reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Mi się wydaje że te "normy" powinny być takie same dziwne że co lekarz to inaczej sobie ustala u mnie od pierwszej wizyty mi powiedziano na czczo do 90 po jedzeniu do 120 po h i tego sie trzymam:tak:
U mnie wyniki dobre ale drugi dzień jakiś gorszy, miewam bóle brzucha trochę rwie mnie w krzyżu i jakieś dziwne uczucie w podbrzuszu do tego przez to chodzić prawie nie mogę nie wiem co się dzieje:-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wczoraj dwa razy mi się to zdarzyło tak dość mocno poczułam jak z poradni wracałam musiałam przystanek sobie zrobić i dziś rano po powrocie do domu jak małą odprowadziłam tak może z 2 min i przeszło asz musiałam się położyć bo ogólnie podbrzusze mnie dziś bolało nospe wziełam i łóżeczko zastanawiam się teraz czy to oby nie skurcze :baffled:
 
Ostatnia edycja:
To moga być skurcze, ale jeśli nie są regularne i przechodzą to nie jest jeszcze akcja porodowa. Dobrze by było jakby Cię na dniach gin obejżał, czy Ci się szyjka nie skraca.
 
Migotka na Twoim miejscu pojechałabym do lekarza. To trochę niepokojące. Mam nadzieję, że dzisiaj jest już lepiej.

Dzisiaj rano 84:-)więc mieszczę się w nowych normach. Bardzo dziwi mnie ta rozbieżność. Sama nie wiem co o tym myśleć. Od dzisiaj postanawiam NIE GRZESZYĆ! Wiem, że już to postanowiłam jakiś czas temu ale dzisiaj to już bankowo!:tak:
 
dziś 95 i powiem szczerze że te nowe normy mimo że nie przestrzegane przez mojego diabet. jakoś mi humor poprawiły, nijak nie moge poniżej 90 zejść,,,a tak jak mam do 95 to lepiej sięczuję psychicznie:-)
http://myfxadvice.com
 
Carioca - czujne pytania zadałaś Migotce :-) Mogłabyś być położną!!
Migotka - jak noc minęła?

nie jedzcie ryżu z jabłkami :-( zwłąszcza, jak silnej woli brak i się po zjedzeniu wylizuje sosjerkę, w któtej była słodzona śmietana dla dzieci :-(
 
IzaBK taki ryż to trochę do smakiji podobny;-):-D

czy Wy też macie na śniadanie stały zestaw??? bo ja codziennie mam ten sam dwie małe parówki, pół grahamki z serkiem i duzo warzyw...dziecko pewnie nigdy na parówki nie spojrzy hehe:-)
 
AgMich piękne masz te ranne cukry...ja nie wiem czy zobacze kiedys choć 89.... a co do grzeszków to trzymam za słowo ...w razie czego to będziesz sie spowiadac;-):-D
 
reklama
Iza myślałam, że wylizywanie naczyń po dzieciach to tylko moja specjalność ;-) ale widzę, że nie jestem sama. (przeważnie po słodkich deserkach:zawstydzona/y:)

Zapomniałam Wam napisać, że na wczorajszym szkoleniu położna powiedziała, że od czasu do czasu możemy pozwolić sobie na małego loda śmietankowego lub kilka kostek ciemnej czekolady ale takiej min. 70% kakao. :-):tak:Tak bardzo mnie to ucieszyło i zapomniałam napisać.:sorry2:
 
Do góry