reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Dzięki dziewczyny. Jeszcze jedno pytanko. Jak insulinę na noc chce wstrzyknąć o 22, a kolacje zjadłam o 21:30, to ten pomiar godzinę po posiłku czyli o 22:30, będzie już po insulinie. Nie będzie on zakłamany?
Czy lepiej bym wstrzyknęła ja później, po badaniu glikemii?
 
Hej dziewczyny ☺ 24tydz. I dostałam insuline na noc...od 12tyg jestem na diecie i bylo dobrze brałam glukopage 2xdziennie i cukry ok w normie. Tylko te poranne rozne raz ponizej 90a raz powyzej np 93,95,98,91,90. Ginekolog powiedział że to nie jest tragedia. Nawet odstawił mi lek żeby zobaczyć jak radzę sobie z cukrami bez leku. W tym czasie wypadła mi wizyta diabetologa który zrobił awanturę ze cukry są okropne i insulina. W podręcznikach jakie dostałam norma po posiłku to 140a wczoraj usluszalam odPani dr że powinnam mieć do 120, a na czczo do 80o że ona daje mi insuline na noc 4j i odsyła do specjalnej poradni kobiet z cukrzyca bo ona się nie zna. Mam taki mętlik w głowie
 
Hej dziewczyny [emoji5] 24tydz. I dostałam insuline na noc...od 12tyg jestem na diecie i bylo dobrze brałam glukopage 2xdziennie i cukry ok w normie. Tylko te poranne rozne raz ponizej 90a raz powyzej np 93,95,98,91,90. Ginekolog powiedział że to nie jest tragedia. Nawet odstawił mi lek żeby zobaczyć jak radzę sobie z cukrami bez leku. W tym czasie wypadła mi wizyta diabetologa który zrobił awanturę ze cukry są okropne i insulina. W podręcznikach jakie dostałam norma po posiłku to 140a wczoraj usluszalam odPani dr że powinnam mieć do 120, a na czczo do 80o że ona daje mi insuline na noc 4j i odsyła do specjalnej poradni kobiet z cukrzyca bo ona się nie zna. Mam taki mętlik w głowie

No to, ze się nie zna to kluczowe, co za baba :/
 
Hej dziewczyny [emoji5] 24tydz. I dostałam insuline na noc...od 12tyg jestem na diecie i bylo dobrze brałam glukopage 2xdziennie i cukry ok w normie. Tylko te poranne rozne raz ponizej 90a raz powyzej np 93,95,98,91,90. Ginekolog powiedział że to nie jest tragedia. Nawet odstawił mi lek żeby zobaczyć jak radzę sobie z cukrami bez leku. W tym czasie wypadła mi wizyta diabetologa który zrobił awanturę ze cukry są okropne i insulina. W podręcznikach jakie dostałam norma po posiłku to 140a wczoraj usluszalam odPani dr że powinnam mieć do 120, a na czczo do 80o że ona daje mi insuline na noc 4j i odsyła do specjalnej poradni kobiet z cukrzyca bo ona się nie zna. Mam taki mętlik w głowie
Jakąś pierdzielnieta diabetolog masz. U mnie podobnie nawiedzina była. Skonsultuj się z kimś innym. I zmierz się innym glukometrem, u mnie wyszły różnice nawet 20 i jak skonsultowalam się z kolejnym diabetologiem przyznał mi rację. I szczerze? W szpitalu karmią mnie białym chlebem, rozgotowanym ryżem itp itd... I jak od lipca narzekalam na cukry unikając takich produktów to jak mam w dupie to pięknie wszystko w normie. Tu uznali że na czczo jak mam do 100 to tragedii nie ma, że źle to jak powyżej 120... Zwłaszcza że mój mały wg usg waży około 3000 gram (dziś 39+1) więc nie ma stresu.
Ja zrobiłam to co mi instynkt podpowiedzial.
 
Jakąś pierdzielnieta diabetolog masz. U mnie podobnie nawiedzina była. Skonsultuj się z kimś innym. I zmierz się innym glukometrem, u mnie wyszły różnice nawet 20 i jak skonsultowalam się z kolejnym diabetologiem przyznał mi rację. I szczerze? W szpitalu karmią mnie białym chlebem, rozgotowanym ryżem itp itd... I jak od lipca narzekalam na cukry unikając takich produktów to jak mam w dupie to pięknie wszystko w normie. Tu uznali że na czczo jak mam do 100 to tragedii nie ma, że źle to jak powyżej 120... Zwłaszcza że mój mały wg usg waży około 3000 gram (dziś 39+1) więc nie ma stresu.
Ja zrobiłam to co mi instynkt podpowiedzial.

U mnie podobnie.. jak juz sobie odpuściłam to nawet po zwyklej kajzerce mam obecnie cukry w normie.. tort orzechowy (od Sowy) po godzinie 122... potem normalny obiad i godzinę po obiedzie 115..
Nie wiem co sie dzieje czy to możliwe ze cukrzyca minęła ??? Jestem co prawda juz w końcówce, jutro zaczynam 37 tydzień ciąży..
Jem obecnie od dwóch tygodni wszystko, pomiary robie i będę robić nadal do porodu ale cukry nadal w normie..
Córeczka malutka, ma teraz 2,4 kg..
 
Jakąś pierdzielnieta diabetolog masz. U mnie podobnie nawiedzina była. Skonsultuj się z kimś innym. I zmierz się innym glukometrem, u mnie wyszły różnice nawet 20 i jak skonsultowalam się z kolejnym diabetologiem przyznał mi rację. I szczerze? W szpitalu karmią mnie białym chlebem, rozgotowanym ryżem itp itd... I jak od lipca narzekalam na cukry unikając takich produktów to jak mam w dupie to pięknie wszystko w normie. Tu uznali że na czczo jak mam do 100 to tragedii nie ma, że źle to jak powyżej 120... Zwłaszcza że mój mały wg usg waży około 3000 gram (dziś 39+1) więc nie ma stresu.
Ja zrobiłam to co mi instynkt podpowiedzial.
No wlasnie jak byłam u ginekologa to jakoś nic nie mówił ze mała jest za duża czy cos w 22+1 miala 496g. Jak byłam wcześniej w szpitalu to też dieta ich to cud. Ale w moim przypadku dieta mega wazna jak tylko zlamalam zasady cukry rosly nie jak szalone bo chyba najwiecej miałam po złamaniu zasad 169. Ogolnie wizyte w Lodzi w piradni dla ciężarnych mam 23pazdziernika u ginekologa 19pazdziernika. I sama nie wiem co teraz z tą insuliną. Tu u siebie nie mam co isc do diabetologa bo same konowały w szpitalu
 
Mam pytanie do tych co biorą na noc insulinę.

Zawsze rano miałam cukier poniżej 80, aż tu nagle dziś rano 92. Potem zmierzyłam sobie dwa razy i miałam 86 i 85 z innych palców. Jeszcze wczoraj miałam 76 rano. Teraz zastanawiam się czy to oznacza, że od teraz będą mi rosły cukry rano:( Czy raczej to jednorazowy przypadek? Jak było u Was? Tak się cieszyłam, że dam rade bez insuliny do końca ciąży, a teraz już mam obawy, że tak łatwo nie będzie. Dodam, że wczoraj zjadłam wyjątkowo dużą kolację jak na mnie i wstałam później niż zwykle. Nie wiem czy to ma znaczenie.

Jak na ironie losu wczoraj byłam u diabetologa gdzie dostałam pochwałę za niskie cukry i dziś rano pierwszy raz odkąd wiem o cukrzycy ciążowej rano cukier 92.
 
Mam pytanie do tych co biorą na noc insulinę.

Zawsze rano miałam cukier poniżej 80, aż tu nagle dziś rano 92. Potem zmierzyłam sobie dwa razy i miałam 86 i 85 z innych palców. Jeszcze wczoraj miałam 76 rano. Teraz zastanawiam się czy to oznacza, że od teraz będą mi rosły cukry rano:( Czy raczej to jednorazowy przypadek? Jak było u Was? Tak się cieszyłam, że dam rade bez insuliny do końca ciąży, a teraz już mam obawy, że tak łatwo nie będzie. Dodam, że wczoraj zjadłam wyjątkowo dużą kolację jak na mnie i wstałam później niż zwykle. Nie wiem czy to ma znaczenie.

Jak na ironie losu wczoraj byłam u diabetologa gdzie dostałam pochwałę za niskie cukry i dziś rano pierwszy raz odkąd wiem o cukrzycy ciążowej rano cukier 92.
Ja mam insulinę od trzech dni na noc i mam wuzszu cukier niż bez niej. Oqszem miałam ponad 90ale najqoecej to 97a tu od dwóch dni rano na czczo mam 101,99 czyli jeszcze więcej niz przed insulina, a i po śniadaniu ogromne co nigdy mi się nie zdarzyło bo zawsze bylu w normie. Dodam ze zjadłam posilek wczoraj i dzis taki który już wczesniej testowałam i miałam cukier idealny a tu 159,151po godzinie. Super bez insuliny na noc po śniadaniu miałam cukry super w ciągu trzech dni nagle taka zmiana. W poradni mowili że misze wstawać wczesniej i najozniejn śniadanie zjesc 8 30. PrzyznamP że to mi nie wyszlo wstałam zarowno wczoraj i dziś o 8 45czy to moze być przyczyna? Kiedy nie brałam insuliny to wstawałam dosc różnie ale nifyn wcześniej. Nie rozumiem co się dzieje kompletnie, jestem w psychicznej rozsypce, zacznę w koncu nie wiem wodę pić tylko. A Joanna Mary czemu masz insulinę na noc jak poranne cukry do 80?
 
reklama
Ja mam insulinę od trzech dni na noc i mam wuzszu cukier niż bez niej. Oqszem miałam ponad 90ale najqoecej to 97a tu od dwóch dni rano na czczo mam 101,99 czyli jeszcze więcej niz przed insulina, a i po śniadaniu ogromne co nigdy mi się nie zdarzyło bo zawsze bylu w normie. Dodam ze zjadłam posilek wczoraj i dzis taki który już wczesniej testowałam i miałam cukier idealny a tu 159,151po godzinie. Super bez insuliny na noc po śniadaniu miałam cukry super w ciągu trzech dni nagle taka zmiana. W poradni mowili że misze wstawać wczesniej i najozniejn śniadanie zjesc 8 30. PrzyznamP że to mi nie wyszlo wstałam zarowno wczoraj i dziś o 8 45czy to moze być przyczyna? Kiedy nie brałam insuliny to wstawałam dosc różnie ale nifyn wcześniej. Nie rozumiem co się dzieje kompletnie, jestem w psychicznej rozsypce, zacznę w koncu nie wiem wodę pić tylko. A Joanna Mary czemu masz insulinę na noc jak poranne cukry do 80?

Ja nie mam insuliny na noc i mam nadzieje, że nie będę mieć ;) Pierwszy raz na czczo miałam powyżej 90, tak to zawsze mam poniżej 80. Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy przypadek. Zwłaszcza, że jak zmierzyłam z innych palców to miałam 86 i 85. Po śniadaniu miałam 105 wiec ok. No cóż zobaczymy jak będzie dalej. Nie wiem dlaczego u Ciebie insulina podnosi cukier, bo kompletnie nie znam się na insulinie. Jestem na diecie już od 18 Lipca i zawsze bardzo dobrze mi szło. Po posiłkach rzadko mam ponad 120.
 
Do góry