intensywniej ćwiczyć i więcej układać na brzuch . W przeciągu tygodnia widzę ogromny postęp. Już nie trzeba jak kłody przewalać,wystarczy zacząć i zasugerować i się myrdnie. Jak się sama nie zacznie obracać do następnego zjazdu starego to umawiam fizjo. Waży już ponad 8kg,22 lutego ostatnie szczepienie,następne po roczku to się dowiem ile konkretnie . Na brzuszku nieźle , piwotuje,prostuje ręce i w ogóle .
A ja raz lepiej raz gorzej jak każda z nas
A co u Was ?

 

[Lenka9900]

Hej dziewczyny
Zyje,żyje . Wybaczcie mi ,ale sama nie wiem w co ręce włożyć
Marysia całkiem nieźle ,gada jak najęta ,rozszerzanie diety idzie nieźle . Będę próbować odstawić espumisan,bo ciągle na nim jedziemy. Prowokacja nie pykla i dalej jemy pepti
Z gorszych rzeczy,które zaczynają mi się śnić po nocach to Marysia się nie obraca na brzuch i ma wywalone na stopy. Zaczęłam z nią intensywniej ćwiczyć i więcej układać na brzuch . W przeciągu tygodnia widzę ogromny postęp. Już nie trzeba jak kłody przewalać,wystarczy zacząć i zasugerować i się myrdnie. Jak się sama nie zacznie obracać do następnego zjazdu starego to umawiam fizjo. Waży już ponad 8kg,22 lutego ostatnie szczepienie,następne po roczku to się dowiem ile konkretnie . Na brzuszku nieźle , piwotuje,prostuje ręce i w ogóle .
A ja raz lepiej raz gorzej jak każda z nas
A co u Was ?

Hejo
U nas idzie ciężko leżenie na brzuchu (skończone 3 miesiące), krzyk i nerwy mały ogólnie dobrze, Espumisan u nas odstawiony i brzuch w normie.
Ja też raz lepiej raz gorzej, tym bardziej że stary wrócił do pracy i cały tydzień sama z malutkim, ale jakoś dajemy radę najważniejsze że brzuch w normie i nie ma aż takich krzyków przy każdej kupię