reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cudowne uczucie - ruchy maleństwa

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Chyba chciałabym już to kop, kop poczuć:)) Narazie tylko delikatne pieszczoty od środka czuję, ale i to jest super. Ponieważ mężuś zniecierpliwiony że nic nie może jeszcze poczuć, to kupił sobie stetoskop i w ten sposób uczestniczy w figielkach Maleństwa:)
 
A ja powoli kończę 16 tydzień i NIC NIE CZUJĘ! Zazdroszczę mamuśkom, które już czują... Nie martwię się, bo jak same piszecie, w pierwszej ciąży to i do 20-stego tygodnia można czekać, ale już bym tak chciała...

Czy są jeszcze takie dziewczyny, jak ja? Bo na razie z Waszych opisów to odnoszę wrażenie, że wszystkie styczniowe dzieciaki już kopią na potęgę.
 
Melulu moje mnie raz porzadnie kopnelo, a poza tym czuje czasem "cos " w brzuchu, ale to nie sa kopniaki. Najwyzej musniecia.
 
ja też jeszcze nic nie czuję, albo nie wiem, że to coś, to już są jakieś ruchy :(
ale z tego, co czytam, mamusie które już mają po jednym dzieciaczku piszą, że jeszcze będzie się miało dość tych kopniaków :D ciekawa jestem jakie to będzie uczucie :)
 
Paweł jak na razie odezwał się silnie tylko przy jednej okazji... W ostatnią niedzielę w czasie mszy puknął mnie silnie trzy czy cztery razy w czasie kazania. Nie wiem czy to oznacza, że pójdzie na duchownego, czy też okazywał niesmak z pobytu w tym miejscu lub też nie zgadzał się z proboszczem :happy:
Uczucie było niesamowite, aż się śmiałam i kobita obok dziwnie się na mnie patrzyła.
Od tamtej pory nie chciał powtórzyć tego numeru. Może w następną niedzielę?:confused:
 
dziewczyny spokojnie. Jeszcze trochę i będziemy wszystkie czuć ruchy na maksa. Moje dziecię przed wczoraj mnie porządnie kopnęło a tak to cisza. Z każdym dniem maluszki nabierają więcej siły.
 
Mnie dzisiaj o 7 rano maluch obudził delikatnymi kopniaczkami. Szybko męża obudziłam i przyłożył rękę i znowu poczuł ale mieliśmy radochę. :-)
 
reklama
Ja mam taka mala nadzieje,ze skoro teraz jeszcze nie czuje wyraznych kopniakow, to male wrodzi sie charakterem do tatusia. Lepiej,zeby nie bylo moim sobowtorem, bo nie dam sobie z nim rady :-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry