reklama
no nie mam juz milka niestety :/
dzis idziemy do weterynarza. podobno jest jakis zel co uspokaja koty moze mozna mu podawac go codziennie :/
mnie te klaki wkurzaja bo Pola miala juz 3 pod skora. dzis znowu :/ musze peseta ja kaleczyc i wyciagac. albo mu je podpale albo ogole. zaraz spytam go o decyzje :////
u mnie w lazience chlodno. tam chodze odpoczywac od upalow
dzis idziemy do weterynarza. podobno jest jakis zel co uspokaja koty moze mozna mu podawac go codziennie :/
mnie te klaki wkurzaja bo Pola miala juz 3 pod skora. dzis znowu :/ musze peseta ja kaleczyc i wyciagac. albo mu je podpale albo ogole. zaraz spytam go o decyzje :////
u mnie w lazience chlodno. tam chodze odpoczywac od upalow
Maria z tego co pamiętam to masz mopsy a to psy z krótką sierścią nie? Więc skąd u ciebie aż tyle kłaków?
Ja jak już pisałam mam sznaucera miniaturkę i dużo klaków mam tylko wtedy jak jest nie obcięty, ale jeśli się go regularnie obcina to w sumie kłaków nie ma
Ja się bardziej obawiam tego jak zareaguje na Wiktora
A że jest psem domowym więc jakbym go teraz przeprowadziła na podwórko to by mi chyba dziure w ścianie wydrapał żeby wejść do domu
Mnie raczej dobija moja papuga, bo nie dość że ciągle gada, woła psa mnie, męża sama siebie to w całej kuchni jest pelno jej piór, które pewnie regularnie zjadamy bo to taki fruwający puch bleee 





Mopsy - to puchate kulki - niechcacy dostalam mopsa - no bo jako zootechnik mi wszystko podrzucają - tak jak i kota. Mops ma dluższą sierść niż pies krótkowłosy - taką około 1,5cm i przez to że ma być psem wyglądającym jak puchaty miś ma mega dużo podszerstka - a podszerstek to czysty dramat !!! bo to właśnie to lnieje i fruwa!!!!
Jaką masz papugę? ja przez wiele lat miałam kakadu bialoczubą - moje ukochane dziecko - miała rozum 3 letniego dziecka i wszystko niszczyła. musialam ja oddac bo one bardzo cierpia jak sa same bez wlasciciele a praca i kon zajmowaly mi tyle czasu ze wracalam o 21 do domu i siedzialam do 2 w nocy z papuga zeby nie oszalala, zreszta zjadla by dziecko z zazdrosci (kazdego gryzla poza mojego M - a ma scisku 100kg na dziobie wiec nie jeden do szpitala jechal, a w klatce nie mozna ich trzymac non stop zreszta tak sie darla zamknieta ze nie dalo sie gadac).
sznaucer to ciezka rasa jednak bardzo rodzinna i mysle ze pomalutki sie przyzwyczai do dziecka ale uwazaj na niego, to zalezy gdzie on teraz jest w hierarchii rodzinnej- jak uwaza ciebie czy twojego M za przewodnika to nie bedzie problemu.
Jaką masz papugę? ja przez wiele lat miałam kakadu bialoczubą - moje ukochane dziecko - miała rozum 3 letniego dziecka i wszystko niszczyła. musialam ja oddac bo one bardzo cierpia jak sa same bez wlasciciele a praca i kon zajmowaly mi tyle czasu ze wracalam o 21 do domu i siedzialam do 2 w nocy z papuga zeby nie oszalala, zreszta zjadla by dziecko z zazdrosci (kazdego gryzla poza mojego M - a ma scisku 100kg na dziobie wiec nie jeden do szpitala jechal, a w klatce nie mozna ich trzymac non stop zreszta tak sie darla zamknieta ze nie dalo sie gadac).
sznaucer to ciezka rasa jednak bardzo rodzinna i mysle ze pomalutki sie przyzwyczai do dziecka ale uwazaj na niego, to zalezy gdzie on teraz jest w hierarchii rodzinnej- jak uwaza ciebie czy twojego M za przewodnika to nie bedzie problemu.
Mam zwykłą nimfę chociaż ręcznie karmioną która uważa ludzi za swoją rodzinę i też nie lubi siedzieć zbyt długo w klatce ale raczej od tego nie zwariuje i nikomu krzywdy nie zrobi, mam nadzieje 
A pies hmmm nie mam pojęcia jaką ma hierarchię w rodzinie, nie wiem jak to ocenić?
Jedno jest pewne, jest baaardzo leniwy i po całych dniach śpi

A pies hmmm nie mam pojęcia jaką ma hierarchię w rodzinie, nie wiem jak to ocenić?
Jedno jest pewne, jest baaardzo leniwy i po całych dniach śpi
sznaucer spi
a to dobre ! wychodzi na dwor przez drzwi przed czy za wami? spi z wami w lozku? slucha komendy na miejsce? szczeka na spacerze na smyczy? a bez smyczy? denerwuje sie jak nie ma M czy ciebie w domu?
nimfa to male kakadu, zazdrosne bydle ale cudowne
i malutkie wiec opanujecie bydlaka
nimfa to male kakadu, zazdrosne bydle ale cudowne
śpi śpi a przerwe ma tylko na siku i jedzenie
przez drzwi wychodzi za nami, pozwala włożyć ręke do miski podczas jedzenia, śpi w swoim legowisku albo gdzieś na ziemi, do lóżka mi sie pcha od kilku dni co mnie bardzo dziwi ale jak mu powiem że ma iśc na miejsce to idzie a na spacery z nim nie chodze bo mam bardzo duży ogród i to jest jego wybieg. W sumie jest mu obojętne czy jest w domu sam czy nie. Nie robi żadnych szkód nawet jeśli jest cały dzień sam w domu. Ale jak wraca ktoś z domowników to skacze jak na sprężynach i bardzo głośno piszczy jakby nas nie widział tydzień a nie pół godziny i tak jest za każdym razem, gdybym 15 razy w ciągu dnia gdzieś wychodziła i wracała to zawsze mnie wita tak samo, jak jakiś wariat.
Aureolcia - Ty mnie nie stresuj - ja dopiero w piatek będę miała posiew pobierany, bo na ostatniej wizycie u tego dziwnego innego lekarza to nie miałam bo palant karty nie pzreczytał...wrrrrr a jak cos wyhodują to pzrecież muszę jeszcze zaleczyćAndzia a może jeszcze tak być że urodzisz przede mną :-)![]()

mam głupie pytanie - o golenie - ja golę sie maszynką zwykłą, ale robią sie podrażnienia i zakupiłam ostatnio krem do depilacji - napisane, ze okolice bikini można - stosowała któraś z Was może???? chodzi mi o wygolenie przed porodem, tylko chcę jeszcze sprawdzić pod pachami (mam takie narośle ze skóry, które podrażniam maszynką i mam wrażenie, ze rosną - tak w ogóle to sie zastanawiam, czy sie nie zrobiły od golenia właśnie i się wystraszyłam, ze to jakies cholerstwo sie moze zezłośliwić)
i mam problem z cukrami po śniadaniu - trzeci raz podwyzszone a jem to co zwykle - wczoraj to myslałam, ze przez laboratorium bo długo głodna byłam, ale dziś nie mam wytłumaczenia a w piatek wizyta i będę sie musiała tłumaczyć
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: