reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

To ja byłam niecałe 8 h przy tym drugim pobraniu po tłustej kolacji no i cała zmachana bo się spóźniłam na pobranie, a 11 h przy pierwszym. Jutro mam gina, zapytam co robić bo już nie zdążę powtórzyć tych badań
Była to raczej weglowodanowa kolacja ;) Tłuszcz jest w pewnym zakresie sprzymierzeńcem w gospodarowaniu cukrami w organizmie, ale to już temat na inną rozmowe. Kolacja zjedzona za pozno. Do tego wysiłek fizyczny rano. I zmiana diety podczas świąt. Generalnie dla mnie ten wynik nadaje się do kosza, ale to lekarz ma obraz Twojego zdrowia, więc nie będę tu wypisywać, że na pewno wszystko OK i cukrzyca Ci nie grozi.
 
reklama
Hej ❤️ Jak u Was po świętach ? My się jakoś toczymy,dosłownie 😂 Chrzciny zaliczone ,jutro sylwester na białej sali i zaczynamy od nowa 💪❤️
Dziewczyny pytanie ,bo już się nam ten temat przewijał. Jeżeli chodzi o abmk to po jakim czasie od spożycia alergenu można się spodziewać reakcji ? 🤔
 
Roznie. Natychmiast,2 h po, na drugi dzien, na kolejny @Nath096 nie ma reguly, musisz obserwowac Marysie. U nas jest zazwyczaj na drugi dzien. A jak silna reakcja to tego samego dnia juz widze w wannie kropki na ciele.

My chrzciny dopiero za 2 tyg 🙈 i tez swietujemy na bialej sali 😎 ale to akurat norma :-p
 
Roznie. Natychmiast,2 h po, na drugi dzien, na kolejny @Nath096 nie ma reguly, musisz obserwowac Marysie. U nas jest zazwyczaj na drugi dzien. A jak silna reakcja to tego samego dnia juz widze w wannie kropki na ciele.

My chrzciny dopiero za 2 tyg 🙈 i tez swietujemy na bialej sali 😎 ale to akurat norma :-p
Ja się cieszę, że mam to za sobą 😂
Tak jak mówiła babka w szpitalu,próbuje podać inne mleko. Tzn mleko Ha, mieszam jej 3 dzień dzisiaj zastępując jedna miarkę tamtego ha. Jeżeli chodzi o skórę to zero reakcji jak narazie ,czysto. Dzień spoko,ale nic dzisiaj nie zawesola,Marysia strasznie niespokojnie spala,wydaje mi się,że boli ją brzuch. Kupki raczej normalne i tyle samo ile było do tej pory.
 
@olka11135 jeszcze w dwupaku?:-)

Nieee 🙈

Ogólnie 22.12 w 38+5 dostałam jakiegoś mocnego plamienia. Dla mnie szok bo w żadnej ciąży tak nie miałam. W szpitalu uznali że to czop - no dla mnie według opisów Google to nie. Ale co kto uważa. W każdym razie zostawili mnie na obserwacji, a że skurczy brak to po nocy przenieśli mnie na patologie ... I tak spędziłam święta w szpitalu 😪 czyli spełnił się mój najgorszy koszmar. Oczywiście nikt nie chciał zdecydować o wywołaniu, o wypisaniu też nie bo minął 39tc i według rekomendacji są wskazania do indukcji. W pierwszym dzień świąt na zmianie był w ogóle lekarz który powiedział że moja cukrzyca jest bez sensu i kto mi to wlepił. No ale moja decyzja do do indukcji - nie zgodziłam się bo jednak mieć urodziny w święta to porażka 😪
W II dzień świąt był taki inny lekarz którego znałam z przychodni i on zaczął mnie namawiać na indukcję bo są świetne warunki plus oczywiście powiedział, że mogę się nie zgodzić ale nadal zostaje na patologii bo nie może mnie wypisać. 🙄

No to się zgodziłam. Z racji 5cm rozwarcia oraz stanu po cięciu ustalono, że właściwie mogę mieć tylko przebicie pęcherza płodowego.

Więc w środę rano ogarnęłam się i poszłam na porodówkę. Tam poczekałam na lekarza i jak mi przebili te wody to praktycznie zaraz miałam skurcze parte 🤡 mam wpisane ze poród trwał 1h40 minut 😅 oczywiście w związku z tym anestezjolożka nie zdążyła 🙈

Także mam za sobą cesarskie cięcie, poród naturalny cały w znieczuleniu i poród bez znieczulenia 🙈🙈🙈

Ogólnie wszystko z nami dobrze, ale przy trójce dzieci na razie lekko nie ogarniam 😅
 
Nieee 🙈

Ogólnie 22.12 w 38+5 dostałam jakiegoś mocnego plamienia. Dla mnie szok bo w żadnej ciąży tak nie miałam. W szpitalu uznali że to czop - no dla mnie według opisów Google to nie. Ale co kto uważa. W każdym razie zostawili mnie na obserwacji, a że skurczy brak to po nocy przenieśli mnie na patologie ... I tak spędziłam święta w szpitalu 😪 czyli spełnił się mój najgorszy koszmar. Oczywiście nikt nie chciał zdecydować o wywołaniu, o wypisaniu też nie bo minął 39tc i według rekomendacji są wskazania do indukcji. W pierwszym dzień świąt na zmianie był w ogóle lekarz który powiedział że moja cukrzyca jest bez sensu i kto mi to wlepił. No ale moja decyzja do do indukcji - nie zgodziłam się bo jednak mieć urodziny w święta to porażka 😪
W II dzień świąt był taki inny lekarz którego znałam z przychodni i on zaczął mnie namawiać na indukcję bo są świetne warunki plus oczywiście powiedział, że mogę się nie zgodzić ale nadal zostaje na patologii bo nie może mnie wypisać. 🙄

No to się zgodziłam. Z racji 5cm rozwarcia oraz stanu po cięciu ustalono, że właściwie mogę mieć tylko przebicie pęcherza płodowego.

Więc w środę rano ogarnęłam się i poszłam na porodówkę. Tam poczekałam na lekarza i jak mi przebili te wody to praktycznie zaraz miałam skurcze parte 🤡 mam wpisane ze poród trwał 1h40 minut 😅 oczywiście w związku z tym anestezjolożka nie zdążyła 🙈

Także mam za sobą cesarskie cięcie, poród naturalny cały w znieczuleniu i poród bez znieczulenia 🙈🙈🙈

Ogólnie wszystko z nami dobrze, ale przy trójce dzieci na razie lekko nie ogarniam 😅

Jezus Maria 🤣
Przeczytalam i zlapalam sie za glowe. Wazne ze juz poszlo i 2gi dzien swiat to juz nie wigilia hehehe :-)) gratulacje dla Was. Juz masz widze kazdy mozliwy sposob porodu ogarniety to i 4te pojdzie z gorki 🤭 a juz tak powazniej, gratuluje :-))))


Nam tez wpisali jakies cyferki w porod a tak naprawde to urodzilam w godzine bo tyle czekalismy na dojazd meza - nie zdarzyl, ale pepowine w galopie zdarzyl przeciac :-)))
 
reklama
Ja się cieszę, że mam to za sobą 😂
Tak jak mówiła babka w szpitalu,próbuje podać inne mleko. Tzn mleko Ha, mieszam jej 3 dzień dzisiaj zastępując jedna miarkę tamtego ha. Jeżeli chodzi o skórę to zero reakcji jak narazie ,czysto. Dzień spoko,ale nic dzisiaj nie zawesola,Marysia strasznie niespokojnie spala,wydaje mi się,że boli ją brzuch. Kupki raczej normalne i tyle samo ile było do tej pory.

Alergia to nie tylko przeciez kropeczku na ciele, ten niespokojny brzuszek to tez moze byc objaw zmiany tego mleczka. Pomalutku zwiekszaj i sprawdzaj a jak widzisz ze cos nie tak to po prostu zatrzymajcie sie na tej ilosci jaka jest aktualnie na kilka dni:-)
 
Do góry