reklama
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
Koleżanka była chora pod koniec drugiego trymestru. Gorączki nie miała wcale. Inne objawy, w tym uciążliwy kaszel prawie trzy tygodnie. Lekarze twierdzą, że nie wpłynęło to w żaden sposób na dziecko. Dostała tylko prewencyjnie acard.Hej. Czy ktos z Was lub wSzych znajomych zmagal sie z Covidem w okresie I/II TRYMESTRU ciąży? Jak dlugo trwaly objawy i goraczka? Czy wplynelo to jakos na dziecko?
O'Hara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2017
- Postów
- 3 645
Hej. Czy ktos z Was lub wSzych znajomych zmagal sie z Covidem w okresie I/II TRYMESTRU ciąży? Jak dlugo trwaly objawy i goraczka? Czy wplynelo to jakos na dziecko?
Ja chorowałam na przełomie 1/2 trymestru. Dwa dni gorączki 38 stopni i tydzień strasznie uporczywego kataru. Zero kaszlu, duszności i takich tam... Wymaz pozostawał natomiast pozytywny przez prawie 4 tygodnie. W każdym razie lekarze uspokają, ze na na dziecko nie miało to wpływu także raczej jestem spokojna.
alible
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2020
- Postów
- 4 809
Ja chorowałam w 10 tyg, dwa pierwsze dni gorączka do 38stopni, na więcej nie pozwalałam i zbijalam paracetamolem, zgodnie z zaleceniami lekarza. Potem tylko kaszel i brak węchu i ogólnie osłabienie. Moja lekarka rodzinna dla monitorowania sprawy załatwiła mi pulsoksymetr, ale tam wszystko było spoko. Izolacja trwała 10 dni ale ja po około tygodniu wróciłam do normy, jedynie ten kaszel jeszcze mi trochę pozostał, a raczej tak odchrzaknsc czasem muszę (covid stwierdzony 10/02).
Na kaszel jeszcze robiłam sobie inhalacje z soli morskiej z kwasem hialuronowym, też z zalecenia lekarza.
Podobno to wpływu na bobasa nie ma, z ciążą wszystko ok, ale niewiadomo czy po jakimś czasie coś nie wyjdzie, mam przez to taki wewnętrzny niepokój
Na kaszel jeszcze robiłam sobie inhalacje z soli morskiej z kwasem hialuronowym, też z zalecenia lekarza.
Podobno to wpływu na bobasa nie ma, z ciążą wszystko ok, ale niewiadomo czy po jakimś czasie coś nie wyjdzie, mam przez to taki wewnętrzny niepokój
Byłam chora w 9 Tc. Przez ponad tydzień stan podgorączkowy, jak było 38 to zbijałam temperaturę. Dodatkowo na początku straszny ból głowy, oczu. Zatoki mam dalej zatkane mimo końca izolacji i jestem słaba. Wyprawa na zakupy to potężne wyzwanie, zrobiło mi się słabo, zadyszka. Mam jeszcze l4, głównie leżę ale się poprawia. Idę w piątek do lekarza i mam nadzieję, że jest wszystko ok z dzieckiem.
W
Wiedzmin
Gość
Ja chorowalam nie wiedząc ze jestem w ciąży. Temp 35.9 katar i brak węchu.Płód prawidłowo SD sie rozwija.Potem maz zachorował jak byłam w 15tyg. Ja na szczęście nie zachorowalam.
W
Wiedzmin
Gość
SD* miało być się
Ja miałam covid i w żaden sposób niby nie wpływa na dziecko ale szczerze mówiąc co innego maja powiedzieć jak nikt tego niewie ... koło 3 tygodni ból głowy nie do zniesienia ból oczu i katar chorowałam w listopadzie a do tej pory mam problem z zatkanym nosem i żadnych leków tak czy siak nie dostałamHej. Czy ktos z Was lub wSzych znajomych zmagal sie z Covidem w okresie I/II TRYMESTRU ciąży? Jak dlugo trwaly objawy i goraczka? Czy wplynelo to jakos na dziecko?
reklama
Natalia29tj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2021
- Postów
- 245
A czy ktoś zaszedł w ciążę bezpośrednio po chorobie? Czy to może meic wpływ na ciąże? Ja z mężem chorowaliśmy w styczniu (tylko 2 dni gorączki i ogólne osłabienie+kaszel) . Odpuściliśmy jeden cykl starań, a w lutym już stwierdziliśmy, że nie ma co odkładać, bez spiny do tg podeszliśmy, uda to się uda, a jak nie to też nic się nie dzieje. Teraz jestem w 4 tygodniu. Mam nadzieję, że jednak przebytą choroba nie ma większego wplywu.Ja najprawdopodobniej w 8tc. 2 dni stan podgorączkowy, ból mięśni i najdłużej trzymał katar i obrzęk nosa. Osłabienie jak przy przeziębieniu. Teraz 21tc i z moim Maluszkiem wszystko ok
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 915
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: