reklama
Madzioolka ale sie ubawilam- u nas to samo z zyrafa tylko ze, sylabowac Maja umie a mowi żyraCHa
trasiu dzieci sa szczere do bolu
kati no niezle, opanowalas sie jakos?
Z serii nocnikowych:
Maja robi kupe i mowi
-śmierdzi
ja: nie śmierdzi
M: chyba troszke śmierdzi
padlam
trasiu dzieci sa szczere do bolu
kati no niezle, opanowalas sie jakos?
Z serii nocnikowych:
Maja robi kupe i mowi
-śmierdzi
ja: nie śmierdzi
M: chyba troszke śmierdzi
padlam
andariel
mama super dwójki :]
Ninka dość długo mówiła "GE ZA REK"Maju powiedz "zegarek"
Maja: "gazerek"
Maju ale słuchaj i powtórz: "ZE-GA-REK"
Maja głośno i ze śmiechem: "GA-ZE-REK"
wiecie jaką atrakcję dziś wieczorem mieliśmy? Wspólna kąpiel Ninki i Leosia, M.nadzoruje akcję coś czytając, aż nagle Ninka krzyczy "tata - zobacz". M.zatem patrzy i co widzi - Leo wyławia z wody...swoje dopiero co zrobione bobki i pokazuje tatusiowipodczas akcji sprzątania dumnie dodaje "moje kupy", a Ninka - chyba nie mogąc wyjść z podziwu i czekając aż ktoś ją uwolni od tego towarzystwa - dodaje: "ja pierniczę, zesrał się w wannie"
[Kwiecistość języka po mamusi chyba]
forever_young
Niemłoda mama Młodej
No właśnie napisałam smsa do Andariel, że N. ma teksty po Mamusi....
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Wczoraj w nocy Miesiu się przebudził i wylądował u nas w łózku, trochę się chichraliśmy, żartowaliśmy, Miesio zaczął mnie gilgotać. Michał spytał czy możemy się uspokoić, bo ktoś tu rano musi wstać i iść do pracy ( ja wtorki mam wolne) a MIesio na to " Nie my!"
Ostatnia edycja:
ninka dość długo mówiła "ge za rek"
wiecie jaką atrakcję dziś wieczorem mieliśmy? Wspólna kąpiel ninki i leosia, m.nadzoruje akcję coś czytając, aż nagle ninka krzyczy "tata - zobacz". M.zatem patrzy i co widzi - leo wyławia z wody...swoje dopiero co zrobione bobki i pokazuje tatusiowi:-dpodczas akcji sprzątania dumnie dodaje "moje kupy", a ninka - chyba nie mogąc wyjść z podziwu i czekając aż ktoś ją uwolni od tego towarzystwa - dodaje: "ja pierniczę, zesrał się w wannie":-d
[kwiecistość języka po mamusi chyba:-d]
:-d:-d:-d
andariel
mama super dwójki :]
Leo chodził dziś po domu w gatkach (pożyczonych od Niny - z hello kitty, ale to taki tymczas), bez pampka, no i przyszedł podjarany tym faktem do mnie i mówi: "mam fiutek"! ja mówię, że owszem, a on jeszcze dodał: "tak - mam, mam" przytakując główką:-)strasznie to komicznie wyglądało
a ostatnio go M. karmił na szybko obiadem (to było przed wyjściem, zależało na czasie nam), no i tak wpychał Leosiowi w buzię kolejne porcje jedzenia nie zważając na to, czy poprzednia tura już przeżuta i połknięta; a Leo w pewnym momencie - wyraźnie poirytowany i podniesionym głosem - "w buzi mam"!!! ale M. miał minę
a ostatnio go M. karmił na szybko obiadem (to było przed wyjściem, zależało na czasie nam), no i tak wpychał Leosiowi w buzię kolejne porcje jedzenia nie zważając na to, czy poprzednia tura już przeżuta i połknięta; a Leo w pewnym momencie - wyraźnie poirytowany i podniesionym głosem - "w buzi mam"!!! ale M. miał minę
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Andariel - wyobrażam sobie spojrzenie L. do tego
reklama
Podziel się: