reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Nice ja miałam na razie echo serca małego,ale on jest jeszcze w brzuchu. Byłam w Krakowie i na NFZ w prywatnej klinice czekałam tylko 2 tyg. Ale to pewnie dlatego,że echo musiałam zrobić w odpowiednim tyg ciąży.Pewnie jakby już był to byłby większy problem. Choć nie myslę,że z prywatnymi wizytami było by tak źle.
 
reklama
Hej!

Antek znów dał nam dzisiaj w nocy w kość... Podejrzewam, że wszystko przez to, że go w ciągu dnia na chwilę dałam M., żeby go pozabawiał na czas prasowania przez mnie ciuszków, a ten zamiast go bawić, to go uśpił... I zajął się moderacją forum, klikaniem na gadu i grą w Wormsy on line... :baffled:
Czy Wy też tak macie, że komukolwiek dacie na chwilę dzieciaka, to zaraz się stara uśpić? Chyba tylko moja mama nosi Antosia, opowiada mu coś i pokazuje, no ale niestety ona jest u nas z częstością raz na miesiąc...
Ehh, nie chcę narzekać na dziecko, tylko że już było dobrze, jak się nim sama zajmowałam, a teraz znów się rozlegulował...

Nice-girl- niestety- organizacja służby zdrowia jest mocno chora, najgorsze że ci, którzy częściowo ją tworzą (lekarze) też narzekają, chyba tylko tym z NFZ-tu pasuje tak, jak jest... :no:
Jak się próbowałam umówić do ortopedy jakiś tydzień po urodzeniu Antosia, to terminy były w większości na koniec października; jedynie na Szaserów zapisali go w terminie. I jeśli któraś mama jest z Warszawy, to polecam ten szpital- nie wiem, jak jest wprawdzie na innych oddziałach, ale do ortopedy w ogóle nie czekaliśmy, weszliśmy o tej godzinie, na którą byliśmy zapisani, a Antek został profesjonalnie zbadany... :-)

Dobra- zmykam na śniadanie...
Aha, ciągle zapominam się pochwalić, że Antoś się już od dawna uśmiecha...

IMG_3553.jpg
 
Nimue fajniutki twój Antoś :D Ja na razie obiecuję sobie,że goście nie będą nosić małego bo później nie dam sobie z min rady. Dzieciaki łatwo sie przyzwyczajają sie do dobrego :D Jak każdy.
Smacznego :D
 
Majka czy ten model się składa?? Faktycznie cisza grobowa nastała.... juz myślałam ze nikt mi na pytanie od leżaczek nie odpowie... heh Dzięki Majcia

Sorrki że więcej do innych nie piszę ale czasu jakoś nie starcza chwilowo - za porządki sie wzięłam.
 
Witam!
Dziewczyny nie wiem co u Was (oprócz tego, że Gabrielce praca nie wypaliła:no: - dlaczego???)
mieliśmy chrzciny w niedzielę zaraz wkleję fotki
a Miśka ma jkaiś kryzys jednak - chyba ten w 17 tygodniu co Wiolan wklejała rozpiskę;-) - wieczorem po kąpieli to już histerię odstawia na maksa - a w dzień do rany przyłóż
grunt, że na chrzcinach w kościele była baaaardzo spokojna:tak:


 
Ostatnia edycja:
Elmoo - my mamy taki sam leżaczek jak Majka, Aureolcia, Gabrielka i jeszcze Emka:-)
możesz w nim bujać lub ustawić na leżąco i jeszcze podnieść do siedzenia bardziej oparcie
 
haloo cześc dziewczyny czy któraś ma wiadomości od Domkaa???

lisek15 Nie myśl że zanudzasz po to tu jesteśmy żeby pisać pytać ...... co do tego indeksu to ja nigdy sie nie stosowałam do tego ....

nice
masakra z tymi terminami ale ważne że znalazłaś

własnie zmierzyłam cukier po kolacji .....zjadłam chyba z 6 placków ziemniaczanych do tego mięsko z pieczarkami i sosik z majonezu i ketchupu najadłam się mniammm i wynik 98 myślałam że po tym tłustym jedzonku to mi wyskoczy a tu wynik super ..
 
Ostatnia edycja:
Agula - ja tylko raz w życiu zjadłam placki ziemniaczane na kolację ... mialam po nich też koło 100 ale następnego dnia rano na czczo 115 :-)
ja widać z tych co nie mogą bardzo tłustego
za to wczoraj pobiłam rekord bo jak głupek jakiś poszłam na sushi - oczywiście pieczone i cukier mi po tym wywaliło do 180, a najgorsze, że zaraz po tym wsiadłam do samochodu i utknęłam w nim na kilka godzin bo jechaliśmy do rodziców ... cukier spadł mi poniżej 120 dopiero po 3h i miałam koszmarne wyrzuty sumienia ...
 
witajcie :)

wiadomość dnia dzisiejszego to to ze Domka miała mieć dzisiaj koło 14 indukcje... no i czekamy :)

lisek - w tabelach indeksow glikemicznych wartosci sa mniej wiecej podane dla 100 gram, tylko pamiętaj ze to nie o tyle podniesie ci cukier tylko o tyle % - oczywiscie to wszystko jest tak mniej wiecej bo najwiecej zalezy od organizmu wiec przyjmij te wartosci jako orientacyjne :)

nimue - u mnie wszyscy zamiast usypiac to twierdzą ze mała jest głodna... no a Antek ... :) świetny jest :) uśmiech boski :)

Elmoo - te foteliki mozna porozkręcać, ale raczej jak sie go skreci to juz sie tak zostawia - rozkręcanie co wieczór raczej mało praktyczne :)

Andzia S - gratuluje udanej imprezy :) no i gratki ze mała była grzeczna :) chyba wiedziala ze to jej impreza :)

Aggula - fajnie ze cukry ok, ale po zjedzeniu tłustego zmierz cukier tez po dwoch godzinach, tłuszcz opóźnia wchłanianie cukru i moze byc kuku :)

Kasia B - spoko spoko - wpadki zdarzają się każdemu :)

aureolcia - a ja dzisiaj dostalam kolejną paczkę :) tym razem płaska paczuszka z bebilonu :)

a ja dzisiaj porzyczyłam chuste od bratowej.... zamotalam mała i zastanawialam sie jak jej sie to bedzie podobalo.... tymczasem w chwili zaciągnięcia ostatniego węzła pojawil sie u niej usmiech od ucha do ucha :) suuuuper :)

PS ... wyslałam do Domki sms'a ale odpowiedzi brak.. .chyba ciezko pracuje dziewczyna... prosiła zeby trzymać kciuki :)

PS 2 - Domka odpisała ze jest juz po jednej próbie - 3 kroplówki i żel.... na razie ma przerwe ale biedna jest juz zmęczona...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nimue - fajny ten twój maluch, taką ma dorosła twarz.

a ja jestem szczęśliwa że mam już takiego dorosłego maluszka, puszcza się już mebli i stoi sam, Wie i ja WIEM czego chce, coraz mniej placze, zasypia w dzień ale tylko na cycku :( ale jak już idę z nim do łóżka to kładzie i wyciąga buzię i się strasznei cieszy że będzie karmienie - pieje z szczęscie i ściąga mi bluzkę ( super , tylko kiedy i jak ja go tego oduczę :))
Wieczorami zasypia sam i męczę go od kilku nocy herbatką żeby się już nie budził. dopiero o 7 daję mu cycka.

Pozdrawiam was i życzę niskich cukrów :) i przespanych nocki
 
Do góry