Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[aga24073]

Ha ha luca to ma cierpliwosc

Pesq ja w ciazy na czczo miałam zawsze ok. 70 a po ciazy jak parę razy sprawdzilam to też wyższe, 80 parę ale w ciazy ani razu takich nie miałam więc może to tak jest w koncu te cukrzyce u nas w większości to trochę przez ciążę, kiedy organizm inaczej funkcjonuje itd, a później się wszystko zmienia znów, no i właśnie te cukry w ciazy inne, bardziej się pilnuje przez dziecko

Nie stresujcie się, pesq trzymam kciuki za krzywa napewno będzie dobrze !

 

[ania_kropla]

Tak jak dziewczyny piszą. W ciąży normy są pod dzidziusia i dla jego dobra. Nie ma ciąży to normy są dla "normalnych" ludzi. Ode mnie nie chcą już cukrów a mała ma dobre. Jeszcze obciążenie i koni

 

[ania_kropla]

I koniec historii z cukrzycą. Przynajmniej na razie.

 

[pesq]

Dzieki dziewczyny! No ale ja zbytnio nie przezywam, bedzie co ma byc na obciazeniu i tyle.. nie dramat, gorsze choroby sa A tu sie zgodze z Margo - LUCA nasza kochana cierpliwa <3 <3

 

[Margo25]

Pesq
Ty to dzielna jestes ja mam ochote sie nawchrzaniac slodkosci i czekam az mi ten dziad cukrzycowy przejdzie a tu konca nie widze

 

[pesq]

margo ja jem slodycze jak dzika.. taka ja dzielna

 

[Margo25]

Pesq
A co jesz, ze nie macie alergii?


Ja rozmawialam z moja ukochana doktorka i wszystko wiem co i jak z normami. Dam znac pozniej.

 

[aga24073]

Aaaa ania gratulacje bo zapomnialam napisac wczesniej

Margo a Ty zjedz cos slodkiego i sie zrelaksuj troche

 

[Margo25]

Dobra. Jestem
A wiec:
Mam mierzyc 2h po posilku i wtedy mam miec 120, bo to najnowsza norma, ktorej moja dr nie kuma, bo do 140 nic sie w sumie nie dzieje. 140 ma byc godzine po posilku wg nowych norm, ale tego mam nie mierzyc. I ogolnie byla zdegustowana, ze ciagle te normy sie zmieniaja. Aaa no i powiedziala, ze wiekszosc nadal utrzymuje te norme do 140 po 2h i jest ok.

 

[90_natka]

Oo margo, to wychodzi że co lekarz to inna opinia z tymi normami. I bądź tu człowieku mądry

Ja też wpierdzielam tyle słodyczy że aż wstyd ;P jak tak dalej pójdzie to sadełko na brzuchu mi się zrobi hihi