reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cosiki, czyli co śmiesznego zrobiło/ powiedziało ostatnio moje dziecko:)

reklama
Madzioolka ale sie ubawilam- u nas to samo z zyrafa tylko ze, sylabowac Maja umie a mowi żyraCHa:-D
trasiu dzieci sa szczere do bolu:p
kati no niezle, opanowalas sie jakos?

Z serii nocnikowych:
Maja robi kupe i mowi
-śmierdzi
ja: nie śmierdzi
M: chyba troszke śmierdzi:-D
padlam
 
Maju powiedz "zegarek"
Maja: "gazerek"
Maju ale słuchaj i powtórz: "ZE-GA-REK"
Maja głośno i ze śmiechem: "GA-ZE-REK"
:-D
Ninka dość długo mówiła "GE ZA REK"

wiecie jaką atrakcję dziś wieczorem mieliśmy? Wspólna kąpiel Ninki i Leosia, M.nadzoruje akcję coś czytając, aż nagle Ninka krzyczy "tata - zobacz". M.zatem patrzy i co widzi - Leo wyławia z wody...swoje dopiero co zrobione bobki i pokazuje tatusiowi:-Dpodczas akcji sprzątania dumnie dodaje "moje kupy", a Ninka - chyba nie mogąc wyjść z podziwu i czekając aż ktoś ją uwolni od tego towarzystwa - dodaje: "ja pierniczę, zesrał się w wannie":-D
[Kwiecistość języka po mamusi chyba:-D]
 
Wczoraj w nocy Miesiu się przebudził i wylądował u nas w łózku, trochę się chichraliśmy, żartowaliśmy, Miesio zaczął mnie gilgotać. Michał spytał czy możemy się uspokoić, bo ktoś tu rano musi wstać i iść do pracy ( ja wtorki mam wolne) a MIesio na to " Nie my!":-D
 
Ostatnia edycja:
ninka dość długo mówiła "ge za rek"

wiecie jaką atrakcję dziś wieczorem mieliśmy? Wspólna kąpiel ninki i leosia, m.nadzoruje akcję coś czytając, aż nagle ninka krzyczy "tata - zobacz". M.zatem patrzy i co widzi - leo wyławia z wody...swoje dopiero co zrobione bobki i pokazuje tatusiowi:-dpodczas akcji sprzątania dumnie dodaje "moje kupy", a ninka - chyba nie mogąc wyjść z podziwu i czekając aż ktoś ją uwolni od tego towarzystwa - dodaje: "ja pierniczę, zesrał się w wannie":-d
[kwiecistość języka po mamusi chyba:-d]

:-d:-d:-d
 
Leo chodził dziś po domu w gatkach (pożyczonych od Niny - z hello kitty, ale to taki tymczas:zawstydzona/y:), bez pampka, no i przyszedł podjarany tym faktem do mnie i mówi: "mam fiutek"! ja mówię, że owszem, a on jeszcze dodał: "tak - mam, mam" przytakując główką:-)strasznie to komicznie wyglądało:-D

a ostatnio go M. karmił na szybko obiadem (to było przed wyjściem, zależało na czasie nam), no i tak wpychał Leosiowi w buzię kolejne porcje jedzenia nie zważając na to, czy poprzednia tura już przeżuta i połknięta; a Leo w pewnym momencie - wyraźnie poirytowany i podniesionym głosem - "w buzi mam"!!! ale M. miał minę:-D
 
reklama
andariel :-D:rofl2::-D

dzisiaj rano jedziemy odwieść Emi do dziadków, Emi mówi, że chce siusiu; po zrobionym siusiu Emi mówi:
"trawka będzie zaskoczona":-D
 
Do góry