Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Coolinaria, diety, przepisy

Ja też mam dobrą sałatkę z paluszkami krabowymi:

składniki:
paczka paluszków krabowych ale już rozmrożonych
ogórek świeży
kukurydza w puszce
majonez najlepiej kielecki

Paluszki krabowe kroimy w grubsze kawałki,ogórek obieramy i kroimy w podobne jak paluszki kawałki,dodajemy kukurydzę i majonez mieszamy wszystko dokładnie i już gotowe...ale najlepsza jest jak przegryziesię w lodówce z pół godzinki..........mniam mniam
 
reklama
Juz prawie minely 2 tygodnie. Schudłam juz około 2 kilosków. Dzisja bede sie wazyc wieczorkiem. Spodnie lużne - suuuuuuuuupppeeeeeeeeeeeeeeerr ;)
No i ćwicze systemmatycznie 6 Weidera. Dzisiaj 10 dzień. 3 serie po 10 powtórzeń.
Raz tylko zjadłam 5 czekoladek merci bo mnie wyprowadził z równowagi "ktoś" a ... potem żałowałam bo mnie zemmdliło i jeszcze bardziej byłam wkurzona. Ehhh.... ale byle do przodu
 
No to teraz ja ;D

Salatka warstwowa ( pyszna i szybka, choc z drozszych)

Czerwona fasola( puszka)
Kukurydza(puszka)
3/4 masla startego na tarce na duzych oczkach
Szynka( konserwowa, drobiowa,jaka lubicie 30 dkg, pokrojona w kostke)
Kielki soi( puszka)
Ser zolty ( starty na tarce na duzych oczkach, 30 dkg)
Na wierzch gruba warstwa majonezu.

Ukladac warstwami po kolei jak w przepisie lub jak wolicie. Mozna dodac gdzies w srodek troche pieprzu i soli,ale nie trzeba.

Salatka ryzowa( tez pyszna i tansza niz warstwowa)

2 paczuszki 100 g ryzu
2 piersi z kurczaka
Kukurydza
Szczypior
Majonez
sol,pieprz

Mozna dodac troche papryki jak ktos chce.

Kurczaka gotujemy z sola, pieprzem,jak w zupie, kroimy w kostke, ryz gorujemy, szczypiorek kroimy, jesli jest papryka to tez w kostke, mieszamy wszystkie skladniki razem( majonezu dac wedle uznania)

Fajny watek!! ;D


 
Poniewaz nikt nic nie pisze .... to ja napisze , że :

jest 20.01.2006 r. a ja schudłam już...i waze 61,5 kg. Waga wyjściowa 67 kg - połowa listopada

Weidera prawie kończę a brzuszek zrobił sie płaski, tłuszczyk sie gdzies zapodział, troszke jeszcze zostało ale moze być.

Z prostej diety najwazniejsze co zastosowałam i zaowocowało to: zero słodyczy i zero zarcia po 18. No i ćwiczenia.

Pozdrawiam i gorąco ściskam bo mroźno ;)
 
no to Hogata zazdroszczę Ci samozaparcia i efektów - ja jestem słabełusz ... wczoraj zjadałm poł czekolady i dziś nastepne pól - a już tak długo nic słodkiego nie pożerałam + grzane pifko z miodem + i o 20 kanapka - fuj - jestem zla na siebie - chyba czas znowu cos postanowic .... i wykonac postanowienie
 
oj tuska a miało byc od 2 stycznia co? hehehehe.... no niestety przede wszystkim silne postanowienie....a ja i tak wierze ze w koncu si zmobilizujesz. Pewnie jak do pracy pójdziesz to nie bedziesz miała czasu na podjadanie cukierków. ........ :p
 
Witam,
ja stosowałam tę metodę jakiś czas temu. Po roku akademickim wróciłam na wakacje do domu, zważyłam się i okazało się, że przytyłam 3kg. Przez całe wakacje (lipiec-wrzesień i trochę października) nie jadłam słodyczy, ostatni posiłek był przed 18, dużo ruchu i rzeczywiście zgubiłam te kg.
Teraz natomiast ciężko jest mi się zabrac za odchudzanie (w ciąży przytyłam 19 kg, zostało mi jeszcze 3,5), zwłaszcza że kiedy postanawiam sobie, że nie jem słodyczy, mąż zawsze coś znosi do domu. Ale w tym tygodniu jest nieźle - dziś zjem pierwszego słodycza, bo idę na urodzinki do siostry. Ruszać mi się nie bardzo chce, bom cały czas zmęczona. Ale mam nadzieję, że jak odstawię corcię od piersi będzie lepiej - teraz nie pijam mleka (więc musli i płatki odpadają, bo z jogurtem nie lubię), marzę o pomidorku (alergiczna reakcja na niego była), z owoców jem tylko jabłka i wcześniej brzoskwinie. Uhhh.
 
reklama
pozdrawiam..... ja napewno skorzystam bo dopiero zaczynam "raczkować" w świecie dań dla maluszków.... ale dobrze że mam z czego skorzystać.....

Pozdrawiam
 
Do góry