reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Postaram się. Ja to w tej ciąży tak wszystko przeżywam, taka panikara ze mnie.... A Wy słodziutkie jak tam dużo Wam jeszcze zostało do końca?
Ketony mierzę raz w tygodniu, nigdy nawet nie zauważyłam, żeby pasek zmienił kolor ;)
Jestem w 33 tygodniu (32+4), będę miała wywołany poród między 38 a 39 tygodniem, więc jeszcze ok 5 tygodni, chyba, że młody się pospieszy :p
 
reklama
Ketony mierzę raz w tygodniu, nigdy nawet nie zauważyłam, żeby pasek zmienił kolor ;)
Jestem w 33 tygodniu (32+4), będę miała wywołany poród między 38 a 39 tygodniem, więc jeszcze ok 5 tygodni, chyba, że młody się pospieszy :p
Ja sprawdzam 2-3 razy w tygodniu i pasek raczej nie zmienia koloru chyba że ja jestem jakaś tempa w rozpoznawaniu kolorów haha. No to już nie dużo Ci zostało. Ja mam się zgłosić za tydzień 17 już na oddział jeśli do tego czasu nie urodzę. Małemu narazie się nie spieszy.
 
@Megi92 zazdroszczę, dobrze kojarzę, że też na majowych mamach siedzisz? Ja teoretycznie mam termin na 1 czerwca, ale jak pisałam, szybciej będę miała wywołanie :) już bym chciała, bo coraz ciężej, ale niech posiedzi jeszcze ile trzeba, żeby płucka ładnie się rozwinęły i żeby trochę jeszcze podrósł, mimo, że i tak spory :)
 
To raczej nie ja. Ja chciałam mieć wywoływanie teraz w 39 tc ze względu na Pierwsza Komunie córci 3 maja. Chciałam dojść do siebie do tego czasu. Ale nie uparcie trzeba czekać do terminu Ehhhhhhh Ci lekarze.Zawsze to 3 tyg nie 2 do Komuni. A teraz nie wiem jak to będzie.
 
@brosandi mnie też mój accu chek wkurza od samego rana :dry: Dziś jednak dałam sobie na luz i nawet na drugie śniadanie zjadłam dwa ciastka owsiane z kawą z mlekiem. Ostatnio mam kiepski humor z powodu pomiarów i tak to sobie dziś odbiłam.

Co do porodu to u mnie termin wychodzi na 10-11 czerwca ale też będę miała szybciej zakończoną ciążę przez cc ze względu na pierwszy poród i stan blizny. Podobno ktoś kiedyś dopatrzył się jakiegoś defektu. Za to teraz jak pytam co usg to nic nie widać więc nie wiem czy to dalej aktualne ale wszystkiego dowiem się na wizycie w czwartek lub kolejnej.
 
Dzień dobry :happy:. U mnie z rana 78. Do tej pory było od 80 do 88 może 8 j to już za dużo jak dla mnie przed sama końcówka. Dziś na noc spróbuję 7j. Teraz czekam na pomiar po śniadaniu...kanapka z wędliną drobiowa i ogórkiem kiszonym do tego kilka fistaszkow, jem je prawie do każdego posiłku :blink:
 
U mnie rano też 78 :) Ale słuchajcie. Taka zaspana rano byłam, że... zapomniałam przed śniadaniem wbić sobie insulinę. A powinnam 12 jednostek insuliny dziennej i 9 jednostek insuliny nocnej, długodziałającej. Przypomniałam sobie ok. 10 minut przed pomiarem. Zmierzyłam zatem od razu cukier i... 125!!! Jestem w totalnym szoku, bo wczoraj po podobnym śniadaniu i po insulinie miałam 160 :/ także nie wiem już o co kaman z tą insuliną
 
reklama
U mnie rano też 78 :) Ale słuchajcie. Taka zaspana rano byłam, że... zapomniałam przed śniadaniem wbić sobie insulinę. A powinnam 12 jednostek insuliny dziennej i 9 jednostek insuliny nocnej, długodziałającej. Przypomniałam sobie ok. 10 minut przed pomiarem. Zmierzyłam zatem od razu cukier i... 125!!! Jestem w totalnym szoku, bo wczoraj po podobnym śniadaniu i po insulinie miałam 160 :/ także nie wiem już o co kaman z tą insuliną
Ja już czasem nie kumam tej całej cukrzycy. Raz cukier ok a następnym razem po tym samym cukier skacze. Ja bez insuliny do posilkow, tylko na noc mam. Już bym chciała urodzic, chociaż mam mega stresa...:blink:
 
Do góry