Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[KasiulkaW]

Anesto nie martw się skoro lekarz powiedział ci że masz świetne wyniki to tak na pewno jest .Każda z nas miała wysokie cukry po obciążeniu a ze wszystkich które tu jesteśmy to chyba ja jestem najbardziej oporna w tej cukrzycy .Dziś na czczo miałam 88 ale wstałam o 7 .45 jak bym pospała choć troszkę dłużej to na pewno było by mniej. Ale za to po obiedzie o mało nie zemdlałam po 1h miałam 262 a było ziemniaczki z sosikiem 2 małe klopsiki gotowane i ogórek ,więc zaraz zaczęłam sprzątać i po 2h było 120 jeszcze troche to będę mistrzem w zbijaniu za duzego cukru. Mam jeszcze do was pytanie czy mierzycie sobie cukier przed snem tak dla siebie lub może lekarz wam kazał jeżeli tak to jaki macie tak na oko ,pytam bo wczoraj miałam 120 przed snem i dziś rano było 88 , a wczoraj 138 i rano 93 a jak jest u was.

 

[tynka]

Ja już mam to z głowy ;-) ale przechodziłam 2 razy więc u mnie było tak że po posiłku mogło dojść do 140 aczkolwiek wskazane były okolice pomiaru 120 . Jeśli miałam np.137 to już mi lekarka zaznaczała na czerwono i robiła wywiad co jadłam . Chodziłam na Karową Nie pamiętam po jakim czasie ale z racji iż miała dobre wyniki pozwolono mi mierzyć cukier co 2 dni
Po prostu trzeba zrezygnować z "klopsików z sosem " zwłaszcza zaciąganym śmietana lub mąką jeść dania chudsze a jeśli koniecznie chce się schabowego ;-)bo i tak bywa to trzeba go oczywiście zjeść tylko mniej niż by się chciało Da się przeżyć ;-) Trzymam za Was kciuki
A co do Waszych wątpliwości to powiem Wam że ja po obciążeniu 75 g miałam minimalnie podniesiony cukier dosłownie o kilka jednostek i mnie lekarz wysłał do poradni i musiałam się kłóć a koleżanka miała sporo wyższy i jej gin stwierdził że nie ma tragedii i ma tylko jeść więcej drobnych posiłków

 

[anemac]

KasiulkaW ja nie mierze cukru przed snem. Czasami mam wrazenie, ze zwariuje przez to ciagle mierzenie cukrow. Rano zawsze mierze miedzy 7:45 a 8. Wychodza mi podobne wyniki albo 77 albo 78-nawet zaprzestalam codziennego mierzenia na czczo.
Co d Twojego obiadku..... ziemniaki i sos to chyba zbyt wiele dla nas cukrzyczek... Ja jem kasze lub ryz na sucho i jakiegos kurczaka grillowanego lub pieczonego bez skory Oczywiscie zawsze do tego zupa i surowka. Staram sie jesc dosc duzo miesa. A ze jest to w 90% kurczak grillowany to nie zawiera on wogole WW.

Przeczytalam dzis wielki watek o cukrzycy ciazowej na gazecie. Odnioslam wrazenie, ze nie bardzo przejmowano sie cukrami ponad norme. Mamusie mialy czesto cukier ponad norme. Troche mnie to pocieszylo :-)

 

[famme]

cześć dziewczyny,
niestey i u mnie zdiagnozowano 3 tyg. temu cukrzyce. Niestety od razu zakwalifikowałam sie do insuliny, bo skoki cukru były niesamowite, po zdrowym dietetycznym poiłku dochodzily nawet do 180, a kilka razy nawet 220. tak wiec juz 3 tydzien lece na insulinie i na razie cukry sa ok.
Najgorsze te kłucia i uzależnienie od zegarka. Jak gdzies chce sie wyjsc to trzeba zaplanowac posiłki, insuline i glukometr. męczące to bardzo.
ale czego sie nie robi dla zdrowia malenstwa.

 

[KasiulkaW]

Wiem że może wczoraj przesadaiłam z tym obiadkiem ale dziś jest super nawet na czczo cukier 81 i po posiłkach też nie został przekroczony koniec z klopsami w sosie do końca ciąży, ale to nie jest żadna tragedia czasami zaliczyć jakąś wpadkę no trudno.
Famme ja też jestem już 3 tyg na insulinie ale tylko na noc 20 jednostek .

 

[maniulka]

Ja jak na razie dalej na 6 jednostkach na wieczór ale mam wrażenie że podniósł mi się cukier na czczo,pomiar w okolicach 90 a bywało raczej ok 75-80 troche jestem zła ale jeszcze się mieszczę w granicy wiec jest ok

 

[KasiulkaW]

Maniulka dobrze że masz cukier ok a jak widzisz ja cały czas oporna ,jak rano będę miała poniżęj 90 to nie będę musiała zwiększać do22 oby było dobrze .

 

[Justina84]

Hej dziewczyny. U mnie nie bylo pomiarow przez piatek sobote bo lezalam rozchorowana w lozku i jadlam tylko chclebek z czosnkiem i pilam mleko zm iodem i herbate z sokiem malinowym. pewnie cukru bylo sporo ale niestety musialam cos wybrac.
dzis juz jest lepiej i przynajmniej jeść normalnie mogę i juz mnie nie odrzuca. pomiary z górnej półki ale trzymam sie w normie. mam ochote na jabluszko. i Zjem polóweczkę :-) bo sie na mnie patrzy...

 

[kinia82]

Cześć Dziewczyny

Wyobraźcie sobie że dziś wyszłam ze szpitala. Pojechałam w piątek do lekarza w celu konsultacji moich cukrów. Jak pisałam rano na czczo miałam zawsze ok 100-110. Doktor pozaznaczała na czerwono i mówi do mnie że dziś o 14 proszę wstawić się na izbę przyjęć w celu wdrożenia insuliny. Leżałam tam cały weekend i myślałam że zwariuję. Dostałam 4 dawki na noc w celu zbicia cukru. Jest różnie jak wstawałam rano to miałam ok 80, a ostatniej nocy 105 - wynik po insulinie na czczo;-)
Maniulka jak wstrzykujesz sobie 6 jednostek czy ci wypływ krew z tego miejsca? I czy na pen-ie zostają ci krople insuliny? Kurcze uczę się jeszcze i boje się że źle robię.
Ahaś i jeszcze jedna nowina schudłam 5 klio od kiedy stosuję dietę czyli 2 tygodnie;-( Ciekawe... No i mam ciała ketonowe w moczu wiec musze zawsze pzred snem coś zjesć.
Jeśli chodzi o normy to dziwne są. Jedni mówią ze 100 na czczo to ok, inni że musi być poniżej 95. Denerwują mnie jeszce wyniki po wazie, dziś na kolacje zjadłam 4 wazy z pieczonym schabem i paparyka i po 1 h miałam 155!! Ciemna magia z tymi cukarmi.

pozdrawiam wsezystkie
Kinga

 

[maniulka]

Ja już kiedys pisałam że nie polecam wazy jak zauważyłam u większosci podnosi cukier lepiej kromkę chleba razowego
kinia82 zawsze zostaje mi kropla insuliny na igle a krew mi nie leci jak wyciągam igłę to od razu palcem zatykam to miejsce na chwile