reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cosiki, czyli co śmiesznego zrobiło/ powiedziało ostatnio moje dziecko:)

moon filmik ju zamieszczony ale nie ten co chciałam (tu akurat mało mówi) i słabo słychać:baffled: na telefonie idealny głos...
 
reklama
martadelko GDZIE???? nie moge znalezc:-(

Maja ostatnio sie wycwanila i jak nie chce jesc, to odpycha miske i mowi: mama/babcia/tata zje! no i co na to odpowiedziec:-D
 
moon zamieszczony w sieci pod specjalny hasłem buahahaha a tak na poważnie to nic prawie na nim nie słychać jak Emi mówi plus akurat na tym mało mówi - powtarzam się:sorry2::-p co do jedzenia to pewnie zjadaliście po Niej 'resztki', więc skumała, że jak rodzice jedzą tzn że Ona już nie - przełożyła to w drugą stronę, żeby Was łatwo poinformować, że Ona już nie chce:-D
 
Maja zaczela wolac siku/ kupe! i mamy nowego cosika:-)

Mbaabcia, kupe!
Mama ja wysadza, Maja robi tylko siku i mowi do babci: kupy nie ma, siku mozie byc?:-D
 
W środę zaliczyliśmy trzech lekarzy, w tym dwóch po sobie po południu. Na pierwszej wizycie - usg jamy brzusznej - Młoda dostała naklejkę jako dzielny pacjent - naprawdę 100 % współpracy, niejeden dorosły może być bardziej marudny, plus superpoważna mina do tego - na którym była fotografia kotka. Potem pojechaliśmy z wynikami do pediatry. Jest tam kącik do zabaw dla dzieci, ale jakoś nie było w nim zabawek drobniejszych - np. wózek dla lalek bez lalki. Krysia chodziła i powtarzała "Nie ma lali" czyli nie ma kogo wozić a potem zarządała naklejki z kotkiem i .... woziła kotka w wózeczku - typu gondola. Kompletnie zaskoczyła mnie... kreatywność Młodej Damy.... :szok:
 
Wychodzimy z domu na imperezę żłobkową, opiekunka zostaje, pyta czy czegoś żeśmy nie zostawiły. Młoda krzyczy "alo", "alo" i pędzi aby skąś wyciągnąć swój telefon z klapką i wychodzi wraz z nim "rozmawiając".....
 
Maju powiedz "zegarek"
Maja: "gazerek"
Maju ale słuchaj i powtórz: "ZE-GA-REK"
Maja głośno i ze śmiechem: "GA-ZE-REK"
:-D
 
dziś przed spacerem:
- Marysiu chodź tu do mnie szybciutko, ubiorę ci spodnie
- nie! Gonić! (Marysia ucieka...)
- Marysiu, nie będę cie gonić, bo jest strasznie późno i chcę się szybko ubrać i wyjść
- nudna jesteś!:-D
 
reklama
Do góry