reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

ah..dawno tu nie byłam..mozna powiedziec, ze na szczęcie. 3 miesiace temu urodziłam synka po ciązy cukrzycowej. Oj nameczyłam sie z dietą tak jak pewnie teraz niejedna z Was. Moge Wam tylko powiedzieć dziewczyny, że maleństwo warte jest największych wyrzeczeń. Mój synek urodził sie wprawdzie w 36 tc i do dziś mamy mały problem z blirubiną (niedojrzała wątroba), ale dzis po cukrzycy na szczęście nie ma sladu. Życzę Wam wytrwałości i zdrowych i uśmiechniętych bobasków!

a czym objawia się ten problem? Bo właśnie jutro idę do pediatry pokazać małą - taki prikaz ze szpitala dostałam. Bo zazwyczaj szczyt bilurbiny jest w 3 dobie życia, a małej rosła jeszcze do 5tego dnia. Ale nie jest już żółta.

Iza, AgMich - spoko, na wiosnę wybieram się do rodziców, Żyrardów niedaleko :-)
Aga - ale zbieg okolicznosci! Bo studiuję właśnie architekturę krajobrazu :-) będę projektować ogrody, a przynajmniej mam taką nadzieję.
 
reklama
AgMich Nasze dzieci są z jednego roku ;-) Tylko Twój starszy o ponad miesiąc chyba :-)

Chodzi do przedszkola?

Tak teraz licze różnice między naszymi ciążami to wychodziłłoby że Twoja jest starsza o 11 dni, ja już nic z tego nie rozumiem... to na który tydzien Ty masz ustawioną tą cesarkę bo mi termin porodu SN wyliczyła na koniec stycznia :szok::szok::szok:
Ja mam termin porodu sn na 8 stycznia a cc na 10 grudnia. Też widziałam, że nasze dzieciaczki są w tym samym wieku:tak: Mój synuś chodzi do przedszkola od kiedy skończył dwa i pół roku. Twoja córcia cieszy się na rodzeństwo? Bo mój niby tak ale wszystko okaże się w praktyce;-) młody jest strasznie do mnie przywiązany więć obawiam się, że będzie ciężko.

U mnie dzisiaj rano 101:szok: ale bez nerwów bo o 10 spotkanie z lekarzem. Dzisiaj jooś dziwinie się czuję. Mam wrażenie strasznego parcia w dole miednicy i ten straszny ból pleców. Mam nadzieję, że przejdzie ale poproszę żeby mnie zbadała w szpitalu.
 
Ostatnia edycja:
Mój synuś chodzi do przedszkola od kiedy skończył dwa i pół roku. Twoja córcia cieszy się na rodzeństwo? Bo mój niby tak ale wszystko okaże się w praktyce;-)

Normalnie nie wierzę ;);) Moja córka poszła do przedszkola jak miała dokładnie 2 latka i 4 miesące :-);-) Ale strasznie mi choruje. JUż miałam nadzieję, że teraz będzie lepiej to już siedzi drugi tydzień ze mną w domu. Chciałabym żeby poszła w poniedziałek, ale jeszcze kaszle więc nie wiem sama. Żal mi jej strasznie bo już nie wie co ma ze sobą robić, a ja jeszcze zastosowałam rygor wobec niej odnośnie TV i komputera. Ale uważam, że tak będzie lepiej. Jest już na tyle duża, że powinna zając się sama zabawą choć na chwilę.

Obudziłam się z dziwnym bólem w podbrzuszu. Takim lekko miesiączkowym. wzięłam nospę bo jakoś mi tak dziwnie. Cukier rano 98 ;-)

Powodzenia u lekarza, trzymam kciuki.

P.S teraz mierzyłam po godzinie :O:O:O nie wierzę, 160... zjadłam dwie kromki chleba razowego + ser żółty i to wszystko. Wcześniej do tego sera zjadałam jeszcze paprykę, a dzisiaj nie ....
 
Ostatnia edycja:
ah..dawno tu nie byłam..mozna powiedziec, ze na szczęcie. 3 miesiace temu urodziłam synka po ciązy cukrzycowej. !

i oby nigdy cukrzyca do Ciebie nie powrociła :-) wierzę, że i ja niebawem dołączę do grona byłych cukrzyczek :-D

Iza, AgMich - spoko, na wiosnę wybieram się do rodziców, Żyrardów niedaleko :-)
super, pójdziemy na CIACHO do CUKIERNI z naszymi bobasami w wózeczkach:-D



P.S teraz mierzyłam po godzinie :O:O:O nie wierzę, 160... zjadłam dwie kromki chleba razowego + ser żółty i to wszystko. Wcześniej do tego sera zjadałam jeszcze paprykę, a dzisiaj nie ....

może potrzebujesz insuliny... mnie dopiero ona pomogła :tak:

U mnie dzisiaj rano 101:szok: ale bez nerwów bo o 10 spotkanie z lekarzem.

no, to pewnie już dostałaś pena, i jutro, najdalej pojutrze będziesz się nam chwalić porannymi cukrami w normie :-D
 
U mnie na razie nadal dosc niskie wyniki i tez tak jak Iza marzę już o ciastku, ale takim nie kompromisowym, bez ściagania lukru i innych takich!!!! A tak naprawde to marzę nie o jednym ale o co najmniej dwóch... Ale jak mnie Iza postraszyła dieta karmiących to nie wiem czy to bedzie możliwe :-(
 
U mnie na razie nadal dosc niskie wyniki i tez tak jak Iza marzę już o ciastku, ale takim nie kompromisowym, bez ściagania lukru i innych takich!!!! A tak naprawde to marzę nie o jednym ale o co najmniej dwóch... Ale jak mnie Iza postraszyła dieta karmiących to nie wiem czy to bedzie możliwe :-(

ojej, nie chciałam Cię straszyć :tak: może nie będziesz musiała dlugo się ograniczac... ja planuję aż trzy miesiące, zanim zacznę wprowadzać sobie do jadłospisu nowe rzeczy, no ale jestem w grupie ryzyka, bo mam alegriczną córcię :confused2: Ty pewnie będziesz mogła mieć bardziej zrónicowaną dietę :-)

Wiadomość od KaśkiK: rano lekarze wszystko odstawili, są skurcze, główka niziutko. Już nie będą jej męczyć, dali wolną rękę naturze
 
Cześć dziewczyny.

Wiecie co chciałbym już chyba urodzić, tylko maleństwo się jakoś nie spieszy...

Oby ta cukrzyca minęła od razu po porodzie, bo już mam jej dość.

A o ciastkach to nawet nie chcę myśleć, pewnie jutro coś sobie podjem, bo sobota i niedzielka ...
 
Iza mam nadzieję, że Kaśka nie będzie długo się męczyć i wszystko będzie ok. Mam już pena tylko powedz mi czy wkłuwasz tą igłę do końca i pod jakim kątem? Czy łapiesz jakoś się za skórę czy po prostu walisz po kątem 90stopni i już? zapomniałam spytać:zawstydzona/y: ale to chyba z wrażenia. Pisałam Wam rano, że robi mi się twardy brzuch. Powiedziałam o tym pani doktor i podłączyła mnie pod ktg. Okazało się, że mam skurcze co 3min. :szok: Na szczęście nie mam rozwarcia ale szyjka krótka. Kazali brać aspargin 3x2. Mam nadzieje, ze pomoże. Jak zobaczyłam ten zapis to od razu pomyślałam o Kasi. Teraz mam jeździć na ktg raz w tygodniu.
 
Iza mam nadzieję, że Kaśka nie będzie długo się męczyć i wszystko będzie ok. Mam już pena tylko powedz mi czy wkłuwasz tą igłę do końca i pod jakim kątem? Czy łapiesz jakoś się za skórę czy po prostu walisz po kątem 90stopni i już? zapomniałam spytać:zawstydzona/y: ale to chyba z wrażenia. Pisałam Wam rano, że robi mi się twardy brzuch. Powiedziałam o tym pani doktor i podłączyła mnie pod ktg. Okazało się, że mam skurcze co 3min. :szok: Na szczęście nie mam rozwarcia ale szyjka krótka. Kazali brać aspargin 3x2. Mam nadzieje, ze pomoże. Jak zobaczyłam ten zapis to od razu pomyślałam o Kasi. Teraz mam jeździć na ktg raz w tygodniu.

najpierw wypuszczam w powietrze jedna jednostkę, żeby sie upewnić, że igla drożna. potem odmierzam dawkę, wybieram miejsce na nodze, łąpię skóę z tłuszczykiem i mam nadieję mięśniem lewą ręką, żeby zrobić taką napiętą górkę i przymykam oczy i walę pod kątem prostym do samego konca. A potem na spokojnie już naciskam spust, liczę do 10 i wyciągam iglę szybkim ruchem. :cool2:
No to dobrze, że pojechałaś!!!!! bierz grzecznie aspargin, oby nie wpłynął na cukry! I odpoczywaj, będzie dobrze :tak:


pulka - minie minie :-) ja jeszcze nie czytaam na tym forumn, żeby jakiejś mamusi nie minęła!!! a masz już choć trochę skurczóW? Ja się kurczę non stop
 
reklama
Iza ja też będę zamykać oczy!:tak: Kurcze ja mam strzelać o 21.30. Już się boję ale podobno pierwszy raz najgorszy. ;-) Kurcze cały czas mam to twardnienie brzucha. :-( może ten ból pleców to też jakieś skurcze. Już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć a że jestem panikarą to wszystko mnie niepokoi.:zawstydzona/y: Mam zalecenia liczyć ruchy dzidzi Ty też tak masz? Powiedziano mi żeby prowadzić oszczędny tryb życia a ja tek lubię biegać po sklepach, sprzątać i okna mam do umycia;-) Jak powiedziałam o tym mojemu M to zgadnijcie o co spytał? Czy oszczędzanie się oznacza zakaz współżycie? Ci faceci są niemożliwi. Myślą tylko o sobie..

pulka nic się nie denerwuj jak będzie chciał wyjść to wyskoczy tak szybko, że nie namęczysz się :-);-)

Wiecie może co u Migotki?
 
Do góry