reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Coraz blizej do...PORODUUUUU ;-)

Witam :-p
asylan- dobrze z Moim angielskim tak chodze wraz z Moim Partnerem do Midwife !! owszem dostalam duzo ulotek i ksiazek na ten temat !! ale nie pisze tam nic takiego na ten temat!! ja pomylilam pojecia hehe :happy:
pozdrawiam
 
reklama
co do badania na paciorkowca to najlepiej przed samym porodem zrobic,moja kolezanka miala to paskudstwo i podczas porodu dostawala antybiotyk dozylnie i maluszek po urodzeniu,zreszta przez to cholerstwo zamiast po 3 dniach po 8 dopiero wyszli ze szpitala
 
Właśnie wróciłyśmy z Madzią z ostatniego USG - mała wisi główką do dołu - hurrrra!!! I waży już 3400 g!!! Możemy iść się rodzić:-D. Jutro rano zasuwam z wynikami do gina robić badanie na paciorkowca, no i mam nadzieję że mi przy okazji sprawdzi tę szyjkę. Ciekawa jestem czy jeszcze się skróciła czy nie. Dziś znowu mnie napirzały pachwiny.
 
Dzagudku super ciaza donoszona mozesz rodzic:-D
A u mnie jakby plamienie ustało tylko duzo sluzu i mała forsuje szyjke -moze dotrwam do 37tc
 
Gosia, to już niedługo. Dacie radę!
A u mnie też tak jest że mam dużo śluzu i czuję jak Malutka mi wciska łepek - dziś na USG nie mogłam położyć się na wznak i rozprostować nóg, bo mnie ściskało w pachwinach.
 
reklama
No my też po wizycie u gin. I sama nie wiem czy się cieszyć czy nie, ale mój maluch jeszcze się w ogóle na świat nie spieszy :no: tzn. ja wiem że im dłużej tym lepiej ale powiem Wam szczerze że miałam nadzieję na szybsze rozwiązanie. Nadzieja moja się wiązała z nogami, które mają przestać boleć po porodzie. A pani gin powiedziała, że jeszcze długo nic, szyjka mi się nic nie skraca, żadnego rozwarcia...ojjj pewnie jeszcze z miesiąc ponoszę:tak: tyle, że ja już nie mogę :no::-(Ale też powiedziała, że jak brzuchol twardnieje to i mam te skurcze, tylko, że faktycznie ich nie czuję, a ja się bałam ,że ich w ogóle nie mam. I taka jakaś "rozbita" jestem bo jak sobie pomyślę, że jeszcze tyle czasu...:baffled:
A mój miły stwierdził, że jak jeszcze tyle czasu mamy to wcale nie musimy już jutro jechać na zakupy dla dzidzi ( bo taki był plan) i już w ogóle się wściekłam.
 
Do góry