reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cudowne uczucie - ruchy maleństwa

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
A mój chłoptaś jest tak delikatniutki, że kopniaczki jego są samą przyjemnością.Czuje je tak jak by to był koniec czwartego miesiąca, to przez to cholerne Relanium. Nie wiem czy się cieszyć, że mam taki spokój:baffled:
 
reklama
Ela ja tez Relanium biore i moje dziecko generalnie ma to w ... powazaniu. Wiec moze po prostu masz spokojne dziecko (chwalic Boga!)
 
Rondzia u mnie poprzednio tak się ruszał, że na blixniaki wygladał. A on pajacyki wywijał. Teraz za to nie mam pojecia jak leży, bo czuje go najrózniej, nawet czasem zastanawiam się, czy ten z kolei fikołków nie cwiczy...
 
Wiesz Rondzia chyba masz rację, ginek mi dzisiaj powiedział, że do płodu z tego relanium to prawie nic nie przenika. Oby takie grzeczniusie bło po porodzie:happy2:
 
No to już wiem, że głowka na dole, na dodatek bardzo nisko i stad te bóle. Jakby nie ścianka macicy to by mi moczowód przegryzł pewnie, a tak to tylko wali w pecherz z główki.
 
Mnie dzisiaj rano obudził dzwonek do drzwi i bardzo sie wystraszyłam bo to ok 5 rano było..no i Dzidziuś się też wystraszył..oj miałam wrażenie ze brzuch mi rozwali tak kopał...
A po południu dosłownie jak bym coś miedzy zebrami miała....nieprzyjemne uczucie... :angry:
 
Moją Justynka jest badzoi spokojna nawet za spokojna.W tam tym tygodniu tak sie martwiłam ze sie mało ruszas ze pojechałam na KTG. A wtety jak by sie obdziała .Widocznioe KTG tak nania zadziałało;-)
 
Moja córcia bryka aż za bardzo :-D. Od jakiegoś czasu podczas zakupów upatrzyła sobie za cel mój pęcherz. I tak latam od toalety w jednym sklepie do toalety w drugim. A poza tym dzisiaj coś się chyba wnerwiała gdy szukaliśmy wyprawki dla niej. Zaczęła się bardzo wypinać na wysokości mojego pępka. Musiałam się zatrzymywać i czekać aż przestanie fisiować. Chyba nie lubi zakupów :szok:
 
oj, kasia skąd ja znam to skakanie po pęcherzu.

U mnie głowka jest w prawym boku brzucha, a pupa w pęcherzu i czasami nóżki tam wędrują. Generalnie najlepiej jakbym była wyprostowana, bo pod prawymi żebrami czuję jak się rozpycha i niestety to troszkę boli :-(
 
reklama
ja dzisiaj miałam nietypową sytuację, w biurze nagle było słychać jakiś głóśny dźwięk (ktoś coś oglądał czy coś w tym stylu) i dziecko tak gwałtownie podskoczyło w moim brzuchu... wczesniej mi się to jeszcze nie zdażyło....i potem znowu spało (chyba)...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry