Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[kinia83]

cześć dziewczyny!!
Dawno mnie nie było widze wiele nowych słodkich na orum.
Nie ma mnie juz tak często bo Antek i ja borykamy sie z innymi problemami - brzuszkowymi
pisze zapytać jak to jest z normami po porodzie w prawdzie całkowicie olałam diete odkąd Mały jest juz poza brzuchem ale załeczałm sie martwić o siebie czy nadal musze mierzyc po 1 godzinie czy tak jak nie ciązowe osoby po 2 norma do 120??
Przy okazji jakis sposó na gazy u niemowlaka????\plisssssss
Pozdrawiam

 

[mama_ola]

wwwanda - ale Ci zazdroszczę tych herbatników!

 

[gabrielka1308]

Kinia po 2h 135-140. Nie ma norm po godzinie, nad czczo 105.

Na vbrzuszek herbatak koperkowa, jak nie pomaga i nadal są kolki polecam LEFAX ale niemiecki. Stosowałam go i naprawde pomógł, zresztą do tej pory mam bo mama przywiozła

 

[nimue]

Gratulacje dla Majki! Biedna.. najpierw ją skurcze wymęczyły, potem cięcie...
Mnóstwa pozytywnej energii dla Niej i oczywiście Jagódki

Wanda- Dziewczyny już w zasadzie napisały co i jak, dopiszę tylko że z własnego doświadczenia też bym polecała eksperyment z zamianą wieczornego mleka na np. 2 kanapki z wędliną i serem żółtym- a nuż się poprawią poranne cukry...
U mnie po nabiale po 1h cukier jest z reguły wysoki, a po 2h bardzo spada (nawet do 60), może więc to jest u Ciebie przyczyna- hipoglikemia nocna z następującą po niej poranną hiperglikemią na czczo. Tym bardziej, że insulina wieczorna też cukry obniża... Najlepiej by było, żebyś sprawdziła, jaki cukier masz ok. godziny 3 w nocy- nie powinien być niższy niż 60...
Ale nie twierdzę, że to jest przyczyna, niemniej warto spróbować- mięso i ser żółty (z uwagi na tłuszcz) trawią się dłużej i trzustka ma się czym zajmować...

Inna sprawa, że u mnie trwało ok 2-3 tygodnie zanim się glikemie wyregulowały, na poczatku miałam skoki do 155 (to po spagetti, a taka byłam dumna z siebie, że znalazłam zdrowy, razowy, żytni makaron, niezbyt smaczny zresztą)...
Po śniadaniach zdarzały mi się cukry rzędu 120-125, byłam pewna że dostanę od razu insulinę, ale ginekolog potraktowała to jako błędy dietetyczne i tylko pieczywo musiałam zamienić na chrupkie.

A bardzo ważne (jak już pisała mama_Ola) to się nie denerwować- potwierdzam, to baaardzo wpływa na cukry, wiem bo sama straszny nerwus jestem... Nerwy to u mnie odruch bezwarunkowy...

Tak więc- powodzenia, mam nadzieję że cukry na czczo się wyregulują...

Jeśli się powtarzam z "radami", to sorki, ale nie bardzo jestem w stanie przeczytać wstecz całego Forum

Pozdrawiam!

 

[Wwwanda]

Dzięki za rady kobietki:-).
U mnie był problem wysokich cukrów po nocnej kanapce też. Dopiero 10 dzień na mleku jestem, a na insulinie już miesiąc. Ale oczywiście spróbuję, muszę sobie tylko coś na posiłek o 19:30 wymyślić bez chlebowego, bo ja nie daje rady zjesć I kolacje z chlebem i po 2,5 godzinie znowu. Bo pełna jestem i nie mieszczę.

No i zmierzę cukier w nocy, w końcu i tak wstaję na siusiu.


Szkoda Majeczki! Prawie pełne rozwarcie i taki klops!!! Najważniejsze żeby z Jagodą ok było! Wtedy mama też szybko do siebie dojdzie. Swoja drogą to dziwne, że małej z nią nie ma. U nas po cc dziecko jeszcze na operacyjnej jest kładzione mamie na ramieniu, potem przejmuje malucha tata czy babcia, jak wraca się na sale to już czeka w tym plastikowym cosiu na ciebie, i cały czas już zostaje. Tylko do badań i naświetlań zabierają.

 

[aureolcia]

A ja jestem załamana. Chciałam sobie kupic biustonosz do karmienia, od 3 dni jeżdze i szukam Te z fiszbinami wszystkie mam za ciasne pod biustem a jak ubrałam taki bez fiszbin to wyglądałam w nim jak własna babcia

A u mnie oberwanie chmury, leje i grzmi a chciałam iść posiedzieć na ogródku :/

 

[Andzia_S]

Super, że Jagódka już jest po tej stronie brzuszka - ale się biedna Majka musiała namęczyć a tu i tak cc
a Jagódka rzeczywiście kruszynka

tak czy tak - Majka gratulacje!!!

Na vbrzuszek herbatak koperkowa, jak nie pomaga i nadal są kolki polecam LEFAX ale niemiecki. Stosowałam go i naprawde pomógł, zresztą do tej pory mam bo mama przywiozła

Ja mam kuzynkę w Niemczech i też poleca właśnie ten Lefax:tak;

 

[Elmoo]

Witam
U mnie dziś do 15 upalnie - dwa spacerki zaliczyłam i cukier po sytym obiadku 99 :-), a to wczorajsze 71 po kolacji to może też dlatego ze potem spacerowałam??
mama_ola chyba za Twoim przykładem zacznę się zaopatrywać bo aż mi głupio.
wwwanda jestem entuzjastką allegro i widziałam te paki ubranek naprawdę ładne - zadowolona jesteś? Ja to muszę chyba do ostatniego usg poczekac - za 2 tygodnie, bo ostatnie miałam robione w 20 -21 tygodniu i wtedy była dziewczynka, ale czy to się potwierdzi nie wiem.
maria28 aureolcia a jak pieski reagują na nowych domowników . My mamy od 2 miesięcy małego spanielka- jeszcze nie ma 4 miesięcy i trochę się zastanawiam jak to będzie.

 

[mama_ola]

A mój cukier po porannej sałatce grzeczny - równo 100. A nawet 1 kromeczkę zjadłam do tej sałatki

Zakupiłam też mąkę sojową i chcę wypróbować przepis majki. Tylko nie dzisiaj, bo po tych rannych zakupach mam już dość stania i grzecznie odpoczywam

elmoo - ja się po prostu boję, że potem to nie będę miała sił. Nasz synek z kolei ujawnił swoją płeć już w 12 tc :-) Potem się tylko potwierdzało. Zresztą za każdym razem wypina pupę i prezentuje się w całej okazałości. Gorzej z pokazywaniem buziaczka. Już dwa podejścia do usg 3d mieliśmy i nic z tego. Może to w 32 tc wyjdzie? Już niedługo

 

[agga86]

Majka gratulacje!