reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Po całym dniu klucia się jedyna dziwna sprawa to ten cukier po kolacji bo on jakoś nie opada za bardzo i wczoraj zjadlam az trzy kanapki bo strasznie głodna byłam a cukier 125 i po kolejnej godzinie 119 no i zauważyłam ze po obiedzie nie mam przekaski tylko jakos tak podjadam a to jabłko a to cos tam ... Może przez to ta glikowana jest za duża
 
reklama
Tuniadd zazdroszcze takiego cukru po kolacji ja zjem kanaoki 2 malutkie i mam cukier 138 135 140 raz nawet mialam ponad 160... Chyba wchodze w ten okres buntu cukrow o ktorym mowia czesto dziewczyny ze sie zaczyna od 34 tyg... Mam jeszczd parę dni do 34 ale widze ze poziom cukrow wyzszy niz wczesniej. Ale udalo mi sie w koncu opanowac ketony rano... 😀 Co do tej glikowanej... Nie wiem czeku taki wysoki poziom. Ale moze faktycznie dlatego że nie ma regulowanych posilkow przez caly dzień i to wpłynęło na taki wynik...
 
A ja znowu walczę z porannym cukrem. Od dwóch dni 96,97. Nie mam już pomysłu na ten cukier. Ostatnio mam sporo stresu i ciutke przeziębienie mnie zlapalo to może od tego. Boje się czy taki cukier nie zaszkodzi dzidzi. Mam tydzień na walkę z tym a jak nie to insulina. Ostatni posiłek jem o 21:30. A poza tym słabo spie w nocy.
 
A ja znowu walczę z porannym cukrem. Od dwóch dni 96,97. Nie mam już pomysłu na ten cukier. Ostatnio mam sporo stresu i ciutke przeziębienie mnie zlapalo to może od tego. Boje się czy taki cukier nie zaszkodzi dzidzi. Mam tydzień na walkę z tym a jak nie to insulina. Ostatni posiłek jem o 21:30. A poza tym słabo spie w nocy.
Na oewno przeziebienie robi swoje... Ale czasek po prostu trzeba podac insuline bo organizm niebradzi sobie z cukrami rano... Ja czasem przy insulinie mam cukier zawyzony i tez tego nie ogarniam... Moze po prostu bedziesz potrzebowac tej insuliny to nie takie straszne, tez sie jej balam ale nie taki diabel straszny w tej calej cukrzycy ta insulina chyba najmniej mnie stresuje 😀
 
Dziewczyny ike razy dziennie mierzycie cukier? Ja jestem w 33 tyg i nadal kluje sie po kazdym posilku nie wiem czy troche nie wyluzowac z tym kluciem...
 
Dziewczyny ike razy dziennie mierzycie cukier? Ja jestem w 33 tyg i nadal kluje sie po kazdym posilku nie wiem czy troche nie wyluzowac z tym kluciem...
Ja mierze od miesiaca. Odpuszczam sobie mierzenie na czczo bo mam w normie zawsze no i czasami po kolacji jak jestem za bardzo zmeczona.
Czasem robie eksperymenty to kluje sie bardzo czesto ale czy na dobre mi to wychodzi..chyba nie.
Cukier sprawdzam 1h od zakonczenia jedzenia i wczoraj wlasnie z ciekawosci wzielam 1h od rozpoczecia.. 🤦‍♀️
Od rozpoczecia sniadania 146
Od zakonczenia(10min roznicy) 120

Obiad na odwrot
Po 1h od rozpoczecia byl mniejszy bo 114
Po 1h od zakonczenia 130

Chcialam wylapac moment najwyzszego stezenia cukru ale nie da rady i nie ma sensu sie stresowac. Chociaz mam metlik w glowie bo wydaje mi sie ze pomiary z calego miesiaca musza byc ostro zanizone jak mierze od ostatniego i moze wszystkie przekraczam tak naprawde?

A czesto masz skoki?
 
Ja mierze od miesiaca. Odpuszczam sobie mierzenie na czczo bo mam w normie zawsze no i czasami po kolacji jak jestem za bardzo zmeczona.
Czasem robie eksperymenty to kluje sie bardzo czesto ale czy na dobre mi to wychodzi..chyba nie.
Cukier sprawdzam 1h od zakonczenia jedzenia i wczoraj wlasnie z ciekawosci wzielam 1h od rozpoczecia.. 🤦‍♀️
Od rozpoczecia sniadania 146
Od zakonczenia(10min roznicy) 120

Obiad na odwrot
Po 1h od rozpoczecia byl mniejszy bo 114
Po 1h od zakonczenia 130

Chcialam wylapac moment najwyzszego stezenia cukru ale nie da rady i nie ma sensu sie stresowac. Chociaz mam metlik w glowie bo wydaje mi sie ze pomiary z calego miesiaca musza byc ostro zanizone jak mierze od ostatniego i moze wszystkie przekraczam tak naprawde?

A czesto masz skoki?
No właśnie wycyrklowanie tego momentu u siebie jest najgorsze. Ja np często najwyższe skoki miałam pół godz po posiłku, ale mnie diab ochrzaniła ze za dużo kombinuje. Mierzę godz od rozpoczęcia posiłku i tego się trzymam no chyba że zjadłam coś zakazanego to sprawdzałam częściej.
 
Ogolnie nie mam czesto skokow raz na jakis czas sporsdycznie cos wyskoczy i jest to dls mnie w sumie wielka nie wiadoma po czym skoro nic zlego nie jadlam.. Ale podejrzewam ze to te tyg ciazy sie zaczynaja ze cukier wariuje.. Ja mierze godzinę po skonczonym posilku nie rozpoczętym tak kazala mi diabetolog...
 
Ja mam na czczo za wysoki ale z insulina jest ok, zdarza mi się nie zmierzyć po kolacji ale po posiłkach zawsze mam w normie cukier [emoji6]
 
reklama
Ogolnie nie mam czesto skokow raz na jakis czas sporsdycznie cos wyskoczy i jest to dls mnie w sumie wielka nie wiadoma po czym skoro nic zlego nie jadlam.. Ale podejrzewam ze to te tyg ciazy sie zaczynaja ze cukier wariuje.. Ja mierze godzinę po skonczonym posilku nie rozpoczętym tak kazala mi diabetolog...
Ja tez od miesiaca po skończonym dlatego niepotrzebnie bawilam sie w te mierzenie bo mam mega metlik w glowie. Kolezanka tez mi pisala ze po pol h ma czasami 180 ale tym sie nie martwi bo po 1h ma jiz 115 i tego sie trzyma. Ja wlasnie nie wiem czy takie skoki maja znaczenie czy nie bo kazda szkola jest inna. Dzis tez chcialam robic eksperyment i mierzyc po kilka razy ale potem nic innego nie robie tylko wszystkim gadam o moich cukrach a oni tez juz maja dosc😁 ostatnio zjadlam taki obfity obiad ze szok i cukier mierzylam juz w lesie bo odrazu poszlam na spacer i mialam 88. I wmowilam sobie ze to przez ruch. Ale na drugi dzien bylam na miescie i kupiłam sobie dwie male bulki z pieczarkami i po 2 h jak wrocilam mialam cukier 130!!! A caly czas chodzilam bo bylam na piechote. Wiec ta cala cukrzyca to jest jedna wielka niewiadoma 🙋‍♀️🤷‍♀️🤦‍♀️ chcialabym miec minimum trojke dzieci ale jak to tak ma wygladac ze ciezarna nie moze se pozwolic na ciacho to ja nie wiem🤷‍♀️
 
Do góry