reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

AgMich...hmmm chyba nie podejrzewali mnie o jakieś machlojki hehehe, ale przy pierwszej ciży 7 lat temu tez tak samo robiłam, nikt mi nie kazał siedzieć na miejscu i mnie nie pilnował. Pojechałam do domeczku i tam na spokojnie wypiłam...zaznaczam że to były dwa różne laboratoria...więc chyba nie musiałam byc na miejscu...nie wiem....najważniejsze ze wynik dobry - mam nadzieje że nie przekłamany heheh :)
 
reklama
misiafisia w sumie masz rację, najważniejsze, że wynik dobry:tak:

Kasiula do jakiego lekarza chodzisz na Polnej? To wyczekasz się znowu jutro;-)
 
właśnie zjadłam obiad..2 deski chleba chaber, pomidor i 4 kiwi. w wymiennikach ok, ale jakoś mam nieodparte wrażenie, że zgrzeszyłam :zawstydzona/y: nie mogę sie doczekać pomiaru, a ta godzina tak się wlecze jak się czeka ..
 
Iza u mnie dzisiaj 4 łyżki ryżu brązowego z sosem pieczarkowym, skrzydełko z kurczaka z piekarnika i szklanka kefiru. Nie chciało Ci się dzisiaj gotować?;-)
 
Iza u mnie dzisiaj 4 łyżki ryżu brązowego z sosem pieczarkowym, skrzydełko z kurczaka z piekarnika i szklanka kefiru. Nie chciało Ci się dzisiaj gotować?;-)

mi się nigdy gotować na obiad nie chce, bo obiad to 6 ww o 13.00, czyli wtedy kiedy jestem sama. Dla siebie samej słabo gotować, więc jem zwykle byle co, byleby wymienniki się zgadzały. A potem o 16 prawdziwy obiad z rodzinką, ale wtedy zjadam mało, no bo dla mnie to już podwieczorek, czyli tylko 2, góra 3 wymienniki.. A lekarka nie pozwoliła zamienić miejscami obiadu z podwieczorkiem, bo i pomiary i insulina...
A Twój obiadek brzmi smacznie.. ale mały troszke, nie? ;-)
 
reklama
Witajcie

Ja już po wizycie u diabetologa. Jak zwykle przywitał nową mamę cukierkową strasznymi opowieściami. A ja z tego wszystkiego zrobiłam głupią rzecz. Mąż kupił sobie świeże bułeczki i zjadłam jedną na śniadanie, a później nie miałam jak nawet chodzić i sprawdziłąm cukier a tu 147:wściekła/y: Więcej nie skuszę się na nic takiego! Ale zjadłam drugie śniadanie i po godzinie 98 także tamto szybko spadło, ale nauczka jest dobra i pewnie szybko nie zgrzeszę.
 
Do góry