reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

Tak, nadal jesteśmy w szpitalu. Szyjka 25 mm, dzisiaj 32+1.
Wczoraj miałam wyjść i przed wyjściem miałam USG dzidziusia i okazało się, że dziecko jest za małe na ten tc. I dzisiaj mam mieć konsultacje u jakiegoś specjalisty i będzie wiadomo co dalej. Może być tak, że dziecko jest małe bo takie będzie Ale może być tak, że nie ma jakiegoś przepływu...

Łojej 🤦‍♀️ Ty to sie tam nastresujesz biedna. Trzymam kciuki aby dzieciatko bylo po prostu z tych mniejszych 🤞
To jak oni badaja ze jednego dnia jest ok adrugiego nagle nie jest? Eh... nasza sluzba zdrowia 🥴🥴🥴
 
reklama
Dziewczyny,ale mam wyrzuty sumienia....😭😭 Pierwszy raz od miesiąca mi tak skoczył cukier,bo się najadłam tak jak nie powinnam 😭 po 1h 150 ,a po 2h 146 😭😭 pojadlam i leżenie . Wizyta u diab 13 stycznia,mam nadzieję,że ogolenie nie powie że jest zle
 
Dziewczyny,ale mam wyrzuty sumienia....😭😭 Pierwszy raz od miesiąca mi tak skoczył cukier,bo się najadłam tak jak nie powinnam 😭 po 1h 150 ,a po 2h 146 😭😭 pojadlam i leżenie . Wizyta u diab 13 stycznia,mam nadzieję,że ogolenie nie powie że jest zle
Pierwszy raz od miesiąca to raczej nie jest problem.
Polecam dużo wody z cytryną ! Ja w tym tygodniu miałam raz po posiłku w mieście 154, duużo piłam i po 2 h na szczęście 97.
 
Poleżeć czasami trzeba, popijaj może na Ciebie też zadziała 🙂
Ewidentnie mi nie służy fastfood łapany w miescie bo w domu jem wszystko i cukry sa ok.
Ostatnio rano nawet jakieś dziwnie niskie 🤨
w ogóle najgorsze są takie dni ,kiedy trzeba gdzieś na dłużej się wybrać i nie ma mozliwosci zjedzenia tego posiłku w domu. Ostatnio mój małż robił kebaby w tortilli takie domowe ,pojadlam sobie nie powiem i cukier miałam w normie . A dzisiaj pizza mnie pochłonęła 😭 no i jest efekt
 
w ogóle najgorsze są takie dni ,kiedy trzeba gdzieś na dłużej się wybrać i nie ma mozliwosci zjedzenia tego posiłku w domu. Ostatnio mój małż robił kebaby w tortilli takie domowe ,pojadlam sobie nie powiem i cukier miałam w normie . A dzisiaj pizza mnie pochłonęła 😭 no i jest efekt
Ja zjadłam dokładnie to po czym mi nie wywaliło wcześniej 💁ale tym razem byłam poza domem ponad 4 h, po stresującej wizycie u lekarza i jak dopadłam do jedzenia to był moment, zapiłam kawą +nie miałam pod ręką wody i bum poszło.
Pizze też bym zjadła 🙈
Następnym razem zjedz mniej i z miseczką warzyw 😄
 
Ja zjadłam dokładnie to po czym mi nie wywaliło wcześniej 💁ale tym razem byłam poza domem ponad 4 h, po stresującej wizycie u lekarza i jak dopadłam do jedzenia to był moment, zapiłam kawą +nie miałam pod ręką wody i bum poszło.
Pizze też bym zjadła 🙈
Następnym razem zjedz mniej i z miseczką warzyw 😄
Narazie się chyba nie odważne,pozatym zsspokoilam pragnienie 😅🙈 mój mąż jedzie do pracy,okres świąteczny się kończy więc będę robić zakupy tylko pod siebie. W ogóle jak przed ciążą słodkości mogły nie istnieć tak teraz muszę walczyć 😅 może nie mam ochoty na czekoladę,ale naleśniki, racuchy,budyn chodzą mi po głowie 😏 ale jestem dzielna 😅 wcześniej miałam fazę na kwaśne, ogórkowa,kapuśniak leciały non stop 😅
 
Narazie się chyba nie odważne,pozatym zsspokoilam pragnienie 😅🙈 mój mąż jedzie do pracy,okres świąteczny się kończy więc będę robić zakupy tylko pod siebie. W ogóle jak przed ciążą słodkości mogły nie istnieć tak teraz muszę walczyć 😅 może nie mam ochoty na czekoladę,ale naleśniki, racuchy,budyn chodzą mi po głowie 😏 ale jestem dzielna 😅 wcześniej miałam fazę na kwaśne, ogórkowa,kapuśniak leciały non stop 😅
To ja na święta słodkiego nie jadłam, a teraz nie mogę sobie odmówić. Zła jestem jak osa ale wyniki po słodkim mam ok💁
 
reklama
Ja przyznaje,że w święta podjadalam słodkie,ale jak łączyłam z bigosem albo z jakimś innym nieslodkim posiłkiem to cukier był ok . Też nie do każdego posiłku ,raz dziennie plasterek ,albo pół kawałka ciasta . Mąż ma przechlapane,bo mu wszystko oddawałam,albo pytałam czy zjemy na pół 😅 masz recepte na paski do glukometra czy kupujesz normalnie ?
 
Do góry