reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa

To ja byłam niecałe 8 h przy tym drugim pobraniu po tłustej kolacji no i cała zmachana bo się spóźniłam na pobranie, a 11 h przy pierwszym. Jutro mam gina, zapytam co robić bo już nie zdążę powtórzyć tych badań
Była to raczej weglowodanowa kolacja ;) Tłuszcz jest w pewnym zakresie sprzymierzeńcem w gospodarowaniu cukrami w organizmie, ale to już temat na inną rozmowe. Kolacja zjedzona za pozno. Do tego wysiłek fizyczny rano. I zmiana diety podczas świąt. Generalnie dla mnie ten wynik nadaje się do kosza, ale to lekarz ma obraz Twojego zdrowia, więc nie będę tu wypisywać, że na pewno wszystko OK i cukrzyca Ci nie grozi.
 
reklama
Hej ❤️ Jak u Was po świętach ? My się jakoś toczymy,dosłownie 😂 Chrzciny zaliczone ,jutro sylwester na białej sali i zaczynamy od nowa 💪❤️
Dziewczyny pytanie ,bo już się nam ten temat przewijał. Jeżeli chodzi o abmk to po jakim czasie od spożycia alergenu można się spodziewać reakcji ? 🤔
 
Roznie. Natychmiast,2 h po, na drugi dzien, na kolejny @Nath096 nie ma reguly, musisz obserwowac Marysie. U nas jest zazwyczaj na drugi dzien. A jak silna reakcja to tego samego dnia juz widze w wannie kropki na ciele.

My chrzciny dopiero za 2 tyg 🙈 i tez swietujemy na bialej sali 😎 ale to akurat norma :-p
 
Roznie. Natychmiast,2 h po, na drugi dzien, na kolejny @Nath096 nie ma reguly, musisz obserwowac Marysie. U nas jest zazwyczaj na drugi dzien. A jak silna reakcja to tego samego dnia juz widze w wannie kropki na ciele.

My chrzciny dopiero za 2 tyg 🙈 i tez swietujemy na bialej sali 😎 ale to akurat norma :-p
Ja się cieszę, że mam to za sobą 😂
Tak jak mówiła babka w szpitalu,próbuje podać inne mleko. Tzn mleko Ha, mieszam jej 3 dzień dzisiaj zastępując jedna miarkę tamtego ha. Jeżeli chodzi o skórę to zero reakcji jak narazie ,czysto. Dzień spoko,ale nic dzisiaj nie zawesola,Marysia strasznie niespokojnie spala,wydaje mi się,że boli ją brzuch. Kupki raczej normalne i tyle samo ile było do tej pory.
 
@olka11135 jeszcze w dwupaku?:-)

Nieee 🙈

Ogólnie 22.12 w 38+5 dostałam jakiegoś mocnego plamienia. Dla mnie szok bo w żadnej ciąży tak nie miałam. W szpitalu uznali że to czop - no dla mnie według opisów Google to nie. Ale co kto uważa. W każdym razie zostawili mnie na obserwacji, a że skurczy brak to po nocy przenieśli mnie na patologie ... I tak spędziłam święta w szpitalu 😪 czyli spełnił się mój najgorszy koszmar. Oczywiście nikt nie chciał zdecydować o wywołaniu, o wypisaniu też nie bo minął 39tc i według rekomendacji są wskazania do indukcji. W pierwszym dzień świąt na zmianie był w ogóle lekarz który powiedział że moja cukrzyca jest bez sensu i kto mi to wlepił. No ale moja decyzja do do indukcji - nie zgodziłam się bo jednak mieć urodziny w święta to porażka 😪
W II dzień świąt był taki inny lekarz którego znałam z przychodni i on zaczął mnie namawiać na indukcję bo są świetne warunki plus oczywiście powiedział, że mogę się nie zgodzić ale nadal zostaje na patologii bo nie może mnie wypisać. 🙄

No to się zgodziłam. Z racji 5cm rozwarcia oraz stanu po cięciu ustalono, że właściwie mogę mieć tylko przebicie pęcherza płodowego.

Więc w środę rano ogarnęłam się i poszłam na porodówkę. Tam poczekałam na lekarza i jak mi przebili te wody to praktycznie zaraz miałam skurcze parte 🤡 mam wpisane ze poród trwał 1h40 minut 😅 oczywiście w związku z tym anestezjolożka nie zdążyła 🙈

Także mam za sobą cesarskie cięcie, poród naturalny cały w znieczuleniu i poród bez znieczulenia 🙈🙈🙈

Ogólnie wszystko z nami dobrze, ale przy trójce dzieci na razie lekko nie ogarniam 😅
 
Nieee 🙈

Ogólnie 22.12 w 38+5 dostałam jakiegoś mocnego plamienia. Dla mnie szok bo w żadnej ciąży tak nie miałam. W szpitalu uznali że to czop - no dla mnie według opisów Google to nie. Ale co kto uważa. W każdym razie zostawili mnie na obserwacji, a że skurczy brak to po nocy przenieśli mnie na patologie ... I tak spędziłam święta w szpitalu 😪 czyli spełnił się mój najgorszy koszmar. Oczywiście nikt nie chciał zdecydować o wywołaniu, o wypisaniu też nie bo minął 39tc i według rekomendacji są wskazania do indukcji. W pierwszym dzień świąt na zmianie był w ogóle lekarz który powiedział że moja cukrzyca jest bez sensu i kto mi to wlepił. No ale moja decyzja do do indukcji - nie zgodziłam się bo jednak mieć urodziny w święta to porażka 😪
W II dzień świąt był taki inny lekarz którego znałam z przychodni i on zaczął mnie namawiać na indukcję bo są świetne warunki plus oczywiście powiedział, że mogę się nie zgodzić ale nadal zostaje na patologii bo nie może mnie wypisać. 🙄

No to się zgodziłam. Z racji 5cm rozwarcia oraz stanu po cięciu ustalono, że właściwie mogę mieć tylko przebicie pęcherza płodowego.

Więc w środę rano ogarnęłam się i poszłam na porodówkę. Tam poczekałam na lekarza i jak mi przebili te wody to praktycznie zaraz miałam skurcze parte 🤡 mam wpisane ze poród trwał 1h40 minut 😅 oczywiście w związku z tym anestezjolożka nie zdążyła 🙈

Także mam za sobą cesarskie cięcie, poród naturalny cały w znieczuleniu i poród bez znieczulenia 🙈🙈🙈

Ogólnie wszystko z nami dobrze, ale przy trójce dzieci na razie lekko nie ogarniam 😅

Jezus Maria 🤣
Przeczytalam i zlapalam sie za glowe. Wazne ze juz poszlo i 2gi dzien swiat to juz nie wigilia hehehe :-)) gratulacje dla Was. Juz masz widze kazdy mozliwy sposob porodu ogarniety to i 4te pojdzie z gorki 🤭 a juz tak powazniej, gratuluje :-))))


Nam tez wpisali jakies cyferki w porod a tak naprawde to urodzilam w godzine bo tyle czekalismy na dojazd meza - nie zdarzyl, ale pepowine w galopie zdarzyl przeciac :-)))
 
reklama
Ja się cieszę, że mam to za sobą 😂
Tak jak mówiła babka w szpitalu,próbuje podać inne mleko. Tzn mleko Ha, mieszam jej 3 dzień dzisiaj zastępując jedna miarkę tamtego ha. Jeżeli chodzi o skórę to zero reakcji jak narazie ,czysto. Dzień spoko,ale nic dzisiaj nie zawesola,Marysia strasznie niespokojnie spala,wydaje mi się,że boli ją brzuch. Kupki raczej normalne i tyle samo ile było do tej pory.

Alergia to nie tylko przeciez kropeczku na ciele, ten niespokojny brzuszek to tez moze byc objaw zmiany tego mleczka. Pomalutku zwiekszaj i sprawdzaj a jak widzisz ze cos nie tak to po prostu zatrzymajcie sie na tej ilosci jaka jest aktualnie na kilka dni:-)
 
Do góry