reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Hej dziewczyny!

Melduje sie na szybciutko, bo jestem u mamy w Bialymstoku i do kompa mam srednio czas zagladac, bo duzo jezdzimy i dwiedzamy wszystkich swietych:)
Generalnie odpoczywam, bo nianiek jest, ze ulalala, a moja siostra i mama po prostu zwariowaly na punkcie Zuzi-ale na powaznie dostaly swira!

Nice-girl Przemus rewelacja!!!!

Aureolcia dolaczam sie do opini dziewczyn-przytulaj, glaszcz, caluj ile wlezie...ja tez juz nie slucham rad "najmadrzejszych teoretykow"...aaaa i Wiktorek fajoski:)

Nimue Antos nie przejmuj sie waga Antosia...to chyba rzeczywiscie liczy sie od masy urodzeniowej i z tego co pisalas to tygodniowo okolo 170g przybral, wiec wszystko w normie. Moja mala ostatnio znow 150g., a tydzien wczesniej 280g:) I jadala tak samo-przynajmniej tak mi sie wydaje, bo na noc stale dostaje butle Enfamilu 80ml...no czasem, jak piersi wyssane na noc calkoicie to daje 90 lub 100ml, ale to naprawde raz na ruski rok. A tak w ogole to my krajanki jestesmy...ja pochodze z Lap k. B-stoku:)

Domka pozdrawiam!!!:)

Majka sto tal, sto lat niech zyje zyje nam:) Wszystkiego najlepszego dla Twojego skarba:) I dobrze, ze juz sie lepiej czujesz...grrrrr...grypa zoladkowa:)

Maria
gratuluje postepow Bartoszka...musicie miec niezly ubaw, jak maly zapiernicza Wam tak na czworaka...ja juz sie nie moge doczekac, jak Zuzia zacznie gugac, bo na razie to tylko od czasu do czasu obdarzy nas usmiechem, a wylewna to ona nie jest. Mozna z siebie glupka robic, a ona i tak ma w nosie i usmiecha sie glownie po spaniu:) No i glownie do mnie:):):):)

Agula moja Zuzia przybierala podobnie jak Twoj synek i kazali mi dokarmiac...i dokramiam tak ja od 3 tygodnia zycia raz dziennie na noc...mialysmy taki tydzien, ze przybrala tylko 100 g. wiec ja troche podtuczylam przez 3 dni, a potaem na noc dostawala 60 ml, a teraz 80ml jej daje. Piers uwielbia nadal, wiec nam to jakos bardzo nie zaburzylo karmienia piersia. Z przybieraniem jest roznie, ale przestalam sie juz przejmowac, bo po pierwsze to przybiera, jest zadowolonym dzieckiem i nie wyglada na zaglodzona. Jesli maly jest glodny, a piersi puste to dawaj mu butelke na noc. Wierz mi, bronilam sie przed tym dokarmianiem okropnie, plakalam, stosowalam tysiac metod, aby mleka bylo wiecej, a potem stwierdzilam, ze mam to gdzies i najwazniejsze, aby mala byla najedzona i jak ja raz dziennie dokarmie to nic sie nie stanie. Maria chyba pisala, ze nie wazne jak karmisz, najwazniejsze, ze jestes mama! I tego sie trzymajmy:)

Pozdrawiam wszystkie mamuski te dwupakowe i te rozpakowane:)
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie chodzi o ilość pokarmu sztucznego tzn czasem dokarmiam małego poprzedzając pokarmem z piersi i zazwyczaj gdy piersi sa puste a mały nadal głodny daje mu NAN no i tam jest miarka od 1 mż jest 90 na 3 płaskie łyżli ...Nikuś nie zje mi tyle bo wcześniej je z piersi i dojada tak 20 - 30 .... czy można dozować 30 a nie 90?? i ile płaskich łyżek mleka wsypać do wody /? czy trzeba jednak te 90?? Trochę szkoda mleka bo wylewam a tanie nie jest :/
 
No właśnie tak też małemu podałam ale wolałam się upewnić .......

A podajecie herbatki dzieciom?? Ja kupiłam z Hipp herbatkę rumiankowa ale jeszcze nie dałam Nikusiowi położna powiedziała że nie dawać nic prócz mleka do pół roku ale opinie sa różne a wy co tym sądzicie??
 
Ostatnia edycja:
No właśnie tak też małemu podałam ale wolałam się upewnić .......

A podajecie herbatki dzieciom?? Ja kupiłam z Hipp herbatkę rumiankowa ale jeszcze nie dałam Nikusiowi położna powiedziała że nie dawać nic prócz mleka do pół roku ale opinie sa różne a wy co tym sądzicie??

Ja też robiłam mniej mleka 1 miarkę na 30 wody. Wiktor jak skończył miesiąc to zaczął mieć problemy z kupką i każdy pediatra kazał mi dopajać herbatką żeby te kupki rozrzedzić. Poza tym jak było tak ciepło to mi się wydawało że może jemu się też chce pić a jeśli nie to nie będzie pił, ale akurat Wiktor herbatki załapał i teraz wypija dosyć sporo. A to czy ty będziesz podawać herbatki to tylko i wyłącznie twoja decyzja a nie położnej. Skoro są herbatki już od 1 tygodnia życia to po coś one są. No niby to dla dzieci karmionych butlą ale ja i tak podawałam i nie żałuję.
 
Agula, Maria dzięki ...
jasne, że bez potrzeby nie pozwolę im wywoływać, ale wiadomo, że jak powiedzą, że robi się niebezpiecznie dla maluszka to zrobię wszystko co będzie trzeba ... ale nadal mam nadzieję, że samo się w porę rozkręci, muszę tylko zmobilizować trochę P. do pomocy :-)
 
Kasia - to życzę powodzenia :) JA też tak miałam że mi odpuściła na koniec mocno cukrzyca. Tylko że ja miałam do tego insulinę i efekt był taki, że po posiłkach i tak miałam zwiększone cukry a potem zaraz mi spadał na łeb na szyję do 50 a rekordowo do 40 i nie mogłam sobie z tym już poradzić. I też w 38 tyg. trafiłam do szpitala i powoli mi wywoływali. Trafiłam tam we wtorek, urodziłam w piątek. A gdzie Ty będziesz rodzić? Ja rodziłam na Starynkiewicza. U mnie wywoływanie się powiodło, zarówno ten cały cewnik i oksytocyna spełniły rolę. Poród był dość szybki, biorąc pod uwagę że pierwszy, wywoływany przy zerowych skurczach i jeszcze znieczulony zoo. Także trzymam kciuki i oby też gładko Ci poszło :)
Agula - ciężko powiedzieć. U mnie np między 3 a 5 tygodniem przybrał 580gramów przez te 2 tyg. A teraz jak na szczepieniu byłam to przez 12 dni przytył 370g. więc znowu sporo mniej niż wcześniej. Ale lekarka powiedziała że ok. Nie wiem czy to nie zasługa tego jego ulewania. Strasznie wymitował wtedy, teraz znów mu się poprawiło na szczęście. Mówilam o tych wymiotach lekarce,ale jakoś zbagatelizowała sprawę, mówiąc ze to normalne u maluchów :/ Agula,a Nikuś przytył 320 od wagi urodzeniowej? Czy od tej spadkowej? Bo trzeba wziąć poprawkę, że mu przeciez jeszcze na początku spadała masa. U mnie Przemek jak był ważony jak miał 2 tyg. skończone to dobijał dopiero do urodzeniowej masy, jeszcze mu nawet brakowało 50g do tej urodzeniowej.
Co do miarki to ja tez mam na bebilonie ze 3 łyzeczki na 90 ml, czyli 1 łyzeczka na 30ml - i tego sie trzymaj. Ja jak robilam maemu 60ml to sypalam 2 lyzeczki i bylo ok.
Jeśli chodzi o dopajanie, to ja czasem daje malemu wode posłodzona glukoza, zwlaszcza jak kupki dlugo nie ma. Herbatek na razie zadnych nie daje

Aureolcia - o kurcze - to Wiktor rzeczywiście Ci rośnie jak na drożdzach. Przemek teraz na szczepieniu ważył 4400, a miał skończone 6 tyg. i 4 dni. Czyli od urodzeniowej przybrał 1250g. A fotka genialna :D
 
Aureolcia - masz to samo krzesełko do karmienia co ja - fajne jest, ale denerwuje mnie to że mały jest tak nisko i ledwo go widać zza tej tacy :) no a skoro Wiktor zasnął sam na krzesełku no nie jest tak źle, mój w życiu sam nigdzie nie zasnął choć by padał na twarz.
Agula - każde dziecko przybiera inaczej, ja bym się tak nie stresowała - do puki przybiera jest ok.mojej koleżanki córka chyba tak mało przybierała a teraz przybiera więcej od Bartka - potem to się zmienia.
 
reklama
Aureolcia - masz to samo krzesełko do karmienia co ja - fajne jest, ale denerwuje mnie to że mały jest tak nisko i ledwo go widać zza tej tacy :) no a skoro Wiktor zasnął sam na krzesełku no nie jest tak źle, mój w życiu sam nigdzie nie zasnął choć by padał na twarz.

Wiktor jak był mniejszy to jak był śpiący to poprosty zasypiał, pora i miejsce nie miało żadnego znaczenia, ale od momentu jak mi go ktoś zaczarował zaczęły się problemy z zasypianiem i ciągłe wycie, dlatego dzisiaj az nam szczęki opadły jak on tak poprostu zasnął nad tą zupą :szok:
 
Do góry