reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cosiki, czyli co śmiesznego zrobiło/ powiedziało ostatnio moje dziecko:)

reklama
Wlaczylam dzis Mai "Pszczolke Maje", Mai bbardzo sie spodobala i sluchala ze 3 razy. Wrocil A z pracy a ja prosze Maje:
- powiedz tacie, co Ci mama dzis puszczala?
-bąki
-coooo mama puszczala?!
-bąki!
-Maja no powiedz ladnie ci mama puszczala
-pryc powiedxiala Maja i wydalaa adekwatny dzwiek jezykiem;-)


Plakalismy za smiechu a Maja smiala sie z nami:-D
 
dzisiaj po sniadaniu a raczej w trakcie naszego a po śniadaniu Mateusza. ów Mati ciagnie M. za rękę i mowi "śśśtańńń" M. do niego że jeszcze je śniadanie ale on uparcie Śśśśśśtańńńń no to myśleliśmy ze bawic sie chce M, wstał kucnął a Mati siup na jego miejsce siadł jak gość i głośne "piiiiiip" co znaczy pić a my w śmiech :-D
na co Mati w szoku co sie takiego stało
 
reklama
Dobre:) Nasz namiętnie prababcię z fotela zwala, tez mowi " stań" albo" choś"(chodź) ibabcia mysli, ze chce by z nim gdzies poszla a on sie na jej fotel ładuje. co najśmieszniejsze- na ten fotel poluje cala rodzina, jakis taki wyjatkowo wygodny, ale babcia nikogo nie puszcza bo jej na kręgosłup pomaga. Ale spryciarz znalazł spisòb jak sie dorwac do babcinego fotela:)
 
Do góry