ale się rozpisałyście, mnie tu chwilę nie było bo musiałam do pracy pojechać i małego do żłobka odprowadzić a tu tyle muszę nadgonić:-)
chlebek dostałam jestem po pierwszych testach,zjadłam jedną kanapkę bo trochę się bałam, ale po niecałej godzinie było 100 a po 1,5 h 82 więc super. tylko sama sobie kroję bo bałam się jakie Pani wyjdą skibki na krajalnicy, więc jak cukry wyszły tak fajnie to zrobiłam sobie jeszcze jedną kanapkę. Niby w tej piekarni była na niego jakaś promocja i kosztował 5,20 więc jestem ciekawa jaka jest normalna cena, ale jeśli tylko będę mogła go jeść to nieważne. Mój mąż się śmiał, że MY to wszystko sobie znajdziemy a ja mówię a co trzeba sobie jakoś radzić, Marysia dziękuję bardzo za podpowiedź z chlebkiem:-)
Botanica ja w pierwszej ciąży wyszłam z założenia że lepiej podwinąc 62 niż 56 ma być za małe i nie miałam chyba nic 56. ale mój wielkolud 60 cm nie potrzebował, ale jak się urodzi Dzidziuś 50 cm to się utopi w 62, więc nie wiadomo co doradzić, musisz zaryzykować:-)
chlebek dostałam jestem po pierwszych testach,zjadłam jedną kanapkę bo trochę się bałam, ale po niecałej godzinie było 100 a po 1,5 h 82 więc super. tylko sama sobie kroję bo bałam się jakie Pani wyjdą skibki na krajalnicy, więc jak cukry wyszły tak fajnie to zrobiłam sobie jeszcze jedną kanapkę. Niby w tej piekarni była na niego jakaś promocja i kosztował 5,20 więc jestem ciekawa jaka jest normalna cena, ale jeśli tylko będę mogła go jeść to nieważne. Mój mąż się śmiał, że MY to wszystko sobie znajdziemy a ja mówię a co trzeba sobie jakoś radzić, Marysia dziękuję bardzo za podpowiedź z chlebkiem:-)
Botanica ja w pierwszej ciąży wyszłam z założenia że lepiej podwinąc 62 niż 56 ma być za małe i nie miałam chyba nic 56. ale mój wielkolud 60 cm nie potrzebował, ale jak się urodzi Dzidziuś 50 cm to się utopi w 62, więc nie wiadomo co doradzić, musisz zaryzykować:-)
Ostatnia edycja: