reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Kasia cieszę się, że z Twoimi cukrami już lepiej :tak: z co za tym idzie i Ty jesteś spokojniejsza:tak: Kurcze ta szyjka rzeczywiście jest niepokojąca ale na pewno wszystko będzie dobrze! Mogę Ci na pocieszenie powiedzieć, że w pierwszej ciąży od 15 tygodnia moja szyjka skróciła się do nie całego centymetra a mały urodził się po terminie. Trzymaj się!

Dzisiaj rano 89:tak: Jadę dzisiaj na szkolenie więc po południu zdam wam relację!
 
reklama
witam...u mnie mały remont i dostep do kompa utrudnoiny...:wściekła/y:

byłam we wtorek u diabetologa i zwiększyła mi na 12 insuline na noc...w srodę rano 93, wczoraj 95 a dziś 93 tak więc powoli spada... po posiłkach nie przekraczam 100 czyli nie jest tak źle..a i dowiedziałam sie o najnowszych opublikowanych danych PTD dot.cukrzycy ciężąrnych..otóż na czczo do 95 a po posiłku do 120. Niestety nie dowiedziałam sie tego od mojego diabetologa a od bratowej, która jest internistką...czyżby moja diabetolog nie była na bieżąco???:-)
http://myfxadvice.com
 
Hidi moja diabetolog też mi o tym mówiła i wysłała na dodatkowe szkolenie więc dzisiaj będziemy wszystko wiedzieć! Jak będę miała jakieś ciekawe materiały to zeskanuje i wrzucę na forum:tak:
 
no to dla mnie to by oznacząło poluzowanie norm :-) super!!! ja mam wizytę dopiero pod koniec września, na razie będę się trzymałą moich starych surowszych norm.
Ale jakoś kiepsko mi ostatnio idzie, codziennie po obiedzie kłopot ok 140. Zwiększam dawki, ale coś się musiało w moim metabolizmie o tej porze popsuć, bo po pozostałych posiłkach wciąż mam ok!!

Dziś kolejny dzień z cudowną pogodą :-) i znów mi się śniło, że jeździłam na rowerze :-D będzie dobry dzień!!
 
Witam się i ja.
Wczoraj 1 h po kolacji 127 a 2 h po kolacji - 137... Co za cholera??? Owszem położyłam się, no i do kolacji wypiłam ten moj sok z warzyw (burak, marchew, jabłko, pomarańcza), który jest dość ryzykowny, bo to słodkie warzywa i owoce. Zazwyczaj pijam do obiadu. I to chyba bedzie to, kurde koniec z ryzykanctwem.
Za to w nocy pierwszy raz zdażyło mi się, żeby dziecko kopało tak bardzo żeby aż obudzić :-D Moja Sabinka pod żebra mi wchodziła, niesamowicie silne dziecko, szok.

Iza - to jakie Ty masz normy? Staram się trzymać tych tutaj podanych przez Was do 120 po 1 h i dotychczas tak mi szło.
Mnie się śniło, ze byłam w kościele, nawet dwa razy, raz nawet przyjełam komunię, a nie powinnam bo jestem rozwódką i że odeszły mi wody płodowe, ale to tak realnie że obudziłam się i obudziłam męża :-D
 
cześć Dziewczyny,
mi podano w poradni normy 90 na czczo i 120 po posiłku, z tym że są to wartości maksymalne i po kilku wynikach w granicy 120 po śniadaniu dostałam insulinę.
Miałam nadzieję, ze pokombinują jeszcze z dietą (mam ustalone 24 WW i to jest naprawdę dużo jedzenia), ale 2 lekarzy uznało, ze na tym etapie ciąży lepsza jest insulina. skoro to lepsze dla dziecka to niech tak będzie. i tak już mam schizę, ze mała będzie chora i ze mi cukrzyca zostanie po ciąży, bo w rodzinie mam niestety przypadki cukrzycy 1 i 2 typu.
a z trzymaniem diety chyba najgorzej jest w weekendy, bo wtedy najwięcej pokus :-)
Pozdrowienia.
 
Carioca - po posiłku 120, ale na czczo ja mam normę 90 ... zwykle jak mam przekroczenia to tak do 94.. i juz zwiększam insuline, a może nie muszę !!!

mdmd - ja też mam ww 24 dziennie :-) i też jestem przejedzona :szok:
 
No patrzcie jakie to wszystko wzgledne: mi powiedzieli w poradni ze wlasnie mam dobijać do 120 bo mam za niskie wyniki, jem za mało wartościowych węglowodanów wiec dziecko cierpi. No i bądź tu mądry...
Jem wiec biały chleb ale problem jest taki ze na ra zmogę tylko jedna kromkę, juz od dwóch cukier pow. 120 wiec muszę jesc po jednej i coś tam jeszcze i tak mniej wiecej co dwie godziny. Troche męczące ale dam radę.
Wczoraj usg u innego lekarza - ponoć brzuszek troche mniejszy ale zupelnie w granicach normy. No i w ciągu 3 dni dziecko nabrało ok. 250g - mozliwe to?
 
No patrzcie jakie to wszystko wzgledne: mi powiedzieli w poradni ze wlasnie mam dobijać do 120 bo mam za niskie wyniki, jem za mało wartościowych węglowodanów wiec dziecko cierpi. No i bądź tu mądry...
Jem wiec biały chleb ale problem jest taki ze na ra zmogę tylko jedna kromkę, juz od dwóch cukier pow. 120 wiec muszę jesc po jednej i coś tam jeszcze i tak mniej wiecej co dwie godziny. Troche męczące ale dam radę.
Wczoraj usg u innego lekarza - ponoć brzuszek troche mniejszy ale zupelnie w granicach normy. No i w ciągu 3 dni dziecko nabrało ok. 250g - mozliwe to?

ale Ci dobrze z tym chlebem.. Ja wystarczy że powącham białe pieczywo i od razu mi cukier skacze :-( dobze zrozumiałąm, że jesz co 2 h???
sądzę, że 250 g w trzy dni to mało prawdopodobne :cool: wyniki usg są tylko przybliżone :-) i każdy lekarz przybliża troszkę inaczej :sorry: i większość z nich się trochę myli
 
reklama
tak, jem mniej wiecej co dwie godziny, ale mało, wiec to torche męczące - po godz. pomiar po nastepnej znowu trzeba coś robić do jedzenia, ale mało. Nie moge tak raz a dobrze.
Czyli tak naprawde to nie wiem ile to moje dziecko waży :) w sumie masz racje, jesli przy wadze w obu badanbiach napisano +/- 250g
 
Do góry