Elmoo ja z tym karmieniem to mam tak. Jak jestem w domu to cyc chyba że po cycu dalej głodny to dociskam butelką. A jak gdzieś chcę wyjść to przed wyjściem cyc, a jak mnie nie ma a jemu się chce jeść to ten co się nim zajmuje poprostu daje mu butlę. A czasem jak mam już dosyć tego ciągłego wiszenia na cycu i jego marudzenia to daruję sobie cyca i daję butlę i mam spokoj, aż wstyd się przyznac że tak robię. :-(
Od kilku dni bardzo źle się czuję. Czuję sie jak na kacu, kręci mi się w głowie i nie mam na nic siły, a jak wstaje to muszę się czegoś przytrzymac bo bym zemdlała Robiłyście po porodzie jakieś kontrolne badania krwi? Bo jak mi w szpitalu robili to miałam bardzo malo hemoglobiny, a teraz to jej mam chyba jeszcze mniej skoro tak zle sie czuje :-(
ewajakiela a adaś ma też kolki czy tylko ulewa? Bo na ulewanie sab silmpex nie pomoże. A może ma poprostu wzdęcia a nie kolki? Ja mojemu jak mi sie prężył dałam lefax ale to chyba nie była kolka to nie pomogło, a wczoraj jak zaś się prężył to dałam mu na smoczku kropelkę espoticonu i za chwilę przestał a za 2 godziny uwalil tą ogromną kupę. I teraz nie wiem czy ten espoticon tak szybko zadziałał czy samo mu przeszło
Od kilku dni bardzo źle się czuję. Czuję sie jak na kacu, kręci mi się w głowie i nie mam na nic siły, a jak wstaje to muszę się czegoś przytrzymac bo bym zemdlała Robiłyście po porodzie jakieś kontrolne badania krwi? Bo jak mi w szpitalu robili to miałam bardzo malo hemoglobiny, a teraz to jej mam chyba jeszcze mniej skoro tak zle sie czuje :-(
ewajakiela a adaś ma też kolki czy tylko ulewa? Bo na ulewanie sab silmpex nie pomoże. A może ma poprostu wzdęcia a nie kolki? Ja mojemu jak mi sie prężył dałam lefax ale to chyba nie była kolka to nie pomogło, a wczoraj jak zaś się prężył to dałam mu na smoczku kropelkę espoticonu i za chwilę przestał a za 2 godziny uwalil tą ogromną kupę. I teraz nie wiem czy ten espoticon tak szybko zadziałał czy samo mu przeszło
Ostatnia edycja: