reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

Patrycja kaszkę kupisz bez problemu - mleczno-ryżową z owocami różne smaki nestle albo bobowity. Ja nie ryzykuje ze smakowymi flipsami ale my jesteśmy ostrożni ze względu na duże ryzyko alergii, nie dajemy też jedzonka glutenowego - to będzie dopiero od 10 m-ca. Dlatego próbuję kupić biszkopty bezglutenowe (lekarz tak zalecił) ale w tej naszej dziurze to muszę się wybrać do sklepu ze zdrową żywnością bo w zwykłych koło mnie nie ma.
 
reklama
Baśka daj znac jak znajdziesz jakieś biszkopty bezglutenowe, bo flipsów mam już dosć. Nie wiem czy Kuba jakiś niegramotny i jeść nie umie, bo zawsze klei się od paluszków u nóg po czubek włosów, a ja razem z nim.
A ja muszę pochwalić moje dziecię bo zaliczyło dziś pierwszego kurczaczka z KFC. Nie miałam sumienia bo patrzył nam na ręce jakby od urodzenia nic nie jadł :-)
 
A u nas znowu butelka BE, po szczepieniu był chory i nie miałam sumienia go męczyć butelką bo tylko cycek mógł złagodzić cierpienia :-) i koniec z butelką, od wczoraj próbujemy z mężem na nowo i kest walka.. ale mam nadzieję że pojdzie ..
Dzisiaj jedynie zjadł mi 1/2 słoiczka zupki marczewkowej z ryżem.. jak na mojego niejadka to rekord.
Próbowałam również flipsów ale moje dziecię krzywiło się jakbym dawała mu trutkę i całą paczkę wrąbałam JA.. bardzo mi smakowały :-) :-)
 
SYLWIA jak Martyna widzi jak tata pije piwo i tą bielutka piankę to trzeba jej dać a ta się oblizuje że heja................
 
Martunia nic dziś nie chciała jeść- wszystko be. Jak wróciłam z pracy, mąż mi ją wręczył z nadzieją, że może mi się uda ją nakarmić. Skoro wszystko be, to stwierdziłam, że zrobimy inaczej niż zwykle. Nałożyłam sobie zupę (krupnik), na malutki talerzyk odłożyłam trochę ziemniaków i marchewki, rozgniotłam łyżką, dolałam troszkę rzadkiej zupy żeby nie było za gęste- cały czas z Martulką na kolanach. I tak jadłyśmy razem- ja ze swojego talerza, ona ze swojego :-) aż jej się uszy trzęsły. Dużo jej nie dałam, bo w końcu to normalna zupa, i była bardzo niezadowolona, że już koniec jedzenia.
 
Kasiu mój Daniel też nic dzisiaj nie chciał jesc, od rana udało mi się mu wcisnąć jedynie 20 ml kaszki.. dopiero o 16,30 dostał cyca.. może coś wisi w powietrzu?
Bo u nas zamiast polepszać się pogarsza się z jedzeniem z dnia na dzień mały je coraz mniej - oszaleję ... dzisiaj cały dzien bez jedzenia a maruda że szkoda gadać
 
Dziewczyny KArolek tez nie chce jeść!!! A jak on już on nie chce jeść to coś musi wisieć w powietrzu!!! Myślałąm że to ząbki bo w końcu trochę zjada ale z przerwami na płacz i lament no i z wszystkiego po trochu dziś zostawiał - i zupki i deserku i kaszki - co mu się normalnie nie zdarza
Deserku to nawet połowy nie zjadł, za to więcej pociamkał cycusia w dzień czego też ostatnio za często nie robi. I już drugi dzień tki marudny przy jedzeniu, wczoraj ja się męczyłam, dziś mąż
A co do flipsów - u nas też się wszystko lepi, a perfidne to strasznie, doczyścić się nie da i w łapce też zazwyczaj się końcówka przykleja
 
FUSIK nic sie nie martw sa lepsze i gorsze dni do jedzenia napewno jak zgłodnieje i zje spróbuj pozmieniać jak dajesz słoiczki to spróbuj ugotować albo tam odwrotnie bo niewiem czy dajesz NAPEWNO BĘDZIE OKI ZOBACZYSZ !!!
 
reklama
Basiu ja jeszcze nie dawałam flipsów ale jak mówicie że się lepi to nawet nie próbuje nic się nie martw że Karolek nie je może brak apetytu być na ząbki niewiem nie jestem lekarzem jak Martynka była chora niedawno miała zapalenie gardła to też nie chciała jeść ale wiedomo czemu gardełko bolało.Pozdrawiam
 
Do góry