reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Mój Synuś w 38 tc wyszło że waży 3600 a teraz idzie 40 tc i szczerze to boję się ile przybrał....we wtorek idę na wywoływanie bo małemu się nie spieszy :no2: ja dziś na czczo 75 po śniadaniu 109 po obiedzie 122 normę mam do 140 ale jednak wolę kiedy jest poniżej 120. Tyle że już nie mam tyle ruchu bo ciągle coś boli coś kluje i lipa z aktywności ehhhh
 
reklama
Witam Was. Jestem tu pierwszy raz [emoji5]. O swojej cukrzycy ciazowej dowiedziałam się w 9 tc. Na początku cukier próbowano wyregulowac dietą ale się nie udało. Obecnie biorę insulinę Lantus 5 jednostek ale chyba czas zwiększyć do 6 bo w nocy miewam cukier ok. 95 a rano 87. Czasami jest mi się ciężko odnaleźć w tej cukrzycy tym bardziej że wiadomość o niej mnie zaskoczyła i zalamala. W poprzednich ciazach nigdy nie miałam cukrzycy ciążowej.

Mam nadzieję że mogę do Was dołączyć [emoji5]?
 
Otoona Witaj. Szybko wyszła Ci ta cukrzyca, to jest takie "dziadostwo" które przychodzi z nienacka. Mi wyszła dopiero w 27 tc i od tamtej pory dieta a na noc insulina 8 j chociaż teraz biorę 7 bo cukier niżej 80 mam. Też byłam załamana tymbardziej że w poprzedniej ciąży też nie miałam cukrzycy... Wydaje mi się ze Twój cukier na czczo jest ok.
 
Witaj w poniedziałek kończę 28tydzien. Ale cukier masz w normie to po co chcesz Zwiększać?
Otoona Witaj. Szybko wyszła Ci ta cukrzyca, to jest takie "dziadostwo" które przychodzi z nienacka. Mi wyszła dopiero w 27 tc i od tamtej pory dieta a na noc insulina 8 j chociaż teraz biorę 7 bo cukier niżej 80 mam. Też byłam załamana tymbardziej że w poprzedniej ciąży też nie miałam cukrzycy... Wydaje mi się ze Twój cukier na czczo jest ok.

Pocieszyłyście mnie, że mój cukier na czczo jest okej. Bo bałam się, że jest za wysoki a boję się mieć go poniżej 80. Już raz zaliczyłam hipoglikemie okropne uczucie. Mam wątpliwości bo moja Pani dr diabetolog twierdzi, że cukier na czczo ma być między 60-80 a 1h po posiłku 120. Jak byłam w innej poradni na początku to tam zaś mogłam mieć cukier na czczo między 70-90 a 1h po posiłku 130. Także co poradnia widzę inne normy. A jak u Was jest z tymi normami ;)??
Galadriela zazdroszczę, że to już 28 tc. Już masz bliżej niż dalej ;). Chłopiec czy dziewczynka ;)???

Megi92 Ty już też musisz być wysoko w ciąży ;). Chłopiec czy dziewczynka ;)?? A co do cukrzycy faktycznie to jest takie dziadostwo. Byłam pewna, że będę miała problem z tarczycą ale że cukrzyca w życiu się nie spodziewałam. Pierwszy tydzień po tej wiadomości chodziłam i płakałam. Później płakałam jak się dowiedziałam, że musi być insulina, przerażało mnie to.
 
@Otoona Heeej :) U mnie też już końcówka. O cukrzycy też dowiedziałam się jakoś koło 27 tc. Walczę z dietą i insuliną cały czas i ostatnio przegrywam. Wg mojej diabetolog i poradni w której byłam wcześniej to norma na czczo to max 89, a godzinę po posiłku 139. Powyżej już były kółeczka na wyniku jako złe.

Dziś rano 101... Martwiłam się, że dawno nie widziałam 8 z przodu, a tu nawet już 9 uciekły:(

Ja się znowu martwię, że mój młody jest za chudy. Ostatnio na usg w 30 tc ważył 1,7 kg. Co prawda już mamy dwa tyg na plusie ale ja dalej lecę z wagi, a cukier na czczo nie chce zejść. Dziś znów zwiększam dawkę +1. To już będzie 7j. Tak myślę czy te +1 coś daje... Może powinnam walnąć od razu +2 o_O To by wyszła pierwotna dawka z poradni. Przy niej i tak sporadycznie miałam 8x.
Po zaostrzeniu diety wczoraj miałam dzień omdleń, a cukier po południu w normie koło 120. Zwariować idzie już :(
 
Pocieszyłyście mnie, że mój cukier na czczo jest okej. Bo bałam się, że jest za wysoki a boję się mieć go poniżej 80. Już raz zaliczyłam hipoglikemie okropne uczucie. Mam wątpliwości bo moja Pani dr diabetolog twierdzi, że cukier na czczo ma być między 60-80 a 1h po posiłku 120. Jak byłam w innej poradni na początku to tam zaś mogłam mieć cukier na czczo między 70-90 a 1h po posiłku 130. Także co poradnia widzę inne normy. A jak u Was jest z tymi normami ;)??
Galadriela zazdroszczę, że to już 28 tc. Już masz bliżej niż dalej ;). Chłopiec czy dziewczynka ;)???

Megi92 Ty już też musisz być wysoko w ciąży ;). Chłopiec czy dziewczynka ;)?? A co do cukrzycy faktycznie to jest takie dziadostwo. Byłam pewna, że będę miała problem z tarczycą ale że cukrzyca w życiu się nie spodziewałam. Pierwszy tydzień po tej wiadomości chodziłam i płakałam. Później płakałam jak się dowiedziałam, że musi być insulina, przerażało mnie to.
Moje normy to do 90 na czczo a godzinę po posiłku do 140 oczywiście staram się trzymać tej normy poniżej 120 chociaż czasem zdarzy się jakiś wyskok. Najważniejsze że staramy się trzymać te cukry w ryzach. U mnie we wtorek zaczyna się 40 tc i w ten sam dzień idę już do szpitala bo synusiowi dobrze u mamy w brzuszku i chcą go z tamtad wypedzic:blink:
 
@Otoona Heeej :) U mnie też już końcówka. O cukrzycy też dowiedziałam się jakoś koło 27 tc. Walczę z dietą i insuliną cały czas i ostatnio przegrywam. Wg mojej diabetolog i poradni w której byłam wcześniej to norma na czczo to max 89, a godzinę po posiłku 139. Powyżej już były kółeczka na wyniku jako złe.

Dziś rano 101... Martwiłam się, że dawno nie widziałam 8 z przodu, a tu nawet już 9 uciekły:(

Ja się znowu martwię, że mój młody jest za chudy. Ostatnio na usg w 30 tc ważył 1,7 kg. Co prawda już mamy dwa tyg na plusie ale ja dalej lecę z wagi, a cukier na czczo nie chce zejść. Dziś znów zwiększam dawkę +1. To już będzie 7j. Tak myślę czy te +1 coś daje... Może powinnam walnąć od razu +2 o_O To by wyszła pierwotna dawka z poradni. Przy niej i tak sporadycznie miałam 8x.
Po zaostrzeniu diety wczoraj miałam dzień omdleń, a cukier po południu w normie koło 120. Zwariować idzie już :(
Wierzę, że z tym cukrem można zwariować. Ja wreszcie teraz dopiero doszłam do ładu i składu z moim cukrem. Wcześniej to była totalna porażka. Dopiero jak zwiększyłam insulinę sama to były jakieś efekty. Mnie właśnie martwi to, że zamiast przybierać zaczynam chudnąć na tej diecie a ja wcale dużo nie ważę bo 52 kg przed ciążą. Uważaj na siebie bo te omdlenia to nic dobrego w ciąży.
 
reklama
Moje normy to do 90 na czczo a godzinę po posiłku do 140 oczywiście staram się trzymać tej normy poniżej 120 chociaż czasem zdarzy się jakiś wyskok. Najważniejsze że staramy się trzymać te cukry w ryzach. U mnie we wtorek zaczyna się 40 tc i w ten sam dzień idę już do szpitala bo synusiowi dobrze u mamy w brzuszku i chcą go z tamtad wypedzic:blink:
Wow ale super, że już masz rozwiązanie ;). U mnie gdzie tam październik ;p. Czyli czeka Cię cesarskie cięcie ;)??
 
Do góry