reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Coolinaria, diety, przepisy

no to ja podaje wam super przepis ktory dostałam od mojej przyjaciółki Gosi na:

CIASTECZKA OWSIANE

Podstawą są płatki owsiane. Na pół opakowania płatków owsianych (500g) dajemy pół kostki masła (moze nawet troche mniej).

Najpierw płatki wsypac do jakies w miare duzej miski w której bedziemy miesac składniki. Zalac mlekiem ub smietana tak zeby je tylko nawilzyc, dodac 2-3 łyzeczki miodu (mozna wiecej jak kto woli) i wymieszac. Odstawic na dobre pół godziny zeby płatki nasiakły.

A potem wysilamy nasa wyobraźnie i dodajemy w uznania:
-orzechy laskowe - potłuczone
-sezam prazony na patelni
-rodzynki
-słonecznik/dynia prazone na patelni
-orzechy włoskie mielone lub rozrobnione tylko

Nastepnie dodajemy jajko lub dwa a na koniec rozpuszczony tłuszcz. I dokładnie mieszamy.

Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni przy właczonym termoobiegu.

Na blache wyłozona papierem układamy ciastka ulepione recznie, małe kulki, nie musza byc idealne. Ja dodatkowo po wymieszaniu wkładam mase na pol godziny do lodówki, wtedy łatwiej jest lepic ciastka.

Blache wkłądamy do piekarnika i pieczemy ... niestety troche długo półtorej do dwóch godzin, trzeba patzrec jak sie rumienia.

I tyle.

Potem wyłączyc piekarnik. Ja zostawiam ciastka zeby ostygneły troche razem z piekarnikem. Potem wykładam na reczniki papierowe to ewentualny tłuszcz wsiaknie. Jednak ciastka powinny byc wysusone całkowiecie. Jesli jest tłuszcz to moze za duzo masla nam sie dodało.

Ciastka sa w ciagłej fazie eksperymetowania. O ewentualnych nowosciach wam doniose.

Smacznego !!!

 
reklama
Do góry